Dziś będzie o tym, co lubię na obiad najbardziej, czyli o warzywach. Prosto i szybko, bez gotowania wywaru, bez ciężkich dodatków – chyba, że lubicie, to mam pomysł co pasuje.
Trzy proste warzywa (jeśli nie macie cukinii, to z selerem też powinno wyjść fajnie), tymianek, trochę miodu. Kilka minut przygotowania składników, 20 minut gotowania i zdrowa zupa gotowa. Jest delikatna i lekka. Jeśli nie zjem nic więcej, to zwykle i tak czuję się najedzona, a jednocześnie nie ociężała.
Zupa z cukinii, marchwi i pietruszki
- cukinia lub ew. seler (560 g)
- 2 marchewki (300 g)
- korzeń pietruszki (100 g)
- pół łyżeczki tymianku
- kopiasta łyżeczka miodu
- 3 łyżki oliwy
- sól morska i pieprz czarny świeżo zmielone
- 2 łyżki śmietany kremówki lub łyżka masła
Warzywa umyj. Marchewkę i pietruszkę obierz. Wszystkie zetrzyj na grubych oczkach tarki lub zmiksuj na takiej wielkości kawałki (najpierw marchewkę i pietruszkę, a następnie dodaj cukinię, która jest miękka i łatwo ją posiekać). Do rondla o grubym dnie wlej oliwę, włóż warzywa i duś na małym ogniu przez 10 minut. Następnie dodaj około 3/4 litra wrzątku (lub mniej, aby zupa była gęsta), tymianek, trochę soli i pieprzu i gotuj jeszcze 10 minut. Pod koniec gotowania dodaj miód oraz sól i pieprz do smaku. Jeśli chcesz by zupa była bardziej sycąca, to tuż przed podaniem dodaj do niej masło i wymieszaj. Jeśli wolisz śmietanę kremówkę, to dodaj ją już na talerzach.
Tagi: cukinia, dla dzieci, marchewka, miód, oliwa, pietruszka, tymianek
Zupy to zaraz po deserach moja druga słabość. Taką też sobie upitrasze, bo nie wymaga poszukiwania składników, a i kolor kusi, by o niej już nie rozprawiać, a wziąć się do roboty.
Lubię przepisy z niewielką ilością składników, bo nie mam spiżarki, by móc przechowywać różności i wybierać sobie co kubeczki smakowe zapragną
Mami, ja tak samo preferuję minimalną ilość składników w potrawach 🙂 Z tych samych powodów, co Ty.
taki kubeczek postawi na nogi! głodnych, zziębniętych i chorych.
rewelacyjna zupa na zimowe dni.
Karmel-itka, jak Ty to fajnie ujęłaś, że ta zupa jest dla głodnych, zziębniętych i chorych 🙂
Uwielbiam takie zupy …. Twoja wersja z cukinią bardzo mi się podoba Oleńko:) Buziaczki
Jolu, jest prosta do wykonania i bardzo smaczna 🙂
Pomysł super.
Przepraszam za profanacje ale dodałem 1/8 cebuli, ząbek czosnku, 1/10 papryki (według własnego smaku).
Rewelacja.
Wybredny, wybaczam „profanację” i cieszę się, że wypróbowałeś ten przepis 🙂
Zrobiłam właśnie. Chyba dodałam za dużo wody, bo smak nie jest esencjonalny, a i za mało cukinii, bo kolor nie urzeka- w przeciwieństwie do Twojej fotki. Dobra, choć czegoś mi brak
Mami, możliwe, że powinnam nanieść poprawkę co do ilości wody. Ta zupa powinna być gęsta. Oczywiście cukinie maja u nas bardzo różną wielkość, więc możliwe, że moja była większa. No i pamiętaj, żeby jej nie obierać.
Myślę, że gdybyś dodała mniej wody lub więcej warzyw, to by Ci niczego w niej nie brakowało. Zrobię jeszcze jedną próbę i zmierzę ile dokładnie wody wlewam.
Dzięki za podzielenie się uwagami! 🙂
Mami, spisałam ile ważą moje warzywa i zmodyfikowałam proporcje, aby zupa miała intensywniejszy smak. Taką zupę jem dzisiaj 🙂
A jeśli chcesz aby Twoja zupa była tak gęsta jak na zdjęciu, to wystarczy pół litra wody. Ja jadłam rzadszą, taką jak w przepisie, ale do zdjęcia nałożyłam więcej gęstego, żeby było widać, co jest w środku.
Anna, Maja dała sygnał, że jej zupa wyszła zbyt rzadka. Dlatego od razu zaznaczam, że ilość wody zależy od wielkości użytych warzyw i może być mniejsza niż w przepisie.
zrobiłam tą zupkę tydzień temu, bo jakoś tak szarawo i smutno było.. jest pyszna! ja ją jeszcze na koniec zblendowałam by była jeszcze bardziej gęsta, i na gorąco czuć tymianek, a gdy zupka ostygnie i jest bardziej letnia, czuć miód 😀 świetny przepis, bym nie wpadła na to by dodać do niej miód i byłam specyficznie nastawiona, ale świetnie pasuje 🙂
Tanroth, bardzo się cieszę, że zupa tak Ci posmakowała. Ja też bardzo lubię takie smaki i często do nich wracam.