Bardzo lubię mięso w słodkawym sosie. A śliwki w tym daniu są najlepsze 🙂
Polędwiczki ze śliwką kalifornijską
- 1/2 kg polędwicy wieprzowej lub ewentualnie szynki
- paczka śliwek kalifornijskich
- 2 łyżki oliwy
- 2 łyżki musztardy
- 2 ząbki czosnku
- 2 łyżki miodu
Polędwicę pokrój na kawałki. W naczyniu żaroodpornym (z pokrywką) wymieszaj oliwę, musztardę, zmiażdżony czosnek i miód. Dorzuć mięso i śliwki, wymieszaj i wstaw do lodówki na co najmniej pół godziny. Piecz pod przykryciem, przez godzinę w 200°C. Ja przez pierwsze 25-30 minut piekę w 230°C, bo lubię mięso mocniej przypieczone. W połowie pieczenia możesz zamieszać zawartość naczynia, aby mięso upiekło się równomiernie.
Tagi: Adwent i Boże Narodzenie, czosnek, dla alergików, miód, musztarda, polędwica, śliwki kalifornijskie, Wielkanoc
[…] I robię to z prawdziwą przyjemnością Inne moje ulubione dania mięsne: Schab ze śliwką, Polędwiczki ze śliwką kalifornijską, Lazania z sosem bolońskim, Wołowina po flamandzku, Limonkowy […]