Kolejne pyszne pieczywo, łatwe i szybkie do wykonania. Tylko kilka składników, z których dla mnie najważniejsze jest mleko i oliwa. Bułeczki wychodzą dość tłuste. Jeśli nie lubisz takiego efektu, to zmniejsz ilość oliwy. Ja uważam, że oliwa jest zdrowa i można ją jeść bez wyrzutów sumienia. A dzięki jej użyciu bułeczki są miękkie i wilgotne również na drugi dzień. Na wierzchu posypałam je moim ulubionym zestawem, solą morską i rozmarynem.
Bułeczki rozmarynowe
- 500 g mąki
- paczka suchych drożdży
- łyżeczka cukru
- 90 g oliwy
- 1,5 łyżeczki soli
- 320 g mleka
Do posypania:
- sól morska gruboziarnista
- rozmaryn
- 2 łyżki oliwy
Mleko podgrzej do temperatury około 37°C (kropla wylana na przegub dłoni powinna być przyjemnie ciepła). Wymieszaj w misce wszystkie składniki ciasta, przykryj i odstaw w ciepłe miejsce bez przeciągów. Kiedy ciasto podwoi objętość, czyli po upływie około pół godziny, podziel je na 12 części i uformuj kulki. Układaj je na blasze formatu A4, posmarowanej oliwą. Każdą bułeczkę posmaruj oliwą, posyp solą i rozmarynem. Pozostaw do wyrośnięcia na 15-30 minut. Wstaw do piekarnika dobrze nagrzanego do 180°C. Piecz około 30-40 minut.
Tagi: dla dzieci, mleko, oliwa, rozmaryn
a moge użyć mleka ryżowego?
Monika, nie sprawdzałam, ale wydaje mi się, że spokojnie możesz użyć mleka ryżowego. Możesz nawet użyć wody, tylko wtedy bułeczki będą miały wnętrze podobne do ciasta na pizzę 🙂
Maciej, czekam w takim razie na wieści z kuchennego frontu 🙂
ja sprawdziłam, zrobiłam i wydaje mi sie ze wyszły ok, ale nie wiem jak z normalnym:) dzis robie jeszcze raz:)))
Monika, to super! Cieszę się, że robisz jeszcze raz, bo to oznacza, że Wam posmakowały 🙂 Dzięki za informację, że z mlekiem ryżowym też dobrze wychodzą!
Ile gram ma paczka suchych drożdży?
Ana
Ana, paczka zawiera 7 g suchych drożdży i jest przewidziana na pół kilo mąki.
Zrobię jutro na śniadanie, nieobyta jestem z suchymi i stąd pytanie
Pozdrawiam wieczorową porą:)
Ana, jestem bardzo ciekawa Twoich wrażeń z pieczenia i degustacji 🙂
kochana ja je robie prawie codziennie:)
Monika, wcale Ci się nie dziwię 🙂
Zrobiłem je juz drugi raz i coraz są pyszniejsze:) dziekuje za przepis:)
Maciej, w takim razie koniecznie zrób znowu – powinny wyjść doskonałe 😉 Cieszę się, że przepis Ci się spodobał 🙂