Druga tarta, do kompletu z Tartą z botwinką, dymką i serem pleśniowym. Ta wersja jest delikatniejsza i wykwintniejsza. I sama nie wiem, którą z nich wolę. Robiłam obie naraz 🙂
Tarta z botwinką, szparagami i kozim serem
[Ciasto i baza wystarczają na jedną dużą i jedną średnią tartę]
Ciasto:
- 300 g mąki
- 150 g zimnego masła (ja wcześniej zamrażam masło)
- żółtko
- 1/2 szkl zimnej wody
- pół łyżeczki soli
Baza jajeczna:
- 0,3 l śmietany
- 5 jaj
- sól, pieprz
Farsz:
- botwinka – u mnie tylko łodygi z jednego pęczka
- kilka zielonych szparagów
- 30 g sera koziego
Ciasto i bazę przygotuj wg przepisu. Każdy szparag podziel na trzy części: główkę, część środkową (trzeba obrać) i część zdrewniałą (trzeba wyrzucić lub wykorzystać na wywar). Część środkową możesz przekroić na dwa krótsze kawałki. Na podpieczonym kruchym spodzie ułóż pokrojone łodygi botwinki, pokrojone szparagi (główki i części środkowe) i pokrojony w kostkę ser kozi. Wszystko zalej bazą. Piecz w 180°C przez około 20 minut lub do czasu, gdy wierzch bazy będzie podpieczony, ale nadal sprężysty.
Tagi: botwinka, ser kozi, szparagi, tarta, Walentynki
Ta tez jest cudowna! Muszę w poniedziałek dorwać duuuużo szparagów 😉
Tu-tusia, poluj na szparagi 🙂 Ja już mam i znowu będę kombinować 😉
Ta również wygląda przepysznie Olu!:)
Majanko, dziękuję.
o rety, rety!
jaka rozkosz ;]
Karmel-itko, to prawda 🙂
Olu, ale kusisz tymi tartami! A ja akurat, przypadkiem, bo sie pomylilam, kupilam 2 silikonowe foremki do tart wlasnie – az mnie swedzi, zeby wyprobowac! 🙂
Kasiu, sama siebie kuszę, bo takie tarty są przepyszne. Koniecznie wypróbuj foremki 🙂
też nie dawno robiłam tarte z botwinką ale bez sera, a że w tarcie botwinkowej się zakochałam może i Twoją wersję wypróbuję 🙂 tylko jeszcze nie wiem którą 🙂
Magda K., wypróbuj obie 🙂
Zrobiłam się głodna 🙂
Cudna ta tarta 🙂
Aldi, fajnie 🙂
Jak dla mnie rewelacja!
Ewa, podzielam Twoje zdanie 🙂