Nastały chłodniejsze dni, więc czas powrócić do klasyków rozgrzewających i dodających energii. Bardzo polecam taki sos, pełen zarówno mięsa jak i warzyw. Bogactwo jego smaków zaskakuje mnie wciąż na nowo. Na naszym stole sos boloński pojawia się najczęściej w towarzystwie spaghetti, ale zdarza się nam zjeść go z ziemniakami pure albo dodawać do lazanii czy zapiekanki z ziemniakami i żółtym serem. Jest świetną bazą do najróżniejszych dań, dlatego warto zrobić większą porcję i część zamrozić, a za jakiś czas użyć gotowego sosu jako składnika bardziej skomplikowanych dań.
Sos boloński
- 6 łyżek oliwy extra vergine
- cebula
- 2 ząbki czosnku
- 2 łodygi selera naciowego
- 1 marchewka
- 150 g boczku surowego wędzonego
- 500 g mielonego mięsa wołowego
- ew. szkl białego wina
- 195 g koncentratu pomidorowego
- 400 g pomidorów pelati lub przecieru pomidorowego – u mnie domowy
- sól morska i świeżo zmielony czarny pieprz
- pół łyżeczki suszonego oregano
Do dużego garnka wlej połowę oliwy, dodaj posiekane cebulę i czosnek. Duś pod przykryciem na małym ogniu przez około 10 minut.
W tym czasie selera i obraną marchewkę pokrój na kawałki i zmiksuj w malakserze. Cebulę i czosnek przesuń na bok garnka lub przełóż do miski. Do garnka wlej kolejną łyżkę oliwy i włóż marchewkę i selera. Duś przez kolejne kilka minut, co jakiś czas mieszając.
W tym czasie pokrój boczek w drobną kostkę. Podduszone warzywa przełóż do miski lub wymieszaj w garnku i przesuń na bok. Do garnka włóż boczek i smaż przez kilka minut aż lekko się zrumieni. Wymieszaj boczek z warzywami i odsuń na bok garnka. Dolej kolejną łyżkę oliwy i 1/3 mięsa. Smaż przez kilka minut dość często mieszając, aby się nie zbryliło. Usmażoną partię mięsa wymieszaj z warzywami i przesmaż kolejną porcję, aż usmażysz całe mięso.
Jeśli warzywa były przekładane do miski, to teraz wszystko powinno wrócić do garnka. Jeśli używasz wina, to wlej je do garnka i gotuj przez kilka minut. Dodaj przecier pomidorowy, koncentrat, 200 ml wody, sól, pieprz, oregano, wymieszaj, przykryj i gotuj przez 2 godziny.
Tagi: białe wino, boczek, cebula, czosnek, koncentrat pomidorowy, marchewka, mięso mielone, przecier pomidorowy, seler naciowy
świetne zdjęcie!
Robione telefonem, na działce znajomych. Nie jest najwyższej jakości, ale pokazuje bardzo fajny moment 🙂
wlasnie to mi się podoba – rodzina, emocje, fajnie spędzony czas 🙂
niby wszystkim znany ale jednak warto o tym sosie czasem przypomnieć – tylko takim domowym, robionym od podstaw 🙂 garnuszek na ostatnim zdjęciu super, sama mam dwa w podobnym stylu, już trochę obtłuczone etc. ale nijak nie potrafię ich wyrzucić 🙂
Aga, to prawda, że taki klasyk zrobiony samodzielnie smakuje fantastycznie 🙂
Garnek niestety nie należy do mnie. A szkoda, bo ma niesamowity urok i potrawa w nim podana smakuje szczególnie.