Takie fajne spontaniczne śniadanie ostatnio sobie zrobiłam. Błyskawiczne i łatwe do przygotowania, a jednocześnie pięknie prezentujące się na talerzu. Łosoś dobrze komponuje się z farszem z pomidorów suszonych, czarnych oliwek i listków bazylii. A całość fajnie wygląda i smakuje podana z jajkiem ugotowanym na półtwardo.
Roladki z łososiem, pomidorami suszonymi i oliwkami
- 2 plastry łososia wędzonego
- 4 pomidory suszone z zalewy
- garść czarnych oliwek
- kilka listków bazylii
- jajko
Jajko ugotuj na półtwardo. Ja wkładam surowe jajko do rondelka z zimną wodą, doprowadzam do wrzenia i gotuję jeszcze przez 4 minuty. Po ugotowaniu natychmiast zalej jajko zimną wodą, aby zatrzymać proces gotowania. Po upływie pół minuty wyjmij jajko z wody i obierz.
Pomidory, oliwki i bazylię (odłóż 1-2 listki dla ozdoby) pokrój dość drobno i wymieszaj. Plastry łososia ułóż tak, aby jeden zachodził na drugi. Na plastrze, który jest na spodzie, ułóż pokrojony farsz. Zwiń łososia w roladę i pokrój na zmianę w poprzek i skośnie.
Na talerzu układaj roladki postawione pionowo. Obok ułóż jajko i listki bazylii.
Tagi: bazylia, jajka, łosoś, oliwki, pomidory suszone, Walentynki, Wielkanoc
Mam wszystko ….. poza łososiem
Kabamaiga 😀
Nieśmiało przypominam, że w piątek sklepy powinny być czynne 🙂
doskonały początek dnia!!!! dużo wartościowego białka i kwasów omega !!!! O matko piszę, jak szalony dietetyk 🙂 ale śniadanie bardzo eleganckie 🙂
Iwona, bo Ty jesteś szalonym dietetykiem 🙂 Lubię Twoje komentarze o zdrowym odżywianiu.
genialne:) zrobimy:)
dziwne, ze wszystkie fajne rzeczy sa robione wtedy, kiedy jestem w pracy… A jak jestem w domu to jest pasztet albo pierniczki…
Mężu, fajne rzeczy są fotografowane przy świetle dziennym. Do wieczora nie dotrwały, bo za dobre były 😉 A chciałbyś takie roladki jutro na przykład?
i jutro i pojutrze a dla odmiany, za tydzien takze
Mężu. oczywiście 🙂 Cieszę się, że Ci smakowały.
już wiem, że na naszą rocznicę zrobię takie śniadanko:) albo nawet kolację 🙂 patrzę z przyjemnością na te danie, to będzie uczta dla podniebienia:)
Neuron-Biofeedback, dobry pomysł. My z Jankiem jedliśmy ostatnio te roladki na weekendowe śniadanie.
a ja ostatnio zrobiłam coś a’la kanapki z sałaty, serka i łososia 🙂 pyszna odmiana 🙂 na liściu sałaty łyżeczka twarożku albo serka Philadelphia, na to plasterek łososia, kilka kropel cytryny, trochę pieprzu- pyszne 🙂
Magdalena, ślinka mi leci 🙂