4 wina, które miałem okazję degustować w sklepie Wino i Jazz. Podczas małej degustacji były i inne etykiety od innych producentów, ale skupiam się jedynie na winach z Bodega San Jose

Hiszpania, region Albacete… Nawet nie chcę myśleć, jak teraz tam ciepło i słonecznie 🙂 Ta założona w 1947 roku winnica produkuje około 7,5 miliona litrów wina rocznie. W tej liczbie zawierają się m.in. poniższe etykiety

Dominio de Ontur Monastrell 2015. Pierwsza nuta, która wyłoniła się z kieliszka, to żywica. I jeszcze kora drzewna. Po chwili dochodzi do tego kwaśna wiśnia, aronia i czerwona porzeczka. W ustach dominują czerwone owoce, a idealnym określeniem jest dżem z wiśni. A że lubię marmolady, to mi się podoba. Spora tanina przy niskiej kwasowości. Wino jest pełne i sprawdzi się podane do mięs, także i tych białych. Schab ze śliwką tutaj czuję. Fajne wino

Dominio de Ontur Syrah Monastrell Garnacha 2015. Tutaj ponownie prym wiedzie czerwona porzeczka, która wsparta jest tytoniem fajkowym. Aromat przypomniał mi uczciwą nalewkę porzeczkową. Dochodzi do tego bardzo delikatna i przyjemna przyprawa. Początkowo uciekły mi usta, ale po chwili oddechu pokazała się skórka migdała, orzech. Tanina jest spora, kwasowość nieco wyższa od wcześniej przedstawianego wina. Zaserwowałbym do mięs, również i tych nieco cięższych

raven&bull joven roble Syrah 2015. Zaczynam kulinarnie. Fajne wino do mięs, pizzy czy pasty z mięsem. Degustując je pomyślałem o pizzy z salami, choć salami raczej skutecznie omijam 🙂 Mamy aromaty powideł śliwkowych wspartych lekkim pieprzem i nutą migdałową. Tanina jest przyjemna, kwasowość na niskim poziomie. Syrah, którego można pić samego w sobie. Spróbowałbym połączyć z serami o średniej twardości

Ostatnim winem, które degustowałem kilka dni później, było Verdejo

Dominio de Ontur Verdejo

Dominio de Ontur Verdejo to bardzo przyjemne wino. W kieliszku wino o słomkowej barwie z zielonymi refleksami. W nosie wyczuwalny jest przede wszystkim agrest i melon wraz z mineralnymi niuansami. Usta są lekko orzeźwiające, lekkie i z przyjemną kwasowością. Wino do degustowania samego w sobie, a kulinarnie sprawdzi się w połączeniu z owocami morza, rybami i z lekkimi daniami, w których pierwsze skrzypce gra ryż. Dużo tej lekkości, ale to szalenie przyjemne wino

Nie ma jak spotkanie z Hiszpanią w środku naszej zimy. Może nie jest za mocna (zima), ale spotkanie było fajne 🙂

Tagi: