Pesto po polsku – ta nazwa przyszła mi do głowy, kiedy było już gotowe i spróbowałam odrobinę. Najwyraźniej czuć w nim prażone orzechy, a dopiero w drugiej kolejności pokrzywę, czosnek i oscypka. Pesto z pokrzywy wyśmienicie pasuje do makaronu, sałatek, pieczonych warzyw lub jako dodatek do kanapek.
Pesto z pokrzywy
- szkl liści młodej pokrzywy, ciasno ułożonych
- pół szkl orzechów włoskich
- pół szkl oliwy
- ząbek czosnku
- 50 g sera wędzonego, najlepiej oscypka
- sól, pieprz
Na suchej patelni upraż orzechy – na małym ogniu, przez kilka minut, od czasu do czasu mieszając.
Czosnek przeciśnij przez praskę.
Do malaksera włóż wszystkie składniki pesto. Na spodzie ułóż te twardsze. Zmiksuj wszystko jak najdokładniej.
Sos przełóż do słoika z pokrywką. Pamiętaj, że w kontakcie z powietrzem pesto ciemnieje. Przechowuj w lodówce.
Tagi: czosnek, oliwa, orzechy włoskie, oscypek, pokrzywa
ciekawe, zupełnie nieznane połączenie 😉 chętnie byśmy spróbowali
Da się jeszcze znaleźć młodą pokrzywę na łąkach, więc danie jest jeszcze dostępne 🙂
super pomysł, ciekawe, jak smakuje:)
Smakuje świetnie! Bardzo polecam wypróbowanie takiego połączenia 🙂