Jeśli macie ochotę się rozgrzać, to mam coś dla Was. Gorąca i sycąca, choć jednocześnie dość lekka, zupa w cieplutkich barwach. Można się rozgrzać od samego patrzenia. Zjadłyśmy ją z moją siostrą na kolację, a już następnego dnia szukałyśmy jej na obiad. Dynia jest tu smakiem przewodnim, ale mocno wspartym aromatem podsmażonych warzyw. Dzięki soczewicy wystarczy jeden talerz zupy aby się rozgrzać i nasycić. W mojej wersji zupa miała delikatny aromat ogniska za sprawą wędzonej papryki. Jeśli nie macie ochoty na takie smaki, to użyjcie zwykłej słodkiej papryki.
Zupa z dyni i zielonej soczewicy
- 1 kg dyni
- 1 szkl soczewicy
- czerwona cebula
- marchewka
- 3 ząbki czosnku
- 2 łyżki oleju z pestek winogron lub oliwy
- pół szkl białego wina
- ½ – 1 łyżeczki pasty curry
- kopiasta łyżeczka domowej pasty bulionowej warzywnej lub 1,5 l bulionu warzywnego
- pół łyżeczki papryki wędzonej lub zwykłej
Marchewkę, cebulę oraz czosnek obierz i posiekaj. Na dużą patelnię wlej olej i włóż przygotowane warzywa. Smaż na średnim ogniu przez około 10 minut, często mieszając.
W tym czasie dynię obierz, pozbaw farfocli i pokrój w kostkę o boku około 1,5 cm. Dodaj dynię na patelnię, wymieszaj i smaż kilka minut. Jeśli używasz wina, to dodaj je w tym momencie i odparuj przez 1-2 minuty.
Podsmażone warzywa przełóż do dużego garnka. Wlej gorący bulion lub 1,5 l wrzątku i dodaj pastę bulionową. Dodaj pastę curry, opłukaną soczewicę i dokładnie wymieszaj. Gotuj przez 30 minut.
Pod koniec gotowania dodaj paprykę.
Teraz coś na rozgrzanie konieczne jest 🙂
Mam podobne odczucia. Rozgrzanie od środka jest niezbędne! 🙂
Dziś ją robię 🙂