Ufff! Zadaliście mi dużo pracy, ale to dobrze. Otrzymałam około 70 przepisów na parzenie kawy. Wszystkie bardzo ciekawe i inspirujące. Po pierwszej selekcji wybrałam 21 i w żaden sposób nie mogłam tej liczby zmniejszyć. Oj, żałuję, że nie miałam jeszcze więcej nagród do rozdania! Choć przecież tym razem miałam ich przecież duuużo.
Bardzo dziękuję wszystkim Uczestnikom konkursu. Podaliście mi wiele informacji o parzeniu kawy, których jeszcze nie znałam. A wersji smakowych poznałam tyle, że mogę przez całe lato parzyć codziennie inną kawę 🙂
Nagrodę, czyli zestaw dwóch kaw Tchibo Exclusive Arabica 100% oraz dwóch filiżanek ze spodeczkami, otrzymają: Iza, Elżbieta, Ewa, Anna, Karolina, Basia, Monika, Zauberi, Jolanta i Oliska. Zwycięzcom serdecznie gratuluję. Skontaktuję się z Wami w sprawie danych do wysyłki nagrody. Poniżej przytaczam nagrodzone przeze mnie przepisy.
Iza: Kawa rozgrzewająca
Kiedy mam małą chrypkę i ogólnie zaczynam się czuć kiepsko,zaparzam kawkę z odrobiną rozgrzewającego świeżego imbiru z limonką doprawioną chili. Jest to mój sprawdzony sposób,na to by poczuć się jak nowo narodzona i dodatkowo pozytywnie nastawiona do całego dnia 🙂
Dlatego korzystam z mojej ulubionej kawiarki,do której wlewam przefiltrowaną wodę,dosypuję Tchibo Exclusive Arabicę 100%.Wtedy gotująca się woda wytwarza parę wodną,dzięki czemu mam pewność,że wydobędę cały aromat mojej kawy.Następnie ubijam mikserem śmietankę na delikatną niczym chmurka piankę,dodając wyciśnięty sok z połówki limonki oraz szczyptę chili i całość zalewam dużą filiżankę świeżo zaparzonej kawy.Dodatkowo obieram ze skórki świeży korzonek imbiru,który potem ścieram na tarce-powstaną wtedy delikatne i cieniutki wiórki-biało-kremowe,które będą doskonałą posypką do kawki.Brzeg filiżanki ozdabiam trzcinowym cukrem i dekoruję okazałym plasterkiem limonki.
Po prostu pychotka,działa niczym wspaniałe lekarstwo,nie tylko w chłodne poranki,ale też i upalne dni.Polecam gorąco:)
Elżbieta: Kawa korzenno-cytrynowa
Nic tak szczęściem nie napawa
Jak poranna mocna kawa.
W kociołku wodę gotuję,
Łyżkę kawy dosypuję.
Jak odczekam, mój kolego,
Daję cukru trzcinowego,
Lecz nie więcej niż łyżeczkę,
By osłodzić ją troszeczkę.
Kardamonu szczypta mała,
Aby kawa smak swój miała.
Trzy goździki i cynamon,
Abym się poczuła damą.
Sok z cytryny, szczypta soli,
Delektuję się powoli…
Gdy wzbogacę ją śmietanką,
Czuję się niemal szlachcianką.
Dzięki niej od rana czuję,
Że życie we mnie wstępuje!!!
Ewa: Sztuka parzenia kawy
Przyrządzając kawę Arabica dbam o to, by przyrządy jakich używam do parzenia kawy były zawsze czyste.
Do parzenia kawy używam świeżej wody. Woda stanowi aż 98% kawowego naparu, więc jego smak w dużym stopniu zależy od jakości wody.
Do sporządzania kawy używam przegotowanej wody, tuż poniżej temperatury wrzenia. Woda wrząca sparzy zmielone ziarno – w ten sposób przygotowana kawa nie smakuje już tak dobrze.
Aby w pełni wykorzystać pełny bukiet smaku i aromatu, kawę należy zużyć w ciągu 3 tygodni od otwarcia opakowania.
Raz otwartą paczkę kawy należy przechowywać w szczelnym opakowaniu w lodówce.
Aby pijący kawę mógł rozkoszować się pełnią bukietu smaku i aromatu kawy, należy podawać ją natychmiast.Słodzę moja kawkę prostym syropem z cukru zagotowanego pół na pół z wodą. Do syropu dodaję pałeczkę cynamonową.Kawkę podaję gościom w srebrnym serwisie ,który dostałam od mamy.
Anna: Cherry Lady, czyli kawa wiśniowa z czekoladą
Składniki:
10 umytych liści wiśni
300 ml wody
2 łyżki zmielonej kawy Tchibo Arabica
100 ml likieru wiśniowego (może być domowej roboty)
100 ml śmietanki
2 łyżki cukru pudru
4 kandyzowane wisienki (deserowe lub coctailowe, są do nabycia w sklepach)
starta czekolada (gorzka lub z dużą zawartością kakao)
Przygotowanie:
Liście wiśni zagotować, gotować na małym ogniu 5 minut, zdjąć z ognia, pozostawić pod przykryciem na ok. 30 minut.
Śmietankę ubić na sztywno, dodając cukier puder, schłodzić. „Wiśniową” wodę przecedzić. Tą wodą zaparzyć kawę.
Gorącą kawę wlać do 4 filiżanek, dodać likier wiśniowy, z wierzchu
wyłożyć śmietankę, posypać czekoladą, udekorować wisienkami.
Karolina: Kawa mrożona z lodami, z orzechowo-migdałową nutą
oto moja propozycja na podanie kawy Tchibo Arabica:
parzę ją w ekspressie, rozkoszując się pięknym, poruszającym zmysły zapachem. Ten zapach to obietnica przyjemności:). Następnie wlewam kawę do miksera, gdzie łączę ją w kruszonym lodem, mlekiem, cukrem waniliowym i odrobiną kakao. W szklankę do latte wkładam kulkę lodów waniliowych. Ciut poniżej krawędzi szklanki, w środku, robię na szkle otoczkę z sosu orzechowego. Następnie wlewam kawę, na samą górę kładę 2 łyżki ubitej śmietany kremówki (musi to być oryginalna śmietana, to bardzo ważne!). Posypuję to startą czekoladą i proszkiem migdałowym…gotowe! Nie trzeba tego podawać z niczym, to kawowy majstersztyk, którego smaku nie można zepsuć żadnymi dodatkami. Słowo „pycha” nie oddaje tego smaku. Tego trzeba spróbować…
Basia: Potęga miłości
Składniki :
2 filiżanki zaparzonej kawy Arabica Tchibo
4 gwiazdki anyżu
1 laska cynamonu
4 ziarenka kardamonu
1 łyżeczka syropu klonowego
200 ml coli
3-4 kostki lodu
Sposób wykonania:
Przygotować gorącą kawę w 2 filiżankach. Dodać do każdej po równo anyż, cynamon i kardamon. Zaparzać przyprawy przez 5 minut, a następnie usunąć je z naparu. Dodać syrop klonowy, zamieszać i wlać kawę do shakera. Dodać 3-4 kostki lodu i energicznie potrząsać. Wlać schłodzoną kawę do zimnych szklanek do 3/4 wysokości i dolać colę.
Sączyć tę kawusię bardzo powoli w towarzystwie osoby ukochanej, najlepiej przeplatać pocałunkami!
Monika: Zabajona kawa
5 żółtek
1/2 szklanki cukru, albo lepiej cukru-pudru
1/2 szklanki słodkiego, białego wina musującego
2 czubate łyżeczki kawy typu Arabica
łyżeczka soku z limonki,
1. Z kawy przygotować mocne espresso. Nastawić wodę w rondelku do zagotowania.
2. Żółtka utrzeć z cukrem do białości w wysokim naczyniu, dodać wino musujące, sok z limonki oraz kawowy wywar.
3. Naczynie z masą ustawić nad rondelkiem z gotującą sie wodą. Ubijać na parze trzepaczką lub mikserem ok. 10-15 minut, aż masa potroi swoją objętość.
4. Kremową masę przelać do np: szklanek, kieliszków (takich od Martini) i natychmiast podawać.
Niezłe do tej kawy są bezy (ponieważ trochę białek zostaje po przygotowaniu tej kawy 😉 albo ciasteczka oreo.
Ale mój brat dodał do przygotowanej masy alkohol typu Advocat, wymieszał, nalał do kieliszków i …zamroził. Następnie posypał wiórkami czekolady przed podaniem. Wyszła musująca pianka, która sama smakowała jak deser.
Zauberi: Kawa Carmen
2 czubate łyżeczki kawy mielonej,
grubo zmielony pieprz,
mielony cynamon,
cukier waniliowy do smaku.
Kawę wsypać do metalowego sitka, powoli zalewać wrzątkiem, jednocześnie przyciskając kawę łyżeczką (w sitku), po przesączeniu dodać cynamon, cukier waniliowy oraz odrobinę grubo zmielonego pieprzu. Pić gorącą i nie dodawać mleka!!! 🙂
Jolanta: Kawa korzenno-cytrusowa
SKŁADNIKI:
- 1 filiżanka kawa,
- 3 łyżeczki likier pomarańczowy,
- 2 łyżeczki sok pomarańczowy,
- skórka pomarańczowa,
- skórka cytrynowa,
- bita śmietana,
- cynamon do posypki,
- goździki do dekoracji
PRZYGOTOWANIE:Kawę przygotowujemy w ekspresie ciśnieniowym. Do filiżanki z kawą dolewamy likier pomarańczowy i sok pomarańczowy. Mieszamy intensywnie. Dekorujemy bitą śmietaną i posypujemy cynamonem i skórką pomarańczową i cytrynową. Ozdabiamy filiżankę plasterkiem mandarynki z goździkami.
Oliska: Diabelsko-anielska kawa z pomarańczą
Parzymy w zaparzaczu mocną kawę, w ilość ¾ dużej szklanki.
W moździerzu rozcieramy: ¼ pokruszonej papryczki chilli, ½ łyżeczki cynamonu, skórkę otartą z 1 pomarańczy, szczyptę gałki muszkatołowej, kardamon. Wkładamy na dno wysokiej szklanki, zalewamy gorącą kawą, mieszamy.
Na wierzch wkładamy 2-3 łyżki bitej śmietany i dekorujemy plasterkiem pomarańczy 🙂
Same kobiety wygrały. Mimo wszystko Paniom gratuluję 🙂
Darku, zapewniam Cię, że nie segregowałam przepisów wg płci 😉
bardzo dziękuję i gratuluję pozostałym zwycięzcom :))
Wariatka, ja też dziękuję za ciekawe przepisy 🙂
Gratuluję Paniom:) ja nie brałam udziału bo juz swoje w tym konkursie wygrałam:) wielki buziak Olu:)
Jolu, dzięki. I ja Tobie buziaka przesyłam!
dziękuję za wyróżnienie :)! Będę zaglądała do konkursowych przepisów i parzyła kawę według nich 🙂 bo propozycje były naprawdę ciekawe, pozdrawiam
Zauberi, mi też wiele propozycji bardzo przypadło do gustu i natchnęły mnie do kombinowania ze smakiem kawy… Dzięki za Twój udział w konkursie 🙂
wygrałam, wygrałam :))
dziękuję!
Olisko, fajnie, że się tak cieszysz 🙂 Ja też dziękuję za wspólną zabawę.
Dziękuje pięknie,dane wysłałam .
Ewa, dzięki 🙂
Olu wysłałam Ci dane ale z innego maila niż przepis, mail zaczyna się na h 🙂 [wolałabym go tutaj nie podawać] pozdrawiam
Zauberi, tak, dostałam Twojego maila. Jakby co, to mail, który podajesz w komentarzach jest dla innych niewidoczny.