Zapraszam Was na pyszny forszmak lubelski, na który przepis poznałam podczas testowania rodzinnych udogodnień w Fordzie Kuga. Jest to tradycyjna potrawa regionalna. To właśnie przygotowany przeze mnie forszmak brał udział w konkurencji, w której lubelscy przechodnie oceniali smak potrawy. Zebrał bardzo dobre noty 🙂
Forszmak jest to rodzaj gulaszu, w tym przypadku ze schabu, wędzonej kiełbasy i boczku, z dodatkiem papryki, cebuli i kiszonych ogórków. Świetne danie, bogate w smaki i aromaty.
Zachęcam Was też do śledzenia na stronie fanów Ford Polska dalszej rywalizacji drużyn złożonych z fanów Forda i blogerów.
>Forszmak lubelski
- pół kg wieprzowiny (schab, szynka, karkówka)
- 150 g wędzonej kiełbasy
- plaster chudego boczku wędzonego
- łyżka mąki
- olej do smażenia
- cebula
- papryka czerwona
- 2-3 ogórki kiszone
- łyżka słodkiej papryki
- liść laurowy
- 3 kulki ziela angielskiego
- 2-3 łyżki koncentratu pomidorowego
- sól, pieprz
- ew. 2 łyżki śmietany
- ok 500 ml wody
Mięso umyj, osusz papierowym ręcznikiem, pokrój na plastry grubości pół centymetra, a następnie na paski. Obsmaż na oleju i przełóż do dużego garnka. Na patelnię włóż cebulę pokrojoną w kostkę i posypana solą, podsmaż i przełóż do garnka. Boczek pokrój w kostkę i smaż aż się lekko zrumieni. Kiełbasę pokrojoną na plasterki obtocz w mące i obsmaż. Na patelnię wlej trochę wody, zamieszaj i przelej do garnka. Dodaj do garnka pozostałą wodę, liść laurowy, ziele angielskie, pieprz, paprykę słodką i paprykę świeżą, pokrojoną w paski. Duś około 1,5 godziny. Dodaj ogórki kiszone pokrojone w paski, koncentrat pomidorowy, sól i pieprz. Jeśli chcesz, dodaj również śmietanę. Podawaj z chlebem.
Zobacz też:
Zrazy zawijane ze schabu (+film)
Medaliony ze schabu w sosie camembert
Tagi: boczek, cebula, kiełbasa, koncentrat pomidorowy, liść laurowy, ogórek kiszony, papryka, schab, ziele angielskie
wygląda bardzo apetycznie
Nigdy go nie robiłam. Pyszne danie:)
Wiosenko, warto! 🙂
Idealna propozycja po Świętach.
Zaraz gromadzę składniki.
Wybredny, cieszę się, że forszmak Ci się spodobał. Czekam na relację z przygotowania i degustacji 🙂
mniaaam 🙂 chyba dzis sobie zrobimy w domku 🙂
Zróbcie i dajcie znać jak Wam wyszło 🙂
lekko zmodifikowalem przepis – z braku skladnikow zamiast ogorkow, papryki i przecieru wrzucilem sloik leczo – wyszlo ekstra. no i do forszmaku polecam makaron (!) ale nie bylejaki – na slowacji nazywa sie „Tarhona” a wlosi nazywaja go „Acini di pepe” – sa to takie male kuleczki, ktore sie podsmaza na oliwie i potem zalewa woda (sposob gotowania podobny do ryzu) – kombinacja zabojcza! 🙂 na wszelki wypadek zrobilem na dwa dni 😛
Nie znałam takiego makaronu, ale bardzo podoba mi się sposób jego przyrządzenia 🙂 Poszukam.
ale apetyczne;)))
Zgadza się 🙂 I nawet przypadkowo ma takie fajne wesołe kolory 🙂
Zrobiłam , smakuje wyśmienicie i oko cieszy kolorami 😉
Ludmiła, jak szybko zdążyłaś wszystko kupić i zrobić 🙂
Pycha, ja tak jak Marian, też nabrałam na niego ochoty 🙂
Przypomina mi trochę bogracz, muszę wypróbować.
Galantyna.pl, na bograczach się nie znam, ale te w internecie rzeczywiście wyglądają podobnie 🙂 Forszmak nie wymaga ogniska i kociołka, więc można go przyrządzać przez cały rok.
O kurcze – mam ślinotok 🙂
Wypróbuję na 100%. Spać nie będę mogła teraz – uwielbiam gulasze…
Kasiabe, w takim razie czekam na Twoje wrażenia z przygotowania i degustacji 🙂
Na koniec dodam podsmażone pieczarki.
Wybredny, słusznie! Ja też tak zrobię następnym razem 🙂
Zrobione!
Pycha pysznościowa.
Dodałem pieczarki i natkę pietruszki.
Wybredny, dzięki za podpowiedź. Podoba mi się Twoja wersja 🙂
na ile osób przeznaczone sa te proporcje ?
Eliza, trudno mi to określić, bo odpowiedź zależy od wielu czynników. Powiedzmy, że jeśli forszmak jest tylko częścią obiadu, to wystarczy dla 6 osób.
Ola, forszmak lubelski z Twojego przepisu podbil moje i mego meza serca i zoladki. Jesli nie masz nic przeciwko, wrzuce go na stale do swojej ksiazki kucharskiej 🙂 Niestety musialam go troche zmodyfikowac, bo nie udalo mi sie zdobyc polskiej wedzonej kielbasy i tu zastapilam ja kielbasa chorizo, a zamiast wedzonego boczku, byl gotowany i wedzony, ale i tak wyszlo super!
Aniu, bardzo się cieszę 🙂 Oczywiście dorzucaj przepis do swojej książki kucharskiej i szukaj dalszych inspiracji na mojej stronie 😀
Myślę, że zmiana wędliny owszem wpływa na smak, ale nie wpływa na ogólne wrażenie, że potrawa jest świetna i warta wypróbowania 🙂
pycha :)własnie zjadam 🙂 ja jeszcze dodałam troche kminku, jak dla mnie podkresla smak! i podaje z pampuchem 🙂
Gienia, z kminkiem i pampuchem mi też pewnie by posmakowało. Dzięki za przypomnienie o kminku – to jest świetny kierunek w przyprawianiu forszmaku 🙂
Pochodzę z Lubelszczyzny. To danie jest u nas kultowe. W dzieciństwie podawali je nawet na szkolne obiady. Tak naprawdę forszmak to nieco zmodyfikowana wersja Strogonowa. Koniecznie dodajcie ogórek kiszony, bo to on przesądza o charakterystycznym smaku potrawy. W żadnym wypadku nie zastępujcie go korniszonem, bo to duży błąd, a i takie modyfikacje widziałem. Forszmak wspaniale smakuje z pieczarkami, lecz należy je dobrze wysmażyć, czyli po odparowaniu wody, przyrumienić. Zdradzę Wam też pewien domowy sekret mojej mamy, która robi to danie naprawdę wyjątkowo smaczne. Zamiast wieprzowiny, warto dodać 30-40 dk miękkiej wołowiny pokrojonej w cienkie plasterki, którą też porządnie wysmażcie. No i gwóźdź programu – wetrzyjcie po ugotowaniu bezpośrednio do garnka 25dk ostrego, twardego sera żółtego, startego na jak najdrobniejszej tarce, lecz nie gotujcie tego potem. Po porządnym wymieszaniu można podawać. Forszmak to moim zdaniem jedna z najlepszych potraw regionalnych w Polsce. Kto zje, a nie jadł wcześniej, ten będzie ogromnie pozytywnie zaskoczony. Pycha!
Bogie, no i narobiłeś mi smaku na forszmak 🙂 Z ogórkiem kiszonym, pieczarkami i wołowiną. Żółty ser też mi tu pasuje 🙂 Dzięki za Twoją wersję forszmaku!
…aha, dodam jeszcze: nie wrzucajcie do tego kiełbasy! Broń Boże! Kiełbasa zabija autentyczny i subtelny niuans smakowy tej potrawy. Zamiast niej, dodajcie szynkę pokrojoną w cienkie plasterki, no i koniecznie boczek. Forszmak z kiełbasą zaczyna przypominać fasolkę po bretońsku, a nie tędy droga. Tutaj nie ma skrótów. Jest to danie dość drogie i wykwintne. I jeszcze jedna uwaga. Zdecydowanie zamiast świeżej papryki, lepiej dodać słodką paprykę w proszku, tylko w niewielkiej ilości i pod koniec gotowania – już na małym ogniu – żeby nie zgorzkniała pod wpływem wysokiej temperatury.
…”Zamiast niej, dodajcie szynkę pokrojoną w cienkie plasterki”
Oczywiście miałem na myśli paseczki, a nie plasterki. 😉 Przepraszam.
Dzień dobry,
Od kilku lat robię Forszmak z Pani przepisu. Dziś zdałem sobie sprawę że to najlepszy dostępny przepis na tę potrawę. Przed chwilą z ciekawości, przeszukałem Google i wyszło na to że to jest ten jedyny dobry przepis.
Pozdrawiam.
Piotr, bardzo dziękuję za Twój komentarz 🙂