40na40. Lipiec – La Mia Italia, Bieg Chomika i 20km zaskoczenia
Lipiec… no różnie to było. Biegowo oczywiście, bo życiowo, jak zawsze pozytywnie 🙂 Były […]
Lipiec… no różnie to było. Biegowo oczywiście, bo życiowo, jak zawsze pozytywnie 🙂 Były […]
Maraton Warszawski
Wielki Bieg. Już za 5 dni. Przygotowywałem się do niego od grudnia. Planowałem […]