Zapraszam Was na surówkę, która dla mnie była drugim śniadaniem. Bardzo soczysta, słodko-kwaśna. Żurawina dodała jej ciekawego smaku. Miło jest od czasu do czasu trafić na jej słodki, skoncentrowany smak. Wszystko zalałam dobrą oliwą z oliwek z pierwszego tłoczenia. Nie jest to konieczne, ale ja lubię.
W wykonaniu tej surówki pomogła mi szatkownica Moulinex. Jeśli też chcielibyście mieć taką pomoc w kuchni, to zapraszam do udziału w konkursie.
Surówka z dyni i jabłka, z suszoną żurawiną
- jabłko
- dynia (wagowo mniej więcej tyle samo, co jabłka)
- sok z połowy cytryny
- 2 łyżki oliwy lub płynnego miodu
- mała garść suszonej żurawiny
Żurawinę wsyp do małej miseczki i zalej częścią soku z cytryny. Jabłko i dynię obierz, odkrój z jabłka gniazdo nasienne, a z dyni farfocle. Zetrzyj dynię na małych oczkach, a jabłko na grubych oczkach tarki. Dodaj żurawinę i oliwę i wszystko wymieszaj.
Dynia, jabłko , żurawinka – to musi być pyszne!:)
Majanko, musi 🙂
Brawa dla Emilki! Oliwę leję w sumie do wszystkich surówek (o ile nie są z jogurtem lub śmietaną) i szczerze to polecam
Aniu, brawa przekażę 🙂 Ja mam podobnie z oliwą w surówkach 🙂
Wlasnie zrobilam. Pyszna!
Kasiu, baaardzo się cieszę 🙂 Teraz jest dobra pora na tego typu surówki.
Bardzo apetyczne – ide po dynie
Podoba mi sie słowo „farfocle”
Wybredny, idź po dynię, bo teraz są pyszne i tanie 🙂
Mi też się podoba to słowo 😉
Alez to moj smak dziecinstwa !!! CudownieOlu, ze mi o nim przypomnialas:))
Ewa, no popatrz! A ja zupełnie nie znałam takiego połączenia i samo mi do głowy wpadło 🙂 Jak coś się kojarzy z dzieciństwem, to zawsze lepiej smakuje. Mi z dzieciństwem najbardziej kojarzy się ta surówka: http://2smaki.pl/index.php/salatki_surowki/surowka-z-marchwi-jablka-i-pora/