Zapraszam Cię na moje śniadanie. Lubię wspólne jedzenie posiłków, niespieszne rozmowy, miłą atmosferę, smaczne jedzenie… Śniadania jadam dość proste i łatwe do przyrządzenia, bo rano muszę się dopiero rozkręcić, żeby wykonać coś ciekawszego w kuchni. Nie wyobrażam sobie śniadania bez warzyw, a w szczególności bez pomidora…
W związku z obchodzonym ostatnio Światowym Dniem Serca, osobom, którym zależy na własnym zdrowiu, proponuję zmierzenie wieku własnego serca. Zajmuje to parę minut, a można się trochę dowiedzieć o stanie swojego zdrowia. A jeśli już znasz wiek swojego serca, to może masz ochotę zmienić coś w swoim odżywianiu? Ja nie przepadam za ostrymi dietami i nagłym odstawianiem produktów danego rodzaju. Wolę zdroworozsądkowy umiar we wszystkim. Kiedy mam ochotę na coś słodkiego, to jem kawałek, bo żaden obiad mnie wtedy nie nasyci. Jeśli mam ochotę na żółty ser, czy biały chleb, to również je sobie przyrządzam, ale w mniejszych dawkach. Najważniejsze to wiedzieć, co nam pomaga (i wybierać głównie takie produkty), a co nam szkodzi (i tego unikać lub zmniejszać spożywane ilości).
A jakie Wy macie sposoby na zdrowe odżywianie?
W rolach głównych w moim śniadaniu wystąpiły:
- chleb: jasny i razowy
- margaryna Flora
- pomidor
- ogórek
- sałata
- papryka
- kiełbasa
- jajko
- dymka
- sól morska gruboziarnista i pieprz świeżo zmielony
- łosoś
- sok z limonki
Artykuł komercyjnyTagi: chleb razowy, dymka, jajka, kiełbasa, łosoś, ogórek, papryka, pomidory, sałata, sok z limonki
Pyszne kanapki Olu!
Mniammmm.
Tylko ja bez margaryny…
Pozdrowienia!
Amber, dziękuję 🙂 U nas w domu ze smarowidłami jest bardzo różnorodnie. Ja stosuję różne, a dzieci i Janek wybierają zawsze margarynę, bo najłatwiej ją rozsmarować.
Smakowite kanapki ! Ja staram sie codziennie robic surówkę do obiadu i dawać zielenine do kanapek 🙂
Grażyna, surówka do obiadu to jest to! Ja wielu surówek nie mogę ze względu na alergię.
ja również uwielbiam takie śniadanka niestety na codzień wybiegam z domu bez 🙁 i jem dopiero w pracy.
Oliska, ja zaraz po obudzeniu się nie jestem w stanie jeść. Musze się najpierw rozruszać choć trochę. A znowu, kiedy chodziłam do pracy, to docierając tam byłam już nieźle głodna 😉
Pyszne kanapeczki ! Olu, masz to samo co ja, z tym, ze ja nie mogę jeść z samego rana śniadania ze względu na przyjmowane leki. Muszę czekać, aż się wchłoną,ale mi to zupełnie nie przeszkadza, bo mój żołądek długo się budzi 🙂
Pozdrawiam
Wariatka, no to całe szczęście, że Twój żołądek nie krzyczy rano 🙂 Mój początkowo też nie, ale jeśli przeczekam ten magiczny moment kiedy zwykle jem śniadanie, to jest ciężko…
a my w domu zamiennie stosujemy masło i margarynę do pieczywa …choć Olek jak narazie je tylko masełko:)
Jolu, najważniejsze żeby smakowało… 🙂
Zdrowe odzywianie? 5 posilkow, polowa talerza obiadowego to zielenina, duuuzo jablek a zwlaszcza przed obiadem i kolacja, aby pobudzic soki trawienne. Taka jest moja recepta. A dodatkowo… ruch… duzo ruchu!
Mężu, brawo, zdałeś 😉 No i masz absolutną rację i jesteś żywym dowodem, że taka dieta jest świetna 🙂
Olu,
jak się ma wysoki cholesterol to jajeczka nie wskazane.
pozdrawiam
Adam
Jame, wręcz przeciwnie! Jajka są bardzo mile widziane w diecie każdego człowieka. Zdrowi mogą jeść jedno jajko dziennie. Osoby z podwyższonych cholesterolem maksymalnie 2 żółtka w tygodniu, a białek dowolna ilość…
Osobiście jestem przeciwniczką popadania w skrajność. Czyli: jedz mniej jajek, ale nie rezygnuj z nich całkowicie, bo mają wiele cennych składników.
Poszukaj w wyszukiwarce po hasłach: „cholesterol jajka” i „zdrowie jajka” – mit o szkodliwości jajek został już dawno obalony.
A poza tym wszystkim, to dzięki za czujność i zwrócenie uwagi 🙂
witam. generalnie blog bardzo mi się podoba- proste ale efektowne przepisy, świetne zdjęcia.
ALE aż mnie ścisnęło kiedy przeczytałam tę notkę!margaryna NIGDY nie będzie zdrowa dla serducha, a już na pewno nie w połączeniu z chlebem.
jaja i łosoś- same w sobie wspaniałe, jestem fanką obojga, ale- na Boga- nie na kanapce!
tłuszcz+ węglowodan+ mało ruchu= miażdżyca!
Zyjzcalychsil, dlaczego twierdzisz, że margaryna nie jest zdrowa dla serca? Na wszystkich portalach zdrowotnych lekarze podkreślają, że osoby z chorobami serca powinny wybierać margarynę do smarowania kanapek.
Oczywiście, zgadzam się, że połączenie tłuszczu z węglowodanami jest trudniej trawione, ale to nie znaczy, że jest szkodliwe dla organizmu. A w Polsce tradycyjnie na śniadania i kolacje jemy właśnie kanapki. I w tym wpisie pokazuję jakie kanapki są moim zdaniem zdrowe dla serca. Oczywiście, jeszcze zdrowsze jest nie łączenie pieczywa z tłuszczem, ale to już inny temat. Jak rozumiem, Ty jesteś przeciwniczką jedzenia jakichkolwiek kanapek?
Jeśli chodzi o same węglowodany w diecie osób chorych na miażdżycę, to zabronione są te łatwo przyswajalne (cukier, miód), a zalecane węglowodany złożone, występujące w produktach zbożowych i ziemniakach.
Jeśli nie zgadzasz się z czymś co napisałam w tej odpowiedzi, to czekam na Twoją odpowiedź 🙂
No i bardzo się cieszę, że mój blog Ci się podoba 🙂
po pierwsze jestem zdecydowaną zwolenniczką masła zamiast margaryny, która zawiera szkodliwe dla nas tłuszcze trans. (btw wiesz skąd się wzięła margaryna? Napoleon potrzebował czegoś taniego i energetycznego dla swojej armii, więc to mówi samo za siebie- nie miało być wcale zdrowo).
po drugie jeśli chodzi o odkładanie się w organiźmie tłuszczu- nie będę się zagłębiać w procesy jakie zachodzą, ale jeśli w czasie jednego posiłku dostarczamy węglowodany i tłuszcz (u Ciebie tłuszcz ze smarowidła, łososia, i jajek) wtedy najszybciej i najłatwiej dochodzi do tycia.
cholesterol i miażdżyca- to już chyba wcześniej pisałam- jeżeli ktoś będzie się odżywiał w opisany wyżej sposób i dodatkowo będzie miał mało ruchu na świeżym powietrzu powstają idealne warunki do syntezy cholesterolu. powstają złogi w ścianach tętnic, no i wiadomo co dalej
niestety, muszę się zgodzić, że tradycyjne polskie śniadanie to właśnie kanapki. i wiem, jak trudno jest zrezygnować z przyzwyczajeń. u mnie w domu chleba je się bardzo mało (ja nie jem niemal w ogóle), ale zaproponowałam rodzinie smarowanie pieczywa pastą twarogową, czy chociażby humusem (z niewielką- ok 1łyż ilością oliwy na porcję). wydaje mi się to nieco bezpieczniejsze rozwiązanie.
Zyjzcalychsil, kilkanaście lat temu miałabyś absolutną rację co do margaryny, ale to już nieaktualna sprawa, bo obecnie większość margaryn produkowana jest w nowoczesnej technologii i zawiera niewielkie (nie wpływające na zdrowie) ilości tłuszczów trans. Przy czym margaryny do smarowania zawierają mniej izomerów trans niż margaryny w kostce. Ja osobiście ze względu na smak preferuję masło, ale mąż i dzieci wybierają margarynę ze względu na łatwość smarowania. Biorąc pod uwagę nowoczesną technologię produkcji margaryny, nie obawiam się o zdrowie moich najbliższych.
To co napisałaś po drugie, to owszem, łatwiej przytyć po takich kanapkach niż gdyby zjeść to samo bez chleba, ale ja tu piszę o tym, co (moim zdaniem) jest zdrowe, a nie o tym co najlepiej odchudza. Zresztą odżywiam się w ten sposób i nie mam nadwagi (choć mam za sobą ciąże, po których różnie bywa). Używam najczęściej własnego chleba pszenno-żytniego na zakwasie, z dodatkiem mąki razowej i jestem przekonana, że kanapki z takim pieczywem nie szkodzą mojemu sercu w żaden sposób. Jednocześnie jestem przeciwniczką wszelkich diet, które każą jakiegoś produktu zupełnie unikać. Zdecydowanie wybieram różnorodność.
W związku z powyższym bardzo podoba mi się Twój pomysł smarowania pieczywa humusem – wypróbuję, jako urozmaicenie moich śniadań 🙂
polecam polecam!
nie chodziło mi jedynie o tycie, ale- węgiel+ tłuszcz= insulina sprzyjająca tyciu, ale także syntezie cholesterolu
jestem trenerem personalnym i nie namawiam klientów do eliminacji czegoś co się lubi- ale w miarę możliwości do lepszego łączenia składników. jajecznica albo omlecik na maśle to coś co polecam. natomiast margarynę- odradzałam i odradzam
Zyjzcalychsil, rozumiem. Ja też zwracam uwagę na połączenia i wiem, że para: węglowodany i białka jest ciężej trawiona (choć absolutnie nie szkodliwa). Jednak mój organizm chyba się już przyzwyczaił, bo mimo całej mojej wiedzy, domaga się rano takiego połączenia i jest mu z tym dobrze. A dla odmiany nie byłabym w stanie zjeść smażonego, np. jajecznicy czy omletu, na pierwsze śniadanie…
Oznacza to, że najlepiej wsłuchać się we własne potrzeby. A to mi przypomniało „sensację” na temat mleka krowiego, że jest szkodliwe dla dorosłego człowieka. Nie mogłam się z tym pogodzić, bo kocham mleko. Potem się okazało, że owszem jest trudno przyswajalne dla większości ludzi na świecie, ale… z pewnymi wyjątkami. W niektórych miejscach świata, m. in. w Polsce, człowiek przystosował swój układ trawienny do spożywania mleka krowiego. Może z kanapkami w Polsce jest podobnie?
Ps. Czy mogłabyś podać mi jakiś namiar na naukowe wyjaśnienie dlaczego łączenie węglowodanów i tłuszczu jest niezdrowe? Szukam, ale jakoś trafiam tylko na fora gdzie każdy gdyba, a nikt nie wie na pewno 😉
wydaje mi się że to jeszcze z czasów studiów podręcznik- 'Fizjologia’ Kozłowski Nazar, albo Jaskólskiego fizjologia
o tym mleku też czytałam. i też nie piję za dużo- nie dlatego że szkodzi ale dlatego że nic cennego nie daje organizmowi.
Zyjzcalychsil, dzięki za tytuł książki. Liczyłam, że w internecie od ręki poczytam. Nie wiem czy znajdę czas na szukanie i czytanie tej książki…
A ja mleko uwielbiam. Łagodzi moją alergię na surowe owoce i na przykład koktajl z truskawkami i mlekiem mogę wypić bez problemu.
sama kiełbasa,jak wszyscy wiemy to wieprzowina która sama w sobie zawiera cholernie dożo tłuszczu .
Wiec jaka to dieta dla zdrowego serca ???
Jack, no więc teraz odkryję Amerykę: unikanie tłuszczu wcale nie jest zdrowe! Zdrowe jest jedzenie w umiarze tego, co w większej ilości mogłoby zaszkodzić. Najważniejsze, aby większą część naszej diety stanowiły warzywa i owoce. Tłuszcze i białka też są w naszej diecie obowiązkowe.
A jeśli wolisz coś delikatniejszego i chudszego niż kiełbasa (choć kiełbasa dobrej jakości wcale nie jest taka tłusta), to polecam Ci pieczone polędwiczki.