Te chlebki przygotowałam jako dodatek do dania obiadowego (które pokażę w kolejnym przepisie). Okazało się, że bardzo zasmakowały dzieciom, jedzone bez żadnych dodatków. Były na tyle smaczne, że Klara na drugi dzień usmażyła sobie kolejną porcję!
Chlebki naan to płaskie chlebki drożdżowe podawane do wielu potraw w kuchni indyjskiej. Robi się je łatwo i szybko. Są bardzo smaczne i wciągające. Jeśli spróbujesz, to na jednym się nie skończy 😉
Chlebki naan
[10 placków]
- 230 g mąki pszennej
- 100 ml ciepłej wody
- 3 łyżki oleju
- 3 łyżki mleka z nerkowców lub innego
- 1 łyżka cukru
- 1 1/2 łyżeczki soli
- 1 łyżeczka suchych drożdży
Jeśli masz ochotę samodzielnie przygotować mleko roślinne, zajrzyj tutaj.
Wszystkie składniki wymieszaj w dużej misce lub na stolnicy i wyrób ciasto przez kilka minut. Ciasto powinno być miękkie, gładkie i zwarte, nie może kleić się do rąk. Uformuj kulę, włóż do miski, przykryj folią spożywczą i odstaw w ciepłe miejsce bez przeciągów na godzinę.
Ponownie wyrób krótko ciasto i podziel je na 10 części. Z każdej uformuj kulkę, ułóż na stolnicy, przykryj ściereczką i pozostaw na 15 minut.
Każdą kulkę rozwałkuj na cienki placek, podsypując mąką. Na rozgrzaną suchą patelnię kładź placek i smaż 1-2 minuty, aż na cieście pojawią się duże pęcherze powietrza. Kiedy placek od spodu będzie miał brązowe przypieczone miejsca, można go przełożyć na drugą stronę. Smaż przez kolejną minutę, zaglądając pod spód czy placek się nie przypala.
Zobacz też:
Uwielbiam i moje dziewczynki też 🙂
.
Znów pszenica… A smaku narobiła…. Poproszę wersję owsianą albo kuku albo jaglaną….
Zapewniam Cię, że zdążyłam już próby poczynić. Tylko światła wtedy nie miałam, a wszystko pożarte zostało 😉 Zrobię kolejne próby ☺
Czekam i wyglądam. Wersje wege i „bez” czyli bez glutenu są technicznie trudne. Ratuję mielonym siemieniem by mieć lepkość.
Słusznie! Też tak robię 🙂
Zwykłe podpłomyki
Polskie żarło, podpłomyki przywodzą na myśl kuchnię węglową i stare czasy, ale oczywiście przepisy są bardzo podobne 🙂