To będzie w najbliższym czasie hit w naszym domu! Bardzo łatwe do przyrządzenia danie. I zaskakująco smaczne. Wszyscy próbujący zgodnie stwierdzili, że nie spodziewali się, że tak im posmakuje 🙂
Kurczak jest delikatnie uduszony w sosie pomidorowym z aromatycznymi ziołami i kaparami. A na wierzchu przykryty jest cudownie roztopioną mozzarellą. Do tego ciabatta lub bagietka, najlepiej na zakwasie. I sałata. U nas w najprostszej, naszej ulubionej wersji.
Za przepis dziękuję Annie z Neuron Biofeedback, która ten przepis poznała podczas wizyty w Genui.
Polecamy wino: do tego dania wypiliśmy wino ze szczepu nero d’avola, które naszym zdaniem pasuje do większości dań.
Piersi kurczaka w sosie pomidorowym z mozzarellą i kaparami
[porcja dla 4-6 osób]
- 2 duże podwójne piersi kurczaka
- 2 opakowania (czyli około 800 g) przecieru pomidorowego, najlepiej domowego
- 6 ząbków czosnku
- kapary w słoiczku
- bazylia, najlepiej świeża
- łyżeczka oregano
- sól
- pieprz
- łyżeczka cukru
- odrobina chilli do poprószenia ( opcjonalnie)
- 2 łyżki oliwy
Do podania:
- ciabatta lub bagietka, najlepiej na zakwasie
- sałata
- oliwa
- sól morska
Piersi umyj, pokrój w cienkie plastry, posyp solą i pieprzem i odstaw na 15 minut.
Na patelnię wlej około łyżki oliwy z oliwek, dodaj pokrojony na plasterki czosnek i lekko podsmaż. Kiedy czosnek zacznie pachnieć, ale jeszcze nie będzie brązowy, dołóż na patelnię pokrojone piersi i obsmaż je krótko z obu stron, pilnując aby czosnek się nie zwęglił.
Dodaj oregano, sporo bazylii, przecier pomidorowy, cukier, kapary. Kiedy przecier się zagotuje i trochę odparuje, spróbuj i dopraw do smaku solą, pieprzem, oregano i bazylią. Wymieszaj i na wierzchu rozłóż plastry mozzarelli. Przykryj pokrywką na 2-3 minuty, aby się lekko roztopiła.
Podawaj, przyozdobione kaparami i bazylią, z ciabattą i sałatą.
Sałata. Miskę, w której podasz sałatę posmaruj w środku oliwą, posyp solą. Włóż umytą i wysuszoną sałatę i wymieszaj dokładnie (najłatwiej rękami). Na koniec możesz jeszcze polać oliwą.
Tagi: bazylia, czosnek, dla dzieci, kapary, oregano, pierś kurczaka, przecier pomidorowy, Walentynki, wino do potrawy
Wygląda przepięknie ! 🙂 🙂
To jest zestaw smaków idealny dla mojego męża. Ja zresztą też bym chętnie zjadła :).
Wygląda pysznie!
Evitaa, nam też ten zestaw smaków odpowiada 🙂 Choć przyznaję, że nie jestem wielbicielką kaparów. Jednak w tym daniu mi pasują bardzo.
Ja mam z kaparami podobnie. Nie lubię ich w zbyt dużej ilości. Ale do takich włoskich dań są idealne :).
Evitaa, ja też dochodzę właśnie do tego wniosku 🙂
no i teraz muszę iść do sklepu i kupić kapary, a potem je zjeść 🙂
Przy Dużym Stole, bardzo dobry pomysł! 🙂
To danie wyglada obłędnie Oleńko …. na pewno bardzo szybko znikało z talerza:) pozdrawiam
Jolu, owszem 🙂 I zaczynam myśleć już o powtórce.