Jeśli lubicie kremy czekoladowe, to polecam wersję z kaszy jaglanej, która jest znacznie zdrowsza i mniej tucząca niż kremy śmietanowe lub maślane. Krem jest delikatny, lekki, a smaku kaszy w nim nie czuć. Jest dyskretnie doprawiony cynamonem, który czuć odrobinę, ale nie dominuje. Jeżeli użyjesz płatków jaglanych zamiast kaszy, to krem będzie miał gładszą konsystencję. Niestety, moim zdaniem raczej nie nadaje się do smarowania pieczywa, bo jest za mało intensywny (dużo w nim tej kaszy; chociaż znam kilka osób, które mają inne zdanie na ten temat). Za to do wyjadania łyżeczką jest idealny 🙂
Inspirowałam się przepisem z bloga Niebieska Pistacja.
Czekoladowy krem z kaszy jaglanej
- 1 szklanka płatków jaglanych lub kaszy jaglanej
- 100 g gorzkiej czekolady
- 3 łyżki masła
- 3/4 szklanki mleka
- szczypta soli
- 4 łyżki cukru trzcinowego
- szczypta cynamonu
W garnku zagotuj pół litra wody, dodaj sól, kaszę i gotuj 10 minut na małym ogniu. Zdejmij z ognia i pozostaw pod przykryciem przez kolejne 10 minut. Kiedy kasza trochę przestygnie, ale nadal będzie ciepła, dodaj mleko, cukier trzcinowy, cynamon, połamaną czekoladę, zamieszaj krótko, przykryj i poczekaj jeszcze kilka minut, aż czekolada się roztopi. Następnie dodaj masło i zmiksuj wszystko dokładnie na gęsty krem.
Wygląda smakowicie.
muszę to zrobić 🙂
E tam się nie nadaje. Ja tam zjadam z pieczywem.
Kabamaiga, ok. Rzeczywiście to zależy od osobistych preferencji. Moi rodzice też lubią takie połączenia. Ja wolę bardziej intensywne smaki.
Malwina zobacz tu
Mmmmmm to musi być pyszne! Jak wrócę do domu to spróbuje go zrobić 🙂
Ten krem jeszcze przede mną, ale od kiedy zobaczyłam go u Zauberri wiem, że go zrobię:) Slicznie podany:) buziaki
Jolu, zrób sobie koniecznie – jest pyszny 🙂
A tyle masła naprawdę jest konieczne? W czekoladzie jest dużo tłuszczu… Probowaliście może bez masła albo z mniejsza ilością?
Klara, na pewno można ten deser przygotować bez masła 🙂 Ja dodaję je głównie dla smaku i dla gładszej, aksamitnej konsystencji.