Na ten przepis natknęłam się u Ani, kiedy szukałam czegoś bardzo prostego, bo po Sylwestrze nie miałam siły nawet na średnio skomplikowane potrawy. U mnie pulpety muszą być w sosie pomidorowym i najlepiej ze spaghetti. Tym bardziej, że na Facebooku pisaliście, że właśnie ten rodzaj makaronu akurat tego dnia przygotowujecie 🙂
Pulpety z mozzarellą w środku to bardzo ciekawy pomysł. Zaskakująca niespodzianka, a połączenie smaków sprawdzone i pyszne. Przyznaję, że potrzebowałam chwili czasu, aby uformować kuleczki z niespodzianką w środku, ale to mi zupełnie nie przeszkadzało – siadłam, formowałam, rozmyślałam… I poszło całkiem sprawnie.
Polecamy wino: Do makaronu z pulpecikami w sosie pomidorowym dobrym uzupełnieniem będzie Chianti lub Rioja.
Może zainteresuje Was również przepis na pulpeciki w sosie pomidorowym lub pulpeciki drobiowe z warzywami na parze.
Pulpeciki z mozzarellą, w sosie pomidorowym
Pulpeciki:
- 300 g mięsa mielonego (wieprzowo-wołowe lub drobiowe)
- jajko
- 2 łyżki bułki tartej
- ząbek czosnku
- odrobina tymianku
- pół łyżeczki oregano
- sól, pieprz
- 200 g mozzarelli
Sos:
- 400 g przecieru pomidorowego
- 2 ząbki czosnku
- łyżeczka oregano
- 2 łyżki oliwy
- sól, pieprz
- ew. łyżeczka cukru
- 50 ml mleka
Pulpeciki. Mozzarellę pokrój w kostkę o boku 5-7 mm. Czosnek przeciśnij przez praskę i wszystkie składniki na pulpeciki (oprócz mozzarelli) wymieszaj. Nabieraj łyżeczkę farszu mięsnego, rozpłaszczaj lekko, wkładaj w środek mozzarellę i zlepiaj pulpeciki, turlając je na koniec w dłoniach. Jeśli mięso klei się do rąk, to możesz dłonie umyć i pozostawić wilgotne – wtedy mięso będzie odchodziło od ręki.
Sos. Do sporego garnka wlej oliwę, dodaj czosnek przeciśnięty przez praskę i oregano. Duś przez kilka minut, na małym ogniu, pod przykryciem. Dodaj przecier, dopraw cukrem, solą i pieprzem. Doprowadź do wrzenia, dodaj mleko i wkładaj pulpeciki po jednym. Przykryj i gotuj na małym ogniu przez 20 minut.
Podawaj ze spaghetti ugotowanym al dente.
Tagi: czosnek, dla dzieci, jajka, mięso mielone, mleko, mozzarella, oliwa, oregano, przecier pomidorowy, tymianek, Walentynki, wino do potrawy
Mmmm ale kusisz na noc:D
Ostra na Słodko, żebyś mogła sobie na jutro zaplanować co rano kupić 🙂 Dobrze wykombinowałam? 😉
A jaka mozarella? Taka „w zalewie” czy sucha (jak do starcia)?
Ale cudeńka!!!! Tak sobie pomyślałam, czy nie można dodać tych kulek mini mozzarelli (tylko pulpety musiały być większe), ale danie italiano vero 🙂
Iwona, oczywiście, że można dodać kulki. Ania właśnie tak to zrobiła. Ja użyłam mozzarelli bez zalewy, takiej zbliżonej w konsystencji do żółtego sera. Jest twardsza, więc wygodniejsza w tym przypadku.
pięknie (smakowicie) to danie wygląda 🙂
Bardzo ciekawie z tą mozzarellą w środku. Musze koniecznie wypróbować, bo wyglądają pysznie.:)
Pozdrawiam Olu.
Majanko, polecam gorąco. Twojemu Synkowi pewnie się spodobają 🙂
Super pomysł na tą mozarellę w środku:). Wykorzystam przy kolejnych pulpecikach:). Zwłąszcza, zę też uwielbiamy takie z makaronem i w sosie pomidorowym:) pozdrawiam Oleńko
Jolu, wygląda na to, że lubimy podobne rzeczy 🙂 Ciekawa jestem Twoich wrażeń z degustacji takich pulpecików.
Piotr, zaskoczyłeś mnie tym pytaniem, bo używam obu rodzajów i nie pamiętałam, którą akurat wtedy miałam. Jednak mam zdjęcia z etapów wykonania, więc czym prędzej donoszę, że tu użyłam suchej mozzarelli, takiej jak do pizzy.
Iwona, dziękuję! Było bardzo smaczne 🙂
świetne a jakie prościutkie 🙂 uwielbiam Wasze pomysły Olu, Twoje i Ani 🙂 już niedługo zabieram się za jakąś warzywną tartę!! buziaki;**
Ana, my też bardzo lubimy takie proste pomysły 🙂
Czekam w takim razie na Twoją relację z przygotowania i degustacji tarty.
Jeszcze jak byście wymyśliły super proste drożdzowe ciasto—ale uwaga— bez cukru 🙂 bo diete po Świetach trzeba zastosować to byłabym bardzo wdzięczna 🙂
Ana, czy to ciasto ma być wytrawne, na słono, czy posłodzone czymś innym zamiast cukru? Napisz co jest dopuszczalne: cukier trzcinowy, miód, suszone owoce, syrop z agawy? Pomyślimy 🙂
2 smaki – thx, przetestuję wkrótce 🙂
Też robię klopsiki z mozzarellą w środku – świetna sprawa 🙂
Shinju, urocze są takie maleństwa, prawda? 🙂
Cudne! Tego 'formowania’ w nieskonczonosc tylko sie obawiam! 😉
Kasiu, nie, to nie było w nieskończoność 🙂 I było całkiem odprężające…
Mnie wyszły te pulpeciki trochę twarde. następnym razem zmoczę bułkę w mleku i zmielę z mięsem. Ale pomysl z mozzarelą w środku genialny:)
Mamiatko, tak, mozzarella to świetny pomysł 🙂
A jeśli chodzi o miękkość pulpecików, to moje były dość miękkie. Może zależy to od mięsa? W takim razie zmoczenie bułki w mleku jest bardzo dobrym pomysłem.
[…] do mięs, warzyw z grilla i dojrzewających serów, np. do pulpecików z mozzarellą lub do tarty z serem pleśniowym, karmelizowanymi porami i […]
Zrobilam z mini mozarella poprostu palce lizac.polecam
Olu, mini mozzarella na pewno dobrze tu pasowała. Cieszę się, że pulpeciki Ci smakowały 🙂
Czy zamiast przecieru można użyć koncentratu ?
Gośka, jasne! Można użyć koncentratu rozcieńczonego pół na pół z wodą 🙂