Dziś coś prostego, w sam raz na upał. Do moich grzanek wykorzystałam gotową pastę z grillowanych warzyw, ale można też zrobić własną (kiedyś robiłam farsz z warzyw pieczonych). Takie grzanki można przygotować na pikniku i lekko podgrzać na grillu.
Bruschetta z pastą z grillowanych warzyw i prosciutto
- dowolne pieczywo (u mnie chleb pszenno-żytni na zakwasie)
- pasta z warzyw grillowanych lub domowy farsz z pieczonych warzyw
- kilka plastrów prosciutto crudo
- mozzarella
- grana padano
- pomidor
- świeża bazylia
- sól, pieprz świeżo zmielony
Chleb pokrój na kromki i lekko podpiecz (w piekarniku, tosterze lub na grillu). Posmaruj pastą warzywną, posyp zmiksowaną mozzarellą i serem grana padano. Podpiecz znowu (w piekarniku lub na grillu). Kiedy ser lekko się roztopi, ułóż na wierzchu szynkę, pomidora i listek bazylii. Podawaj od razu.
Też bym się w końcu chciała zabrać za bruschetty, ale cały czas pochłaniają mnie truskawki ;).
Dorota, no wcale Ci się nie dziwię 🙂 Ja też kocham truskawki!
Pysznie! Kolacja w letni wieczór idealna 😀
Tu-tusia, to prawda. Najlepiej na świeżym powietrzu 🙂
Boizu ja jestem glodna w pracy..a u ciebie takie smakołyki:)
Perelka, zrób sobie na jutro do pracy 🙂 To znaczy składniki przygotuj, a w pracy poskładaj i podgrzej… choćby w mikrofali 🙂
Pięknie wygladają te kromale:) …no i nie ma to jak bruschetta na domowym chlebku:) pozdrawiam Olu:)
Jolu, na domowym chlebku wszystko jest najlepsze 🙂
jakie one apetyczne!już sobie wyobrażam jak się nimi zajadam!pycha!
Nathalia, zajadaj, zajadaj 😉 Ja też zajadałam 🙂
wiesz, to ja się poczęstuję 🙂
Paula, bardzo proszę 🙂 Będzie mi miło jeść w Twoim towarzystwie 🙂
Pyszności ;-))
Ewa, 🙂