Konsystencję ma delikatną, a smak dość intensywny. Ma kruchy, czekoladowy spód i serowo-czekoladową górę. Najlepiej podać go ze świeżymi malinami.
Wpis bierze udział w zabawie Białe szaleństwo.
Sernik kremowy z białą czekoladą
Spód:
- 1 i 3/4 szklanki zmielonych herbatników czekoladowych typu Digestive – dałam 4 kostki gorzkiej czekolady i paczkę (178 g) Łakotek kakaowych
- 1/3 szklanki roztopionego masła – dałam 70 g
Nadzienie serowe:
- 100 g białej czekolady
- 750 g serka śmietankowego (cream cheese)
- pół szkl cukru
- ćwierć szkl cukru z prawdziwą wanilią (najlepiej domowego)
- łyżeczka ekstraktu waniliowego
- 2 łyżki mąki
- 3 jajka
Tortownicę o średnicy 20 cm wysmaruj masłem lub wyłóż papierem do wypieków. W malakserze zmiel ciastka, dodaj stopione masło i znów zmiksuj. Wyłóż na dno tortownicy, ugnieć, wyrównaj. Włóż formę do lodówki na pół godziny.
Czekoladę połam na kawałki i wrzuć do miski. Miskę postaw na garnku z wrzątkiem tak, aby jej dno nie dotykało do wody. Garnek postaw na malutkim ogniu i poczekaj aż czekolada się roztopi. Wymieszaj ją i ostudź.
Serek wymieszaj z cukrem, cukrem z wanilią, mąką i esencją waniliową, do uzyskania kremowej masy, ale niezbyt długo. Dodaj jajka i wymieszaj. Masę wymieszaj z wystudzoną czekoladą i wylej na spód z herbatników. Postaw tortownicę na blasze z wrzątkiem i wstaw do piekarnika. Piecz 55 minut w 180ºC. Wyjmij i pozostaw na 10 minut na metalowej kratce. Następnie przeciągnij nożem wzdłuż ścianek tortownicy, aby oddzielić od niej ciasto. Kiedy sernik wystygnie, zdejmij obręcz tortownicy i włóż ciasto do lodówki przynajmniej na 4 godziny.
Jeśli masz Thermomix:
Jeśli dodajesz do herbatników czekoladę, to połam ją na kawałki i zmiksuj 5 s, obr 10. Dorzuć herbatniki i masło pokrojone na kawałki i zmiksuj 10 s, obr 8. Powstałą masę przełóż do tortownicy o średnicy 20 cm, wysmarowanej masłem lub wyłożonej papierem do wypieków. Dociśnij i wyrównaj spód ciasta. Czekoladę białą rozpuść na parze (patrz opis wyżej). Do naczynia włóż ser, cukry,ekstrakt waniliowy i mąkę. Miksuj 20 s, obr 5. Dodaj jajka i znów zmiksuj 10 s, obr 4,5. Dodaj lekko przestudzoną czekoladę i miksuj 10 s, obr 4,5. Przelej masę do tortownicy. Dalej postępuj jak w opisie wyżej.
Tagi: Adwent i Boże Narodzenie, czekolada, dla dzieci, domowy cukier z prawdziwą wanilią, herbatniki, ser śmietankowy, sernik, Thermomix, tort, Walentynki, Wielkanoc
Wspaniały sernik:)
Wiosenko, dziękuję 🙂
A.. pyszny, na pewno pyszny.
Choć przed chwilką zjadłam pudełeczko serka wiejskiego, to znów za Mną chodzi:)Sernik upiec muszę.
Pozdrawiam.
Olciku, ja wczoraj akurat szarlotkę jadłam, ale komentarze tutaj nie dają mi zapomnieć tego sernika 🙂
Lubie takie serniki: zbite, ciezkie, maziste. Twoj wyglada pieknie.
Maggie, wbrew pozorom ten sernik był dość delikatny w konsystencji. Nie wyszedł twardy, tylko właśnie taki mazisty. Ale smak oczywiście konkretny i sycący 🙂
Piękny serniczek. Z malinami powiadasz? Mniam, tym lepiej:)
Pozdrawiam.
Majanko, ja też uważam, że najlepiej z malinami 🙂 Szkoda, że teraz o świeże maliny jest już trudno.
wow, jestem pod wrażeniem. piękny jest
Paula, dziękuję 🙂 Na mnie ten sernik też zrobił wrażenie 😉
Jadłam:) 2 kawałki:) Pyyyyyyycha:)
Aniu, miło powspominać, ale lepiej by było powtórzyć ucztę, prawda? 🙂
mniam! ja tez miałąm upiec sernik w długi weekend ale nie udało mi sie ;( czasu za mało
Emma, wiem coś o tym. Za mną od tygodnia chodziła szarlotka. Kupiłam składniki i cały weekend miałam poczucie, że już za chwilę się za nią zabiorę i ciągle coś stawało na przeszkodzie. Upiekłam w niedzielę o 19. I zjadłam duuużo, bo miałam już na nią ogromnego smaka!
jaki kuszący… wspaniały!
Karmel-itko, to super, że takie wrażenie ten sernik robi 🙂 Był rzeczywiście pyszny.
Piękny!! Faktycznie wygląda delikatnie :))
Miłej niedzieli Olu!
Andziu, dziękuję! 🙂
Pysznie wygląda, chyba zatęskniłam za sernikiem…
Mikimamo, zrób sobie sernik! Warto poprawiać sobie nastrój jesienią 🙂
Uwielbiam białą czekoladę. To coś w sam raz dla mnie! 🙂 Widać, że serniczek jest puszysty i delikatny. Poproszę kawałek 🙂
Tastefully, a ja nie jestem wielbicielką białej czekolady, ale w tym jej wydaniu dokładkę brałam 🙂 Częstuj się, bardzo proszę.
Wspaniały, rewelacyjny i nie wiem co jeszcze.
Kabamaiga, dziękuję 🙂
Wygląda rewelacyjnie! Jutro z samego rana wyruszam za zakup składników, mam na niego wielką ochotę!
Dzięki za inspirację. 🙂
Aniu, lubię jak się u mnie inspirujesz 🙂 Jakby co, to dzwoń i pytaj.
Piękny sernik! Aż chyba skuszę się na kolejny 😀
Fiolunka, no wcale się nie dziwię 🙂
Robiłam taki sernik, jest pyszny! Chyba nawet identyczny. Uwielbiam go! 🙂 Bardzo ładnie u ciebie wygląda
Kuchareczko, dziękuję!
Olu, serniczek pierwsza klasa, tak jak myślałam. 🙂 Właśnie uraczyłam gości – wyszedł re-we-la-cyj-nie (pomimo tego, że nie piekłam na naczyniu z wrzątkiem).
Dzięki,
Ania
Aniu, super!!! Dla mnie to też istotna informacja, że można go upiec bez wrzątku i wychodzi świetny (tylko skórkę brązową ma na wierzchu, ale to dla niektórych jest zaletą).
Witaj Ola!
Pamiętam jak kilka lat temu Twój blog towarzyszył początkom mojego blogowania. Strasznie się cieszę widząc już kolejny Twój projekt – twoją wytrwałość i pomysłowość.
Mam nadzieję, że i mnie uda się na dobre powrócić do blogowania:)
O, czyli znamy się od dawna 🙂 Przypomnij mi jakiego bloga pisałaś wcześniej, bo Cię nie kojarzę.
Zajrzałam do Ciebie – bardzo fajne te dialogi, dobre na poprawę nastroju 🙂 Powodzenia w pisaniu nowego bloga!
Oluś, za ten przepis – rączki całuję! 🙂 Zrobiłam na Święta do mojej cudownej Teściowej, wyszedł bossski! Nad sernikiem mojej Mamy ma tę przewagę, że nie trzeba ubijać białek z jajka – jako że miksera tudzież trzepaczki ani nic w tym stylu nie posiadam, doceniam prostotę i szybkość wykonania 🙂
A analogowo ręcami gniotąc ciasteczka miałam sporo radości 😉
Gosiaczku, jak zwykle pozytywnie podeszłaś do gotowania i efekty widać od razu 🙂 Cieszę się, że sernik uważasz za łatwy do zrobienia i bardzo smaczny – ja myślę dokładnie tak samo 🙂 Nie próbowałam jeszcze nigdy gnieść ciasteczek rękami. Przyda się ten sposób na wyładowanie emocji w razie potrzeby 😉
Bardzo się cieszę, że sernik zachwycił również Teściową 🙂
Co to znaczy : „Postaw tortownicę na blasze z wrzątkiem i wstaw do piekarnika.” Blachę z wrzątkiem i na tym tortownice mamy wstawic do piekarnika? Tak razem? 😛 czy na ten wrzątek tylko na chwilke. Przepraszam za głupie pytanie ale początkująca jestem :p a serniczek wygląda cudnie mnia mnia :0
Ewo, ja zrobiłam tak: do większej formy na tartę wstawiłam tortownicę z sernikiem (tortownica zabezpieczona folią), nalałam wrzątku do formy na tartę do połowy wysokości i całość wstawiłam do piekarnika. Chodzi o to, żeby piekło się z parą wodną, dzięki czemu wierzch sernika nie pęka. Może zdjęcia na końcu wpisu trochę wyjaśnią sprawę? Moja forma na tartę jest niewiele większa od tortownicy, idealnie byłoby wstawić tortownicę do formy zdecydowanie większej, żeby powierzchnia parowania wody była większa.
Mam nadzieję, że rozwiałam Twoje wątpliwości 🙂 Jakby co, to pytaj śmiało, bo nie ma głupich pytań 🙂
[…] Sernik z białą czekoladą […]
jest PYSZNY
ja go zawsze robię prościej bo wszystko na oko i wszystkie składniki do sera wrzucam jednoczesnie i miksuję a na koncu czekoladę. nie ma szans żeby nie wyszło. a mój narzeczony innego sernika poza tym nie uznaje.
polecam każdemu (nawet tym którym nigdy nie wychodzi pieczenie) 😀
pozdrawiam i dziękuję.
Aska, cieszę się, że sernik Ci posmakował. Oczywiście, jak już się ma doświadczenie, to nie trzeba tak bardzo dokładnie odmierzać składników 🙂 A ten sernik rzeczywiście jest dość prosty do wykonania!
Serdecznie Cię pozdrawiam 🙂