Bardzo maślane i mięciutkie. Świetne do zabrania ze sobą gdzieś, np. na piknik.
Rogaliki maślane
- 1 szkl mleka (na początek użyj pół szklanki, a po wymieszaniu wszystkich składników oceń ile mleka jeszcze dodać)
- 1/2 kostki masła
- 1/2 szkl cukru
- 1/2 łyżeczki soli
- 10 dkg drożdży
- 3 duże jajka
- 4,5 szkl mąki
- 3 łyżki roztopionego masła – do posmarowania rogalików
- ewentualnie jakieś nadzienie: cynamon lub cukier z prawdziwą wanilią lub dżem lub ser biały z cukrem lub mascarpone lub otarta skórka z cytryny lub Nutella
Do drożdży dodać trochę mąki, cukru i letniego mleka. Wymieszać i poczekać aż zaczyn zacznie rosnąć – kilkanaście minut. Resztę mleka zagotować i dodać do niego masło i cukier. Trochę ostudzić. Do mąki dodać zaczyn, mleko i jajka i wyrobić ciasto aż będzie gładkie i lśniące. Ciasto powinno być elastyczne, nie lejące, może lekko kleić się do rąk. Włożyć do miski i odstawić do wyrośnięcia w ciepłym miejscu na godzinę, aż podwoi objętość. Jeżeli Twoje ciasto trochę lepi się do rąk, to najpierw oprósz mąką ciasto i ręce. Ciasto podzielić na 3 części i z każdej wywałkować placek o średnicy 22 cm (podsypując mąką w razie potrzeby). Posmarować roztopionym masłem i podzielić na 8 trójkątów (np. okrągłym nożykiem do pizzy). Na każdym trójkącie można położyć jakieś nadzienie lub posypać cukrem lub cynamonem. Zwijać rogaliki i układać na wysmarowanej blasze. Posmarować masłem, przykryć i zostawić do wyrośnięcia (ostatnio pomijałam ten etap i rogaliki wyszły takie jak widać na zdjęciu). Piec 8-10 minut w temperaturze 200°C. Po wyjęciu z piekarnika, jeszcze gorące rogaliki posmarować masłem. Zostawić do wystygnięcia.
Tagi: Adwent i Boże Narodzenie, dla dzieci, domowy cukier z prawdziwą wanilią, jajka
Olu, za ten przepis mam ochotę Cię uściskać i ucałować 😉 rogaliki wytwarzam regularnie, zeżerane są błyskawicznie i jeszcze ani razu nie udało mi się ich zepsuć 🙂 ostatnią wersję robiłam napychaną jagodami i truskawkami zebranymi przez Mojego Trzyletniego Potwora. Do tej pory zastanawiam się gdzie on upchnął cztery rogale, bo w żołądku niemożliwe żeby się zmieściły…
Gosiaczku, uściskaj mnie i ucałuj – będzie mi bardzo miło 🙂
Wspaniale, że Ci tak dobrze te rogaliki wychodzą. Moja rodzina też je uwielbia. I moje koleżanki też korzystają chętnie z tego przepisu – bo jest super! A te Twoje rogaliki z jagodami i truskawkami to mi niezłego smaku narobiły. Teraz będę się oblizywać przed monitorem 😉 A na wyjeździe na pewno nie uda się upiec, ani kupić – bo kupne się nie umywają! Pozdrawiam szanownego Potwora, wielbiciela rogalików 🙂
Super szybkie i łatwe w przygotowaniu 🙂 smakują wyśmienicie, zarówno wyjęte prosto z piekarnika jak i te ostygnięte… moje wypełniłam budyniem;) palce lizać 😀
Asiu, z budyniem na pewno były pyszne. Dobrze, że mi przypomniałaś o takiej możliwości 🙂
Ola te rogaliki sa super mój synek je uwielbia.bardzo proste w przygotowaniu,a przedewszystkim pyszne
Kasiu, bardzo się cieszę 🙂 My też je uwielbiamy!
Rogaliki wysmienite,własnie się zajadamy.Mój syn niejadek nawet je pochłania.Pyszne
Aga, moje niejadki też takie rogaliki pochłaniają 🙂 To pewniak na przyjęciu dla dzieci!
PYSZNE…:)
Kinga, owszem 🙂
Rogaliki są pyszne bardzo polecam!:):):)
Ewelina, dzięki! Ten przepis jest świetny 🙂
Rogaliki przepyszneeeeee 😉 Najlepszy przepis jaki kiedykowiek mialam a probowalm naprawde rozne -rozniste 😉 bardzo czesto je robie z marmolada , jablkami i cynamonem , z budyniem z serkiem a nawet z nutella ! ze wszyskim samkuja wysmienicie 😉 POLECAM ! Pozdrawiam wszyskie kuchareczki 😉
Justyna, dzięki! Pozdrawiam Cię serdecznie 🙂
dziś piekę kajzerki, aż żałuje że nie wpadłam na te rogaliki wcześniej
ślinka cieknie 🙂
Marta, wypróbuj ten przepis koniecznie. Te rogaliki mają już wielu wielbicieli 🙂
Witam ponownie, właśnie włożyłam do piekarnika ostatnią porcję rogalików, są przepyszne zrobiłam z nutellą i cynamonem . Bardzo dziękuję za przepis :)pozdrawiam serdecznie i słodko
Marta, bardzo się cieszę, że spodobały Ci się te rogaliki 🙂 Nadzienia, które wybrałaś, lubię bardzo!
Te rogaliki sa pyszne! 🙂
Robilam je z powidlami sliwkowymi, jablkami, i bez nadzienia. Znikaja blyskawicznie.
Dzisiaj robie z rodzynkami. Zobaczymy jakie wyjda 😉
Dziekuje za taki super pszepis
Agnieszko, dziękuję za Twoją opinię 🙂 Przypomniałaś mi o rogalikach, a ja właśnie zastanawiałam się czy nie upiec jakiegoś pieczywa 🙂 Daj znać jak wyszły z rodzynkami.
A czy można takie ciasto zamrozić, żeby było na następny raz?
Daria, prawdopodobnie można zamrozić na dowolnym etapie: kulkę surowego ciasta, surowe rogaliki oraz upieczone rogaliki 🙂
Ja nie mrożę kulki surowego ciasta, bo potem trzeba długo czekać aż się rozmrozi. Zamrożone rogaliki można od razu wstawić do piekarnika i piec trochę dłużej niż w przepisie.