Uwielbiam cukinię za jej delikatność i ogromną ilość kulinarnych kombinacji z jej udziałem. Proponuję Wam krążki cukinii zanurzane w cieście naleśnikowym, a raczej puszystym placuszkowym, z przyprawami i smażone na patelni beztłuszczowej. Są aromatyczne i bardzo delikatne, a ser kozi cudownie się tu komponuje 🙂
W następnym wpisie przedstawię Wam placuszki w wersji na słodko. Obie wersje tworzyłam inspirując się relacją Cioci Basi o jej ulubionych placuszkach. Dziękuję!
Jeśli szukasz innych pomysłów na cukinię, zapraszam do przejrzenia wszystkich moich potraw z cukinią.
Cukinia w cieście z serem kozim
- nieduża cukinia
- 2/3 szkl mąki (110 g)
- jajko – oddzielnie białko i żółtko
- 150 ml mleka
- 50 g sera koziego twardego
- płaska łyżeczka tymianku
- płaska łyżeczka oregano
- mała szczypta soli
Zmiksuj mąkę, żółtko, mleko i przyprawy. Dodaj starty na drobnych oczkach ser kozi. Ubij pianę z białka, dodaj do ciasta i delikatnie wymieszaj. Cukinię umyj, osusz i pokrój na plastry grubości pół centymetra. Rozgrzej patelnię i natłuść ją delikatnie przed smażeniem pierwszej partii placuszków. Każdy krążek cukinii zanurzaj w cieście (pomagałam sobie długą wykałaczką), a następnie przekładaj na patelnię. Smaż z obu stron, aż do ładnego zrumienienia – trzeba zaglądać na spód placuszka.
Tagi: cukinia, jajka, mleko, oregano, ser kozi, tymianek
Cudny pomysł 😀 Po ratatouille zostało mi kilka cukinii, myślałam o cieście cukiniowym, ale placuszki póki co wygrały 🙂
Karolina, super 🙂 Ciekawa jestem czy Tobie też tak smakowały.
świetny pomysł!
podoba mi się, rewelacyjna cukinia!
http://www.karmel-itka.blogspot.com
http://www.slodkakarmel-itka.blogspot.com
Karmel-itka, no to nie ma na co czekać 😉
Pysznie wyglądają te placuszki. Cukinię bardzo lubię, w takiej wersji koniecznie muszę skosztować.
Pozdrawiam:)
Majana, ja też lubię cukinię w każdej postaci, a ta postać czyni cukinię bardzo atrakcyjną.
Olu,pysznie!
Takie danie bardzo chętnie bym zjadła.Wszystko tu do siebie pasuje.
Pozdrowienia.
Amber, cieszę się, że tak uważasz. Cenię Twoje zdanie na temat połączeń składników 🙂
Jadłam i mi smakowały – choć pewnie jeszcze lepsze były prosto z patelni:). Mi by pasowały jako przekąska do piwa:)
Ania, oczywiście, że najlepsze są prosto z patelni 🙂
A ja wielka fanka sera koziego jestem!:) Dlatego zjem bez gadania wszystko, co go zawiera! ;):):)
Kasia, no to możemy sobie ręce podać. Mam wielką słabość do sera koziego.
Olu placuszki w tej wersji też pewnie pycha.
Ja zawsze obierałam cukinię, muszę spróbować ze skórką bo widzę że Twoje zielone wkoło 🙂
Dziękuję za wykorzystanie moich podpowiedzi.
Pozdrawiam
Ciociu Basiu, wiem, że obierałaś 🙂 Kolejny wpis będzie z cukinią obraną, ze słodkim ciastem 🙂 A ja lubię nie obierać cukinii, bo wtedy ładniej krążki wyglądają 🙂
Pysznie wyglądają 🙂
Grażynko, dziękuję 🙂
[…] pary z cukinią w cieście z kozim serem przygotowałam cukinię na słodko. Liczyłam, że uda się dzieciom warzywo przemycić. […]
Ten pomysł też mnie zachwycił 😉
http://www.przysmakiewy.pl
Ewa, dla mnie ten pomysł jest jednym z hitów.