Każdej jesieni zamrażam trochę dyni (obranej i pokrojonej na duże kawałki). Każdej zimy przygotowuję zupę z dyni 🙂 Bardzo miło jest zjeść taką potrawę w słonecznych barwach, gdy za oknem szaro albo biało. Tym razem zupa dyniowa jest w wersji zimowej, sycącej.
Zupa z dyni podana z karmelizowanym porem
- 700 g dyni
- marchewka
- łyżeczka kopiasta soli
- szczypta pieprzu ziołowego
- pół łyżeczki papryki słodkiej
- łyżka miodu
Do przybrania:
- por
- oliwa
- tymianek
- sól
- jogurt grecki lub zwykły
Dynię i marchewkę włóż do garnka i wlej wodę do połowy wysokości. Doprowadź do wrzenia, dodaj sól i gotuj aż warzywa będą miękkie. Po lekkim przestudzeniu zmiksuj zupę i dopraw przyprawami i miodem.
W czasie gotowania zupy oczyść i pokrój pora na plasterki. Na patelnię wlej oliwę, włóż pora, posyp solą, tymiankiem i smaż na niewielkim ogniu, aż por stanie się złotobrązowy. Nie dopuść do przypalenia pora, bo stanie się gorzki.
Na talerze nalewaj zupę, a na wierzchu układaj pora i jogurt naturalny.
Tagi: dynia, jogurt grecki, marchewka, miód, papryka, pieprz, por, tymianek
Zupa dyniowa, nowe rozdanie…. i ciekawy smak, z tymiankową słodką nutą. Jeszcze takiej nie robiłam, ale o tej porze jeszcze spokojnie można kupić świeżutką hokkaido 🙂 robiłam w zeszłą środę 🙂 (bo ja to mam zapisane i rozpisane :). Jedyna rzecz, jaka mnie zastanawia, to dlaczego wszyscy dodają marchewkę do zupy dyniowej? Całe lata robiłam ją bez (gotowana marchewka ma bardzo wysoki IG – stosuję ją, jako środek ntybiegunkowy), ostatnio rzeczoną marchew dodałam, ale nie uważam, żeby wzbogaciła smak, przeciwnie dyniową wolę bez!!!!! 🙂
Iwona, Ty to jest maksymalnie zorganizowana! 🙂 Nie wiedziałam, że hokkaido można jeszcze kupić. W moim sklepie nie widziałam…
Ja nie dodaję marchewki do każdej zupy dyniowej. Uważam, że fajnie się komponuje w wersji curry z mlekiem kokosowym. Tu dodałam, bo mi pasowała do klimatu zimowej zupy. No i kolor jest wtedy intensywniej pomarańczowy.
Jakże bym zjadła zupę dyniową, o cudownie słonecznym kolorze :).
Piękna ta Twoja zupa Olu.
PozdrawiamCię.:)
Majanko, dziękuję! Polecam mrożenie porcji dyni jesienią.
No i, jak piszę Iwona, podobno można jeszcze kupić dynię hokkaido.
Ja mam nawet dwie wielkie w spiżarni jeszcze:) ….a do zupy to się zabieram i zabieram ….w końcu ją zrobię:) …bo Twoja wyglada tak słonecznie, ze mi ślinka cieknie:)
Jolu, zazdroszczę Ci spiżarni i jej zawartości 🙂 Dyniową zrób. U mnie do wyboru jest już kilka wersji.
O mniam. Pozytywny kolorystycznie rozgrzewacz 🙂
Evitaa, no właśnie! Od samego patrzenia można poczuć słońce 🙂
Ciekawe połączenie muszę wypróbować bo tej pory robiłam tą zupę z cebulą i była wyśmienita :] ale por daje pewnie ciekawy aromat.
Wyborne smaki, daje 🙂
Za mną dziś chodzi krem z dyni na orientalną nutę, ale u Brata jestem, więc mogę pomarzyć 😉 Ale i tak wypas jest, bo się Średni postarał i zrobił flaki, szare kluski, udziec z dzika i czerwoną kapustę. Normalnie wieki tych potraw nie jadłam 😀
Wow! Niezły repertuar potraw! 🙂
U nas dziś była zupa z dyni z warzywami i lekko orientalną nutą 🙂 No i u mnie odwrotnie – moja Siostra jest u nas 🙂