Oto moja najnowsza słabość. Kminek w cieście kojarzy mi się z moim Tatą i smakami z dzieciństwa. Dla mnie takie krakersy są uzależniające. Świetnie nadają się jako dodatek do dipów. Upiekłam też wersję ze zwykłej mąki, ale smak pełnoziarnistych jest bogatszy, więc pozostanę przy tym zdrowym wyborze.
Przepis poznałam na warsztatach marki Illumina Russel Hobbs. Na końcu wpisu znajdziecie kilka zdjęć i film z tego spotkania.
Krakersy pełnoziarniste i warsztaty kulinarne
- 155 g mąki pełnoziarnistej
- 15 g cukru
- pół łyżeczki soli (idealnie sprawdzi się morska sól gruboziarnista)
- pół łyżeczki papryki, kminku, rozmarynu lub innych dodatków, które lubisz
- 55 g masła
- 60 ml zimnej wody
Do malaksera włóż masło, wszystkie sypkie składniki i zmiksuj. Powinna powstać mieszanka o konsystencji wilgotnego piasku. Stopniowo dodawaj wodę, miksuj i sprawdzaj konsystencję. Kiedy masa stanie się podobna do miękkiej plasteliny, nie dodawaj już więcej wody.
Ciasto rozwałkuj jak najcieniej, delikatnie podsypując mąką. Nakłuj całą powierzchnię widelcem. Pokrój na kwadraty, romby lub trójkąty i przełóż na blachę wyłożoną papierem do wypieków.
Piecz w 180°C przez około 8 minut. Czas pieczenia zależy od grubości ciasta, więc trzeba często zaglądać przez szybę piekarnika pod koniec pieczenia.
A teraz zobaczcie co jeszcze ciekawego zrobiliśmy na warsztatach z marką Illumina Russell Hobbs.
Tagi: kminek, mąka pełnoziarnista, papryka słodka, rozmaryn
Zrobiłem postępy i dodaję do ciasta:
kminek, czarnuszkę, pieprz, imbir, kardamon, kurkumę, gałkę muszkatołową, wanilię, migdały, kakao, sól, cukier w zależności od pogody ducha i zewnętrznej w danym dniu.
Tato, imponujący zestaw dodatków 🙂 Będę próbować różnych wersji. Dzięki!
Widzę, że owocowo i orzeźwiająco 🙂
Idealnie na gorące dni.
Krakersy mmm, od dziecka je jadłam i są idealną przekąska na malutki głód.
Za kminkiem nigdy nie przepadałam aczkolwiek próbuję się do niego przekonać
AG, ja kminek kocham od zawsze, ale wiem, że wiele osób za nim nie przepada. Jeśli wolisz inne wersje smakowe, to zajrzyj do komentarza, który napisał Tato, tam jest sporo pomysłów 🙂