Trening interwałowy to taki magiczny trening, który działa odchudzająco także przez kilka godzin po jego zakończeniu. Od kiedy odkryłam trening interwałowy wiem, że nie muszę ćwiczyć długo, aby osiągnąć efekty. Wystarczy przestrzegać pewnych zasad, a nawet przy niezbyt mocnym wysiłku mięśnie się wysmuklą, a tkanka tłuszczowa znacznie zmniejszy.
Efektem mojego zachwytu nad treningiem interwałowym jest mój udział w konkursie na Mrs.Sporty 2015. Jestem już w ogólnopolskim finale i teraz mam szansę na wysokie miejsce. Jeśli masz ochotę pomóc mi i zagłosować na mnie, to zajrzyj na koniec tego wpisu.
Na czym polega trening interwałowy
Trening interwałowy jest oparty na zmiennej intensywności ćwiczeń. W moim przypadku są to naprzemiennie wykonywane 40 sekund ćwiczeń siłowych i 40 sekund ćwiczeń wytrzymałościowych. Ćwiczenia siłowe to ćwiczenia na urządzeniach hydraulicznych, a wytrzymałościowe, to ćwiczenia bez obciążenia, wykonywane powoli i precyzyjnie.
Jednorazowy trening trwa 30 minut, a najlepsze efekty uzyskuje się ćwicząc 3 razy w tygodniu. Dobrze jest rozłożyć treningi równomiernie, aby organizm miał czas na regenerację. Ja trenuję 4-5 razy w tygodniu.
Jakie efekty daje trening interwałowy
- pozwala znacznie skrócić czas trwania treningu
- spalanie tkanki tłuszczowej trwa jeszcze przez kilka godzin po zakończeniu treningu
- nie buduje potężnych mięśni, ale raczej je wysmukla
Jak wykorzystać trening interwałowy w bieganiu
Jeśli chcesz schudnąć, to musisz biegać lub truchtać przez godzinę co najmniej 3 razy w tygodniu. I teraz uwaga! Możesz ten sam efekt osiągnąć biegając tylko przez 30 minut, pod warunkiem, że przeplatasz bieg marszem. Wystarczy co minutę zmieniać tempo ćwiczeń. Im większa różnica w tętnie między biegiem a marszem, tym lepszy efekt odchudzający osiągniesz. Z tego wniosek, że przez minutę biegu warto narzucić sobie intensywne tempo (bez szarżowania oczywiście!). A w czasie marszu należy bardzo wyraźnie zwolnić.
Wiem, że trudno uwierzyć, że skrócenie treningu i jednoczesne przeplatanie biegu lekkim marszem, daje lepsze efekty niż bieg ciągły, ale koniecznie spróbuj, aby się przekonać! Trening interwałowy został zbadany przez naukowców, którzy potwierdzili jego skuteczność w spalaniu kalorii.
Zagłosuj na mnie
Jeśli masz ochotę pomóc mi w zdobyciu wysokiego miejsca w konkursie na Mrs.Sporty 2015, to możesz zagłosować na mnie. Na stronie do głosowania [klik] zaznacz moje nazwisko (Aleksandra Krzyżanowska), wpisz swoje imię, nazwisko i adres mailowy, a następnie wciśnij „Dalej”. I to wystarczy 🙂 Dziękuję!
Głosować można do 20 września.
Jeśli chcesz poczytać o mnie i innych finalistkach, zajrzyj tutaj.
Zajrzyj też do innych wpisów na temat aktywności fizycznej oraz do artykułów o zdrowym odżywianiu.
Trzymam kciuki i zaraz zaglosuje i poprosze siostry o zagłosowanie;) powodzenia kochana;)
Smerfetko, bardzo dziękuję! 🙂
Interwały biegowe to coś czego bardzo nie lubię, ale dzielnie ćwiczę. 30 minut biegu, nie więcej niż 5 km, a wymęczona jestem jak po półmaratonie. Poza efektem odchudzającym (chociaż szczerze mam wrażenie, że bardziej chudłam przy LSD powyżej 15 km), daje niezłe efekty w szybkości później.
Kabamaiga, no właśnie o to chodzi, że w celu schudnięcia można biegać na dwa sposoby: albo biec stałym, niezbyt szybkim tempem przez godzinę albo na zmianę biec i maszerować przez pół godziny. Czyli kiedy chcemy schudnąć a mamy mało czasu, to warto zamiast biec stałym tempem, stosować trening interwałowy.
W Twoim przypadku oczywiście ta wiedza nie jest już tak potrzebna, bo Ty nie masz potrzeby chudnąć, tylko poprawiać kondycję. Wtedy trening interwałowy spełnia inne zadania, które mnie na razie nie dotyczą 😉
Janek też mówi, że najtrudniejszy jest trening kiedy trzeba biegać zmiennym tempem. Dlatego łatwo mi było uwierzyć, że taki trening skutecznie odchudza 🙂