Poznajcie moje nowe ulubione ciasto 🙂 Jest idealne: łatwe i szybkie do przygotowania, wspaniałe w smaku, bezglutenowe. Wystarczy ugotować kaszę jaglaną i zmiksować ją z pozostałymi składnikami. Ciasto wychodzi intensywne w smaku i wilgotne.
Dodatkowym bonusem dla mnie jest to, że bardzo dobrze komponują się z nim dodatki układane na wierzchu, dzięki czemu na jednej blasze może powstać kilka wersji smakowych – dla każdego to, co lubi najbardziej. Moje ciasto ma trzy wersje: podstawową bez dodatków, wersję ze śliwkami i płatkami migdałów i wersję z orzechami nerkowca. Wszystkie trzy wersje zniknęły zdecydowanie zbyt szybko 😉
Przepis znalazłam na blogu Moje wypieki, a zachęciła mnie do jego wypróbowania wersja z Lawendowego domu.
Brownie jaglane
[forma 26 x 16 cm]
- pół szkl kaszy jaglanej
- szkl wrzącej wody (do ugotowania kaszy)
- szczypta soli
- 3 jajka
- 50 ml oleju – dałam oliwę
- pół szklanki śmietany kremówki 30%
- szkl cukru
- pół szklanki kakao
- łyżeczka proszku do pieczenia
Dodatkowo:
- śliwki i płatki migdałów
- orzechy nerkowca
Kaszę zalej wrzącą wodą, dodaj sól i doprowadź do wrzenia. Zmniejsz ogień i gotuj na małym ogniu przez około 15 minut, aż kasza wchłonie całą wodę i będzie miękka. Odstaw kaszę do wystudzenia, a następnie zmiksuj w malakserze lub blenderem.
Dodaj pozostałe składniki i zmiksuj. Masę przełóż do formy wyłożonej papierem do wypieków.
Na wierzchu ułóż wybrane dodatki: orzechy lub owoce.
Piecz w 180°C przez 45-55 minut, do suchego patyczka.
Uwaga: Ciasto w czasie pieczenia bardzo rośnie, ale po wystudzeniu opada i nabiera gęstości.
Tagi: jajka, kakao, kasza jaglana, oliwa, śliwki, śmietana kremówka
Ciekawa jestem go bardzo. Upiekę moim łakomczuchom niebawem 🙂
Wiewióra, jestem bardzo ciekawa co Twoje Łakomczuchy powiedzą na takie ciacho 🙂
Całkiem niezle. Dzisiaj upiekłem. Faktycznie mocno kakaowe, wilgotne, dziecku również smakuje 🙂 chociaz osobiście wole ciasta, w których jest (też) czekolada, a nie samo kakao. Ale słodkie jest – więc swoją funkcję spełnia 😉
Michał, można pokusić się o dodanie roztopionej czekolady zamiast kakao – wydaje mi się, że też dobrze się upiecze 🙂 Trzeba by było to sprawdzić, bo brzmi smakowicie 🙂
W sumie… im więcej kawałków zjem, tym bardziej smakuje 🙂
Pozdrawiam.
Michał, w sumie… to jest tak zdrowe ciacho, że nie masz co sobie żałować 😉