Zupełnie nie mam pojęcia jak to się stało, że do tej pory nie zamieściłam tego przepisu. Ten sos jemy prawie w każdy weekend. Mój mąż, pytany co chciałby zjeść na niedzielny obiad, zawsze odpowiada tak samo: spaghetti z sosem pomidorowym 🙂 Pasuje mi to, bo ten sos jest banalnie prosty w przygotowaniu. Jeżeli dobrze dobierzesz proporcje między cukrem i solą, to sos będzie genialny w smaku! Możesz go podać do makaronu, warzyw lub pulpetów. Najlepiej do wykonania tego sosu użyć domowego przecieru pomidorowego.
Sos pomidorowy do makaronu i nie tylko
- karton przecieru pomidorowego (500 g – ja używam tylko od włoskich producentów, polskie są kwaśne) lub domowego przecieru pomidorowego
- średnia cebula
- 3 ząbki czosnku
- oliwa z oliwek – nie musi być z pierwszego tłoczenia
- sól
- 1 łyżeczka cukru
- ew. łyżka oliwy z pierwszego tłoczenia
- ew. pół łyżeczki oregano
Cebulę i czosnek posiekaj drobno. Do garnka o grubym dnie nalej 2 łyżki oliwy, wsyp posiekaną cebulę i czosnek. Jeżeli lubisz, dosyp oregano (ja ostatnio zawsze dosypuję). Dodaj szczyptę soli, wymieszaj, przykryj i duś na niewielkim ogniu przez kilka lub kilkanaście minut. Nie wolno przypalić tej mieszanki, bo stanie się gorzka!
Dolej przecier pomidorowy i dopraw cukrem. Jeżeli użyłaś przecieru polskiej produkcji, dodaj więcej cukru. Spróbuj i zdecyduj czy trzeba jeszcze doprawić sos solą. Wszystko razem gotuj pod przykryciem na niewielkim ogniu przez 15-20 minut. Pod koniec gotowania możesz dodać łyżkę oliwy z pierwszego tłoczenia.
Jeżeli chcesz ten sos podać z makaronem, to wszystko musi być gorące w momencie połączenia. Wymieszaj makaron z sosem i od razu podawaj. W oddzielnej miseczce podaj starty parmezan lub pokrojoną w kostkę mozzarellę – każdy posypie sobie tyle ile lubi 🙂
Zobacz też:
Pulpeciki drobiowe z warzywami na parze (+film)
Pulpeciki w sosie pomidorowym
Piersi kurczaka w sosie pomidorowym z mozzarellą i kaparami
Chrupiąca soczewica w sosie pomidorowym (+film)
Tagi: cebula, czosnek, dla dzieci, oregano, przecier pomidorowy
[…] Tak powstało to danie Grillowane warzywa (na jakie tylko przyszła mi ochota), mój ulubiony sos pomidorowy i oscypek (akurat miałam prosto z Zakopanego; Karolina, bardzo dziękuję za prezent). Ten przepis […]
[…] masz już przecier, to łatwo wykonasz sos pomidorowy do […]
ostatnio gdy bylam w warszawie przez 2 tyg jadlam makaron z tym sosem 🙂 nagotowalam go na zapas w dwoch turach – za pierwszym razem sos wyszedl znakomity, za drugim wsypalam za duzo cukru i rownowazylam sola, ale nadal mi smakowal i teraz.. nie moge juz na niego patrzec 😉 ale na pewno do niego wroce!
Tanroth, no to dałaś czadu 😉 Odpocznij.
Dzisiaj skończyły się i ziemniaki i wszystko a nie było czasu kupować, ugotowałem makaron i zrobiłem ten sos… pycha, tylko za mało cebuli i czosnku dałem i musiałem odrobinę wody dodać, ale jest pyszny. Dziękuję
RO, bardzo mnie to cieszy 🙂
A ja zrobiłam całe danie od końca. Najpierw ugotowałam makaron, do tego dodałąm sos pomidorowy. Dopiero wtedy wyszukałam przepis na sos, dodałam cebulę, czosnek i sól 🙂
I tak wyszedł pyszny 🙂
eM, no to gratuluję inwencji 🙂 I dzięki za podzielenie się własnym pomysłem – może komuś ta rada się przyda 🙂
świetna strona 🙂
Marta, dziękuję. Cieszę się, że Ci się podoba 🙂
naprawdę genialny sos. tylko ja dodałam 2 duże cebule 😀
Mirinda, pomysł popieram 🙂 Ja ze względu na dzieci cebuli daję mało lub wcale.
Dziś przygotowałem sos pomidorowy według podanego przez Ciebie przepisu i wyszedł rewelacyjnie! Cieszę się tym bardziej, że żaden ze mnie Bartolini Bartłomiej i w kuchni radzę sobie „tak sobie” ;-)) Sos jest genialny w swojej prostocie i boski w smaku! Ogromnie dziękuję za ten przepis i za Twoją stronę! Z pewnością będę częściej korzystał z zamieszczanych przez Ciebie przepisów. Robisz świetną robotę! Pozdrawiam serdecznie!
Janusz, bardzo Ci dziękuję za miłe słowa 🙂
Ten przepis rzeczywiście jest świetny: łatwy do wykonania i bardzo smakowity.
Może jeszcze się okaże, że masz wielki talent do gotowania, więc czekam na kolejne relacje co udało Ci się ugotować 🙂
pycha pycha pycha, jak dla mnie jeszcze mięsko by się przydało ale to dlatego ze jest ze mnie mięsożerca 😀 jeszcze raz pycha pycha pycha
Ania, ja i moja rodzina zgadzamy się z Tobą 🙂 A mięso czasem dodajemy, bo ten przepis jest dobrą bazą do bogatszych potraw.
[…] pomidory z czosnkiem i bazylią z serii Kamis Specialite. Uwielbiam dodawać ją do zwykłego sosu pomidorowego – wzbogaca jego smak, nie zużywając przy tym mojego czasu na dodatkowe krojenie i siekanie. […]
Świetny przepis – dzięki niemu odkryłam, że cukier wydobywa z pomidorów coś fajnego. Tyle, że zamiast przecieru używam drobno posiekanych pomidorów z puszki. Czasami tylko odrobinkę przecieru, dla gęstości.
Pozdrowienia
Necro, pomidory z puszki to również bardzo dobry pomysł 🙂 Ja używam przecieru ze względu na dzieci, które nie lubią większych kawałków w sosie.
Mnie smakował bardzo, wykonałam go troszkę inaczej, po swojemu. Mianowicie najpierw podsmażyłam cebulkę, pod koniec smażenia cebulki dodałam dopiero czosnek (to on gorzknieje podczas smażenia). Zamiast oregano dodałam wszystkich ziół prowansalskich z KAMIS`A.
Tak o to nawet mój tata pochwalił najpierw zapach później smak. (jest wybredny)
Pozdrawiam i gorąco polecam przepis 🙂
Emilko, dzięki! Zapewniam Cię, że jeśli cebulę i czosnek wrzucisz na nie rozgrzaną patelnię z oliwą, to czosnek nie zgorzknieje. Musi trafić na zimną patelnię i podgrzewać się razem z oliwą. I najlepiej smażyć na niewielkim ogniu, żeby czosnek i cebula tylko się zeszkliły, a nie przyrumieniły. Nasz czosnek przygotowany tą metodą nigdy nie gorzknieje.
Dzięki za Twoją wersję przygotowania tego sosu 🙂
Wielki plus za liste zakupów w Listonic!
nie spodziewałem się tego w PL 🙂
Dwd, to błąd, że się nie spodziewałeś 🙂 Takie przyciski są już na kilkuset polskich blogach kulinarnych 🙂
Uwielbiam gotować,ale przyznać sie,ze sos pomodorowy nigdy mi nie wychodził….po przeczytaniu Twojej propozycji nie bardzo wierzyłam w efekt, a jednak!!! Sos REWELACJA!!!!
Nadin, bardzo się cieszę. Ja też bardzo lubię ten sos i często go przygotowuję.
Mam 2 pytania:
-czy jeśli sos wychodzi zbyt rzadki, to można go zagęścić odrobiną zasmażki/wodą z mąką?
-czy zamiast przecieru można użyć koncentratu pomidorowego (30%) – jeśli tak, to w jakich proporcjach [łyżka koncentratu na ilość wody]
Z góry dziękuję za odpowiedź
(jestem studentem, dlatego kombinuję)
Nadol, nie polecam zagęszczania sosu mąką. Raczej postarałabym się odparować gotując na średnim ogniu i często mieszając.
Często używam koncentratu. Koncentraty różnych firm mogą wymagać różnej ilości wody. Spróbowałabym najpierw wymieszać koncentrat z wodą w proporcji 1:1 i ewentualnie potem dodać jeszcze wody lub koncentratu.
Super, że kombinujesz w kuchni. To znaczy, że potrafisz się bawić gotowaniem 🙂
Hej, na 500g makaronu to bedzie chyba troche za malo tego sosu, dobrze mysle? Wypadnie pewnie podwoic skladniki…
Bolek, moim zdaniem taka ilość sosu w zupełności wystarczy by oblepić 500 g makaronu. Chyba, że lubisz, gdy sosu jest tak dużo, że makaron w nim niemal pływa… wtedy możesz potrzebować podwoić składniki.
Dzieki za odzew; lubie jak jest duzo sosu, wiec mozliwe ze podwoje 😉 Dzis planuje przetestowac przepis, szukam takich prostych receptur, bo staram sie dieta obnizyc cholesterol, w zwiazku z czym boje sie gotowych sosow ze sloika…
Bolek, daj znać jak Ci smakował sos 🙂
Dzięki za przepis !
Wyszlo super, z tym że dodałąm 4-5 średnich ząbków czosnku ( wyszło mega aromatyczne ale bez przesady) i nie dodawałam cukru, tylko sól.. zajadam się !! 🙂
Pola, mi też się zmieniły smaki – dokładnie w kierunku, o którym piszesz – więcej czosnku, mniej cukru i soli 🙂 Cieszę się, że sos Ci smakował 🙂
Dodam, że 350g makaronu na 500g sosu jest idealnie 😉