Lubicie dobrą kawę? Serdecznie zapraszam Was do udziału w konkursie z kawą Tchibo Arabica 100%. Do rozdania mam aż 10 zestawów zawierających 2 kawy Tchibo Arabica 100% i 2 filiżanki ze spodeczkami.
Zadanie konkursowe brzmi:
Podaj przepis przyrządzenia Twojej kawy Arabica oraz propozycję jej podania.
Chodzi o szczegółowy przepis na parzenie kawy Arabica z ewentualnymi dodatkami i propozycję do czego taką kawę podać (już bez szczegółowego przepisu). Oczywiście, możesz zdecydować, że Twoja kawa powinna zostać wypita bez żadnych dodatków, lub – jak we Włoszech – po dobrym obiedzie. Decyzję pozostawiam już Tobie.
Na odpowiedzi, wysłane pod adres ola.cruz@2smaki.pl lub wpisane w komentarzach do tego wpisu, czekam do 27 maja 2011 roku. Wyniki oraz zwycięskie przepisy opublikuję 29 maja. Zdjęcia są mile widziane, ale nie konieczne do wzięcia udziału w konkursie.
Jeszcze parę słów o kawie
Smak kawy Tchibo Exclusive Arabica 100% zachwycił mnie. Do tej pory pijaliśmy kawy o łagodnym smaku. Teraz odkryliśmy, że kawa o intensywnym i zdecydowanym smaku, również nam odpowiada. A nawet obecnie lubimy ją najbardziej. Ja nadal piję kawę w wersji cafe latte, Janek zaczyna lubić małe espresso. Ponieważ smak tej kawy zrobił na mnie wrażenie, z przyjemnością przeczytałam o jej pochodzeniu i teraz chciałabym się z Wami podzielić swoją nową wiedzą.
Istnieje około 60 gatunków kawowców, z czego tylko dwa są istotne dla kawoszy: Arabica i Robusta. Plantatorzy często wybierają drzewa Robusty, które są mniej wymagające. Za to trudniejsza w uprawie Arabica daje ziarno o delikatnym, ale złożonym aromacie, o wiele bardziej wyrazistym niż płaski posmak Robusty.
Ziarna kawy uprawiane w różnych miejscach świata różnią się aromatem, ale łączy je jedna cecha wspólna: im wyżej uprawiane, tym kawa z nich jest lepsza. Na dużych wysokościach panuje chłodny klimat i ziarna mają wiele czasu, aby ich smak i aromat mogły dojrzeć. Właśnie takie ziarna znajdują się w kawie Tchibo Exclusive Arabica 100%.
Owoce kawowca Arabica osiągają doskonały poziom dojrzałości, gdy tylko zaczną połyskiwać głębokim odcieniem czerwieni.
Czy to delikatne ziarna kawy z Brazylii, silne i intensywne odmiany z płaskowyżów Kenii, powabne i słodkawe ziarna ze zboczy kolumbijskich Andów, czy też wręcz pikantne odmiany z Azji – każdy region dostarcza ziarna o specyficznym dla siebie smaku i aromacie. Doświadczeni eksperci wiedzą, jak dobrać długość i intensywność procesu palenia, aby wydobyć te unikalne cechy charakteru poszczególnych rodzajów ziaren.
Artykuł komercyjnyTagi: kawa, konkurs
A ja proponuję mrożoną kawę z nutą kokosa
Składniki na szklankę 300ml :
50 ml zaparzonej mocnej kawy Arabica Tchibo
200 ml zmrożonego mleka
gałka lodów kokosowych lub waniliowych
bita śmietana – 2~3 łyżki
aromat kokosowy – 1 łyżeczka
wiórki kokosowe
Zaparzoną i wystudzoną kawę mieszamy w blenderze z mlekiem i aromatem kokosowym przez około 1,5 minuty. Do szklanki wkładamy lody, zalewamy je kawą z mlekiem. Na to nakładamy bitą śmietanę i posypujemy wiórkami kokosowymi.
Smacznego:)
Od-kuchni, super, czuję, że by mi smakowało. Mrożoną kawę bardzo lubię 🙂
Moja propozycja to kawa o smaku krówki. Pyszności! Właśnie taką wypiłam, ale niestety nie zrobiłam zdjęcia.
Przepis na kawę krówkową
– filiżanka tchibo Exclusive Arabica 100%
– 2 krówki ciągutki
– spienione mleko
– kakao
Do filiżanki z gorącą kawą dodajemy krówki ciągutki (nadają one słodkości kawy, ale i przyjemny śmietankowy posmak), czekamy aż się rozpuszczą i zalewamy spienionym mlekiem wedle uznania. Kawę posypujemu odrobiną kakao dla lepszego aromatu.
Do kawy polecam niesłodki sernik nowojorski (kawa jest dość słodka) z cytryną. Pychota!
Pozdrawiam,
krowusia
Krowusia, jaki ciekawy pomysł. Lubię kawę i lubię krówki, a takiego połączenia jeszcze nie próbowałam, a nawet o takim nie słyszałam. I jeszcze do tego sernik z cytryną… mniam!
KAWA Z ADWOKATEM / AJERKONIAKIEM
Składniki:
* ajerkoniak – 1/3 szklanki
* espresso – ok. 40 -50 ml
* bita śmietana – dowolna ilość
* kawa mielona do dekoracji
przygotowanie:
* Na spód szklanki do latte wlewamy ajerkoniak
* Na ajerkoniak delikatnie po ściance szklanki wlewamy kawe espresso z tchibo exclusive 100% arabica
* na to wykładamy bitą śmietaną.
* Wierzch oprószamy kakao lub kawą.
Angelika, czyli powstaną warstwy w różnych kolorach? Fajne 🙂 A mi się właśnie ostatnio marzy posypywanie deserów kawą zamiast kakao 🙂
Diabelsko-anielska kawa z pomarańczą 🙂
Parzymy w zaparzaczu mocną kawę, w ilośc ¾ dużej szklanki.
W moździerzu rozcieramy: ¼ pokruszonej papryczki chilli, ½ łyżeczki cynamonu, skórkę otartą z 1 pomarańczy, szczyptę gałki muszkatołowej, kardamon. Wkładamy na dno wysokiej szklanki, zalewamy gorącą kawą, mieszamy.
Na wierzch wkładamy 2-3 łyżki bitej śmietany i dekorujemy plasterkiem pomarańczy 🙂
Olisko, nazwa i dobór składników Twojej kawy są bardzo ciekawe 🙂 Coś czuję, że przy tym konkursie stanę się rasowym kawoszem, bo każdą propozycję mam ochotę natychmiast wypróbować 🙂
zapomniałam napisać – podawać z ciateczkami korzennymi lub zwykłymi herbatnikami, kawa ma intensywny smak, więc nie ma potrzeby go podkręcać 🙂
Witajcie KOchani:):*
na początku napiszę ze jest o co walczyć. 🙂 kawka jest pyszna a te filizaneczki są cudowne.
ja Wam przedstawie mój i mojej rodziny ulubiony przepis z kawką Tchibo Arabica 100% w roli głownej jest to
KAWA Z LODAMI ( teraz gdy jest ciepło jest to genialne) polecam Wam
a więc;
potrzebne jest :
-0,5 szklanki mleka w proszku
-o,5 szklanki zimnej wody
-0,5 szklanki zimnej kawy(drugie pół z chęcią wypijam jednym tchem)
-2 szklanki lodów
-1/4 szklanki cukru
Do zimnego garneczka wsypać mleko , które zalewamy zimna wodą.
Całość zmiksować nie przerywamy mieszania wlewamy stopniowo kawę wymieszaną z cukrem a później dodajemy stopniowo lody.
podajemy to w bubeczkach duzych takich na kawkę na wierzch dodaje bitą śmietanę i posypouję startą czekoladą 🙂 do tego zawsze mamy pyszne ciachooo
pychaaaa :):*
Ania K-K, kolejny oryginalny pomysł 🙂 Super! A jeśli zamiast mleka w proszku i wody dałabym szklankę mleka, to już nie będzie to samo? Zaintrygowało mnie to mleko w proszku.
Składniki:
2 łyzeczki kawy Tchibo Arabica 100%
1 ulubiona czekoladka np advokat lub malaga
Wykonanie:
Kawę zalewamy wrzątkiem i parzymy 5 minut, przecedzamy.
Do filiżanki wrzucamy czekoladkę i zalewamy kawą.
Podajemy.
Dorotko, słyszałam już o kawie z czekoladą, choć osobiście nie próbowałam, ale nie pomyślałam, że czekoladka może być z alkoholem – takie proste, a takie bogate w smaku 🙂
Składniki:
40 ml koniaku
4 łyżeczki cukru
1 laseczka cynamonu
2 goździki
skórka ze świeżego pomarańcza i cytryny
250 ml Tchibo Exclusive 100% Arabica
Wszystkie składniki, oprócz kawy, włożyć do garnuszka i gotować do momentu rozpuszczenia cukru. Zdjąć z ognia i zmieszać z 250 ml zaparzonej kawy Tchibo. Przecedzić przez drobne sito. Przelać do dwóch filiżanek i podawać od razu 🙂
Gosia M, to znaczy, że alkoholu już tam nie będzie, bo wyparuje? Zostanie aromat korzenny. Fajny przepis 🙂
tak powstaną trzy kolorowe warstwy, kawa prezentuje się niesamowicie POLECAM
Angelika, super, dzięki za odpowiedź 🙂
Wszystkiego NAJLEEEPSZEEEGOOO!!! 🙂
Moje propozycje:
Do świeżo zaparzonej filiżanki kawy Arabica dodać łyżeczkę konfitury różanej. Napój rozchmurzający ponure niebo w słotne dni. Do tego kruche ciasteczka waniliowe.
I druga kawa: mieloną kawę (1-2 łyżeczki) zmieszać z łyżeczką suszonej lawendy i zaparzyć tak jak zwykle. To napój nostalgiczny, przyda się dobra książka i rozpalony kominek.
Pinkcake, dziękuję za życzenia imieninowe 🙂
Jestem bardzo ciekawa takich kwiatowych kaw. Sposób podania: do książki i rozpalonego kominka jest bardzo interesujący 🙂
NIE wiem nie próbowałam myśle ze smak byłby inny ale napewno też dobry zalezy co się ma ico się lubi… nawet nigdy nie myslalam o zwykłym mleku ale dzięki Tobie wypróbuję chyba :):*
Ania K-K, jak wypróbujesz to daj znać czym się różni taka kawa od tej z mlekiem w proszku.
Moja najlepsza kawcia:
godzina wczesna rano,
kawa Tchibo (serio, piję)
kochane Chłopsko
Sposób podania: Kochane Chłopsko robi najlepszą kawę na świecie (nie wiem jak, jakoś nie łapię jego proporcji kawa/mleko/cukier), bierze w łapkę i przychodzi budzić babę. Na ogół tekstem „Wstawaj Babo śniadanie robić”, ale i tak jest fajnie 😉
Pozdrawiam!
Gosiaczku, Ty to mnie potrafisz rozbawić! 🙂
kiedy to naprawdę najlepsza kawa na świecie 🙂 poza tym każdy sposób na zdobycie filiżanek jest dobry, bo moje Kochane Chłopsko raczył wytłuc. doszczętnie. zatem espresso lansiarsko z kieliszka do wina pijam :/
Gosiaczku, nie wątpię, że to najlepsza kawa, skoro Kochane Chłopsko ją przyrządza. Mi też najbardziej smakuje kawa zrobiona przez Janka 🙂 A o filiżanki zawsze warto wystartować, bo kto wie, kto wie… może znajdziesz się w pierwszej dziesiątce 🙂
Mój sposób na kawę jest bardzo prosty wiec pewnie przepis nie wygra ale co tam.
-filizanka kawy Arabica ( zaparzam w ekspresie)
– filiżanka spienionego i ubitego mleczka zimnego
– 50 ml Amaretto:)wszystko łądnie posypuję starta na tarce czekolada..
podawać nie wstrząśnięte , nie zmieszane z Mufinakami czekoladowymi:)
Perełka, nie zakładaj, że na pewno nie wygrasz, bo nagród do rozdania mam dużo, a opisałaś mój ulubiony sposób na kawę, tylko podałaś wersję bardziej odświętną 🙂 Nie wstrząśnięte, nie zmieszane, z muffinkami czekoladowymi, bardzo mi odpowiada 🙂
Ostatnio znalazłam przepis na taką, intrygującą według mnie kawę:
Kawa Carmen:
2 czubate łyżeczki kawy mielonej,
grubo zmielony pieprz,
mielony cynamon,
cukier waniliowy do smaku.
Kawę wsypać do metalowego sitka, powoli zalewać wrzątkiem, jednocześnie przyciskając kawę łyżeczką (w sitku), po przesączeniu dodać cynamon, cukier waniliowy oraz odrobinę grubo zmielonego pieprzu. Pić gorącą i nie dodawać mleka!!! 🙂
pozdrawiam serdecznie
Zauberi, kawa z pieprzem? Tego jeszcze nie próbowałam. Do tej kawy rzeczywiście pieprz by mi pasował…
Olu, też byłam zdziwiona 😉 ale jak widać kawa może być pyszna z różnymi dodatkami 🙂
Zauberi, no właśnie 🙂 Kawa daje mnóstwo możliwości, jak się okazuje 🙂
Ja proponuję mrożoną kawę z likierem czekoladowym:)
Składniki na 1 porcję:
-pół szklanki mocnej kawy Tchibo Arabica
-4 łyżki lodów waniliowych
-pół łyżeczki cynamonu
-łyżka likieru czekoladowego
-kilka kostek lodu
Kawę studzimy, mieszamy z likierem, wkładamy do lodówki i mocno schładzamy. Lody przekładamy do miksera, wlewamy kawę, ewentualnie łyżeczkę lub dwie cukru i miksujemy. Podajemy od razu, posypaną cynamonem. Mniam 🙂
Blue_megi, mrożona kawa to jest to, czego w te upały mi trzeba 🙂 Wspaniała ta Twoja kompozycja.
[…] do ciasteczek polecam kawę. Na przykład taką, którą możecie wygrać w konkursie Tchibo u mnie. W zestawie z dwoma opakowaniami kawy Tchibo Arabica 100% są 2 […]
Ola moja codzienna nie odswietna kawa jest bez amaretto:) karmie piersią mojego roczniaka wiec nie za wiele mogę sobie pozwolić..
nie mniej jednak filizanka przed praca przygotwana tak jak mówiłam..wyłącznie z ubitym mleczkiema muffinki od niedzieli:)
Perelka, no tak, u nas jest podobnie: alkohol dodaję od wielkiego święta, ciasto raczej w weekendy…
Gdy żar leje się z nieba, nic tak nie gasi pragnienia, jak dobrze schłodzone napoje:)
Po letnim, obiedzie proponuję wypić KOKTAJL MURZYNEK. Podaję proporcje na 2 osoby:
2 szklanki mleka 3,2%, 2 kopiaste łyżki kawy rozpuszczalnej Tchibo Exclusive 100% Arabica, 2 kopiaste łyżki cukru, 1/2 łyżeczki mielonego cynamonu, 4 łyżki startej, gorzkiej czekolady, kostki kawowego lodu
A teraz wykonanie:
Do gorącego, ale nie wrzącego mleka sypiemy kawę Tchibo Arabica, cukier i cynamon. Całość dokładnie mieszamy, odstawiamy w chłodne miejsce. Przed podaniem kładziemy do szklanek kostki lodu. Oziębioną kawę miksujemy, aż się spieni, rozlewamy do szklanek. Na wierzch sypiemy startą czekoladę. Podajemy ze słomką.
🙂
p.s. Bardzo fajny ten konkurs, uwielbiam kawę, więc nie mogłam przejść obojętnie obok;)
pozdrawiam cieplutko spod słonecznej Częstochowy:)
Ilka, kostki kawowego lodu mnie zaintrygowały. Czy to jest kawa zaparzona, ostudzona, a potem zamrożona w foremkach do kostek lodu? Całość brzmi bardzo atrakcyjnie 🙂
A pomysł takiego konkursu mi też bardzo się spodobał. Kawa Tchibo Exclusive Arabica 100% okazała się tym, czego nam było teraz trzeba 🙂
to ja podrzucam jeszcze jedną, którą właśnie piję 🙂
4 łyżeczki mielonej kawy Tchibo Exclusive 100% Arabica
1 gałka lodów orzechowych
50 ml mleka skondensowanego
1 łyżka likieru śmietankowego
50 g chałwy
bita śmietana w spreju
Kawę zalewamy 150ml wrzątku, zaparzamy, przecedzamy.
Chałwę siekamy na kawałki (zostawiając odrobinę do dekoracji), mieszamy z mlekiem skondensowanym i likierem.
Do wysokiej szklanki wlewamy kawę.
Po bocznej ściance wlewamy mleko z likierem i chałwą by opadło na dno.
Delikatnie wrzucamy lody, by pływały po kawie.
Na lody sprejujemy dużą warstwę bitej śmietany a dzieło zwieńczamy kilkoma kawałeczkami chałwy, którą posypujemy wierzch.
Smacznego !
Dorotko, kawa orzechowo-chałwowa to musi być ciekawe doznanie 🙂
Dzień zaczynam zawsze od kawy z odrobiną cytryny. Przygotowuje się ją tak: zaparza się dwie łyżeczki mielonej kawy, fusy należy odfiltrować, po czym dodaje się sok z połówki cytryny. Znakomicie działa na syndrom dnia poprzedniego :).
Stefan, kiedyś próbowałam kawy z sokiem z cytryny, rzeczywiście potrafi orzeźwić i postawić na nogi 🙂
Skoro tu już takie pyszności, to i ja się dołączę:) Kiedy jest okazja do świętowania z przyjaciółkami właśnie przy kawie, to uwielbiam zrobić pyszny wilgotny brownie (do którego dodaję filiżankę bardzo mocnej kawy, właśnie Tchibo, bo jak wiadomo, kawa podkreśla smak czekolady) i do tego podaję kawę, która kojarzy mi się z dobrymi wspomnieniami rodzinnymi, bardzo prosta: kawa Tchibo, w ulubionej filiżance i do tego, świeżo ukręcony kogel-mogel z wiejskich jajek, zamiast śmietanki lub mleka, nakładany łyżeczką wprost do filiżanki. Szczerze polecam, PYCHOTA 🙂 czasem ten kogel-mogel ze szczyptą cynamonu, dla uzupełnienia gamy aromatów.
Pozdrawiam!
Siostramojegobrata, kogel-mogel… przypomina mi dzieciństwo i od razu robi się błogo 🙂 Wypiłabym taką kawę, choć mam opór przed jedzeniem surowych jajek… A dasz przepis na brownie kawowe? 🙂 Mam ochotę takie upiec.
przepis dam, obiecuję, że jak tylko znajdę wolniejszy moment, to usiądę i przepiszę dla Ciebie przepis:) Chociaż muszę się przyznać, że to jeden z moich tajemnych przepisów, ale zrobię wyjątek 😉
Pozdrawiam
Siostramojegobrata, supcio 🙂
Witam
mój przepis jest na jesienne wieczory
ze względu na składniki nazywam ją korzenną kawą. Zeby ją zrobić potrzebne będą:
– 4 paski skórki pomarańczowej
– 4 paski skórki cytrynowej
– 20 goździków
– 4 łyżki zmielonej kawy Arabica
– 1/3 litra zimnej wody
Kawę najlepiej zrobić w dzbanku do którego należy włożyć paski skórek pomarańczowych i cytrynowych oraz goździki. Zaparzyć kawę w ekspresie a następnie wlać do dzbanka. Po upływie 8 minut kawę można rozlać do filiżanek. Głęboki aromat złagodzony zostanie przez nuty cytrusowe i korzenne.
Życzę smacznego 🙂
Topola, połączenie kawy z pomarańczą i cytryną już widziałam, ale ten sposób parzenia bardzo do mnie przemawia 🙂 I to precyzyjne określenie czasu: 8 minut… Jest w tym przepisie coś magicznego 😉
To ja zupełnie inaczej, bo dla tych, co lubią kawy bez dodatków: 2 łyżeczki kawy Tchibo Arabica 100% zalać gorącą wodą (ok.250 ml). Poczekać ok. 5 min, aż się zaparzy,następnie przecedzić, aby pozbyć się fusów. I gotowe. Do takiej kawy zdecydowanie najbardziej smakują bezy, lub tort bezowy z kremem kawowym. Ten kontrast smaków gorzka kawa- słodycz bezy jest bajeczny!Polecam
Barbamon, właśnie to sobie wyobraziłam 🙂 Takie kontrasty są bardzo fajne.
Ja mam 2 rodzaje ulubionych kaw:
Pierwsza prosta: kawa zaparzona w ekspresie z dodatkiem przyprawy korzennej kamis do kawy, spienione mleko i lyzeczka cukru trzcionowego. Do tego jakas mala gorzka czekoladka.
Drugi rodzaj kawy robi moj maz to kawa z kardamonem i innymi przyprawami korzennymi parzona w kociolku po arabsku. Ja pije sie sama rozkoszujac sie aromatem i smakiem.
Iwonko, korzenna kawa to fajny pomysł 🙂 Jeszcze nigdy nie piłam kawy parzonej w kociołku po arabsku…
Waniliowa kawa na gorąco
1/2 szklanki mleka
cukier z prawdziwą wanilią
1/3 szklanki zaparzonej kawy Tchibo Arabica
Mleko zagotować z cukrem waniliowym. Dodać do zaparzonej kawy (np.w ekspresie lub zaparzaczu)i wymieszać. Można udekorować bitą śmietaną- ale to juz wersja dla tych, którzy moga sobie na to pozwolić! Wypijamy, gdy mamy ochotę na coś słodkiego, zamiast jedzenia cistka lub deseru.
Rosa, kawową słodycz to ja bardzo lubię 🙂
o rany jakie pyszności, ten konkurs jest bardzo inspirujący!
Olisko, też tak uważam. Tak się tu inspiruję, że jeszcze kawoszem zostanę 😉
Przepraszam Droga Olu, że dopiero teraz odpowiadam…
co do kawowego lodu, masz rację, parzymy kawę w tradycyjny sposób, osładzając ją do smaku, studzimy, a następnie wlewamy do pojemniczków na kostki lodu, wkładamy do zamrażarki na 2-3 godzinki, wyjmujemy, dodajemy do napojów czy koktajli kawowych:) mają szerokie zastosowanie zwłaszcza latem, gdy skwar panuje na dworze:)
buziaki
Ilka, nie ma sprawy 🙂 Kawowe kostki muszę koniecznie wypróbować.
a i zapomniałam dodać, że do KOKTAJLU MURZYNEK najlepiej smakuje… banan!:) połączenie kawa-czekolada-banan jest po prostu niesamowicie smaczne:)
Ilka, znam to połączenie z koktajlu Nigelli. Rzeczywiście pyszne 🙂
link do przepisu i zdjęcia mojego KOKTAJLU:)
http://ilonkowo.blox.pl/html
Mrożona kawa malibu
1 mocne espresso
25ml malibu
80ml mleka skondensowanego
1 łyżeczka cukru
5 dużych kostek lodu lub 8 małych 🙂
Potrzebny będzie ponadto shaker
Ostudzone espresso wlewamy do shakera i zakrywamy kostkami lodu, dolewamy mleko skondensowane, cukier i malibu. I ręcznie energicznie potrząsamy shakerem około 1 minuty.
Po tym czasie lód się rozkruszy ubijając mleko i powstanie rewelacyjna kawowa pianka z lekką nutką malibu. Idealna na lato, pięknie wyglądająca w wysokiej przeźroczystej szklance 🙂
Pozdrawiam
Kaaasiuniaa, o tak, taką kawową piankę chętnie bym teraz wypiła 🙂
Mam w barku malibu a w kuchni kawę i lód – Zapraszam ;-))
Kaaasiuniaa, super 🙂
Ja proponuje kawę po hawajsku. Jest pracochlonna, ale świetnie zastępuje też deser.
Kawa po hawajsku
Składniki kawy:
– Malibu (do smaku)
– 150 ml gorącej kawy
– cukier do kawy (1-2 łyżeczek na szklankę)
– bita śmietana
Przygotowanie:
Bardzo drobno zmieloną kawę Tchibo Exclusive 100% Arabica i zmieszaną z cukrem należy wsypać do garnuszka, zalać zimną wodą i kilka razy podgrzewać (nie dopuszczając do gotowania)-tak aby wywar się podniósł.Do wywaru – zanim przelejemy go do filiżanek, należy dodać kilka kropel zimnej wody, aby fusy osiadły na dnie.
Na dno szklanki nalać stosowną ilość Malibu (mniej-ok.10 ml jeśli ma tylko pięknie pachnieć, więcej – 20 ml, żeby poczuć delikatny smak Malibu).Następnie delikatnie wlać gorący napar kawowy. Całość udekorować bitą śmietaną.
Najlepiej smakuje ze świeżym ananasem, ozdobionym listkami mięty rozdrobnionymi z brązowym cukrem (najlepiej w blenderze). Sam ananas też doskonale pasuje.
Pozdrawiam i życzę smacznego 🙂
Darek, widzę że znasz różne tajniki parzenia kawy 🙂 Kokosowa kawa podana z ananasem brzmi bardzo atrakcyjnie.
Moja ulubiona to kawa korzenna.
Do tego używam kawy Arabica, kawałek skórki pomarańczowej i cytrynowej, goździki i imbir. Wszystkie składniki zalewa gorącą wodą i gotuję 5 minut po czym wyłączam i przykrywam naczynie jeszcze na 3 minuty. Kawa gotowa do podania.
Jeśli ktoś sobie życzy może dodać cukru lub śmietanki.
Henryka, prosto i aromatycznie 🙂 Super!
Pomarańczowa kawa z kardamonem.
Kardamon należy rozbić w moździerzu jak najdrobniej. Wsypać go do sitka ze zmieloną kawą Tchibo Exclusive 100 % Arabica i zaparzyć kawę w ekspresie ciśnieniowym. Kardamon dodaje kawie wyjątkowego aromatu.Kawę rozlać do filiżanek i do każdej wlać syropu pomarańczowego, udekorować bitą śmietaną i plastrem pomarańczy.Ta kawa jest przepyszna a najlepiej smakuje z sernikiem przekładanym mandarynkami z puszki.
Krystyna, jakie to musi być dobre! Pomarańczę i kardamon bardzo lubię 🙂
KAWA CHERRY LADY, czyli
WIŚNIOWA Z CZEKOLADĄ
rewelacyjna z każdymi kruchymi ciasteczkami
2 łyżeczki zmielonej kawy Tchibo Arabica 100%
10 umytych liści wiśni
300 ml wody
100 ml likieru wiśniowego (może być domowej roboty!)
100 ml śmietanki
2 łyżki cukru pudru
4 kandyzowane wisienki
starta czekolada, gorzka lub o dużej zawartości kakao
Przygotowanie:
Liście wiśni zagotować, gotować na małym ogniu 5 minut, zdjąć z ognia, pozostawić pod przykryciem na ok. 30 minut. Śmietankę ubić na sztywno, dodając cukier puder, schłodzić. „Wiśniową” wodę przecedzić z liści i tą wodę wykorzystać do zaparzenia kawy. Gorącą kawę wlać do 4 filiżanek, dodać likier wiśniowy, z wierzchu wyłożyć śmietankę, posypać startą czekoladą, udekorować wisienkami.
Się rozpływa… 🙂
Cherry Lady, z tymi liśćmi wiśni to już wyższa szkoła jazdy 😉 Fajne są takie dopracowane przepisy. Łączenie czekolady z wiśniami już znam, ale w wersji z dołączoną kawą to dla mnie nowość.
Zachód słońca na Santorini
Składniki:
15 dag średnio zmielonej kawy Arabica
0,8 l wrzątku
4 łyżki cukru
3 łyżki syropu czekoladowego
4 laski cynamonu
2 łyżeczki całych goździków
1/2 łyżeczki nasion anyżu (w gazie)
0,15 l słodkiej bitej śmietany
1/2 łyżeczki utartej skórki pomarańczowej
1/2 łyżeczki startej skórki cytrynowej
Sposób parzenia:
Zaparzyć kawę w dzbanku pod przykryciem i po 5-7 minutach przecedzić do rondla. Dodać cukier, syrop czekoladowy, cynamon, goździki i anyż. Zamieszać, doprowadzić do wrzenia na średnim ogniu. Do nagrzanych kubków nalewać kawę przez gęste sitko. Na wierzch nałożyć bitą śmietanę i posypać wymieszanymi skórkami cytrusowymi.
Trochę pracochłonna, ale warta grzechu, jak większość kaw… Jako, że sama jest jak „sweet & spice” – nie wymaga oprawy i dodatków. Wystarczy wiatr od morza i zachodzące słońce. Pozdrawiam wszystkich kawoszy, Pinot_Noir
Pinot Noir, musi być pyszna taka kawa pełna smaków i aromatów. Na pewno też pięknie wygląda z tymi skórkami cytrusowymi na wierzchu.
Przyrządzając kawę Arabica dbam o to, by przyrządy jakich używam do parzenia kawy były zawsze czyste.
Do parzenia kawy używam świeżej wody. Woda stanowi aż 98% kawowego naparu, więc jego smak w dużym stopniu zależy od jakości wody.
Do sporządzania kawy używam przegotowanej wody, tuż poniżej temperatury wrzenia. Woda wrząca sparzy zmielone ziarno – w ten sposób przygotowana kawa nie smakuje już tak dobrze.
Aby w pełni wykorzystać pełny bukiet smaku i aromatu, kawę należy zużyć w ciągu 3 tygodni od otwarcia opakowania.
Raz otwartą paczkę kawy należy przechowywać w szczelnym opakowaniu w lodówce.
Aby pijący kawę mógł rozkoszować się pełnią bukietu smaku i aromatu kawy, należy podawać ją natychmiast.Słodzę moja kawkę prostym syropem z cukru zagotowanego pół na pół z wodą. Do syropu dodaję pałeczkę cynamonową.Kawkę podaję gościom w srebrnym serwisie ,który dostałam od mamy.
Ewa, dziękuję za cenne uwagi o parzeniu kawy. O wielu nie wiedziałam. Widzę, że stawiasz na dobrej jakości świeżą kawę i minimum dodatków smakowych- na pewno warto iść w tym kierunku 🙂
Nie będę się rozpisywać, najlepsza kawa to kawa z ekspresu z cynamonem. Wystarczy zrobić kawę z ekspresu, parzona normalnie nie będzie mieć tego smaku, następnie dodać łyżeczkę cynamonu i można się rozpłynąć.
Franciszek, krótko i na temat 🙂 Bardzo lubię te najprostsze przepisy, bo zwykle nie mam czasu na te wyszukane…
Nic tak szczęściem nie napawa
Jak poranna mocna kawa.
W kociołku wodę gotuję,
Łyżkę kawy dosypuję.
Jak odczekam, mój kolego,
Daję cukru trzcinowego,
Lecz nie więcej niż łyżeczkę,
By osłodzić ją troszeczkę.
Kardamonu szczypta mała,
Aby kawa smak swój miała.
Trzy goździki i cynamon,
Abym się poczuła damą.
Sok z cytryny, szczypta soli,
Delektuję się powoli…
Gdy wzbogacę ją śmietanką,
Czuję się niemal szlachcianką.
Dzięki niej od rana czuję,
Że życie we mnie wstępuje!!!
Elżbieta, piękny przepis! A szczypta soli mnie zaintrygowała. Lubię odrobinę soli w słodkich smakach, więc na pewno muszę wypróbować sól do kawy 🙂
Słodki kawowy przysmak:)
-Kawa Tchibo Arabica
-Syrop waniliowy
-Mleko
-Cukier
Do kubka lub dużej filiżanki dodać nieco syropu waniliowego i podgrzane/ciepłe mleko które należy spienić.
Na pianę wlać świeżo zaparzone espresso.
Stopić cukier i wierzch piany skropić przydządzonym karmelem.
Kwiatitulek, karmel do kawy? Genialne! Na pewno smakowo pasuje 🙂
Kiedy mam małą chrypkę i ogólnie zaczynam się czuć kiepsko,zaparzam kawkę z odrobiną rozgrzewającego świeżego imbiru z limonką doprawioną chili. Jest to mój sprawdzony sposób,na to by poczuć się jak nowo narodzona i dodatkowo pozytywnie nastawiona do całego dnia 🙂
Dlatego korzystam z mojej ulubionej kawiarki,do której wlewam przefiltrowaną wodę,dosypuję Tchibo Exclusive Arabicę 100%.Wtedy gotująca się woda wytwarza parę wodną,dzięki czemu mam pewność,że wydobędę cały aromat mojej kawy.Następnie ubijam mikserem śmietankę na delikatną niczym chmurka piankę,dodając wyciśnięty sok z połówki limonki oraz szczyptę chili i całość zalewam dużą filiżankę świeżo zaparzonej kawy.Dodatkowo obieram ze skórki świeży korzonek imbiru,który potem ścieram na tarce-powstaną wtedy delikatne i cieniutki wiórki-biało-kremowe,które będą doskonałą posypką do kawki.Brzeg filiżanki ozdabiam trzcinowym cukrem i dekoruję okazałym plasterkiem limonki.
Po prostu pychotka,działa niczym wspaniałe lekarstwo,nie tylko w chłodne poranki,ale też i upalne dni.Polecam gorąco:)
Iza, to muszę koniecznie wypróbować, gdy będzie mnie chciała dopaść choroba. Zastanawia mnie ten sok z limonki wlany do ubitej śmietanki. Jestem bardzo ciekawa smaku takiego połączenia.
Ja uwielbiam czarną, klasyczną kawę z ciężkim czekoladowym ciastem, na samą myśl cieknie mi ślinka. Ale jak ma ochotę na modyfikacje to sięgam po lody pomarańczowe, których w innej formie nie toleruje. Po prostu do zaparzonej gorącej kawy wrzucam gałkę lodów, jak mam ochotę dekoruje szklankę plasterkiem pomarańczy. Warto spróbować. Pozdrawiam
Alinka, mi też ślinka cieknie na myśl o takim połączeniu 🙂 Z lodami pomarańczowymi faktycznie może być ciekawie 🙂
Ja moją kawę podaję w sposób następujący 🙂
W rondelku rozpuszczam tabliczkę gorzkiej czekolady oraz startą skórkę pomarańczową z jednej pomarańczy, dodaję laskę wanilii.
500 ml kawy (przygotowanej przez normalne zalanie wodą z czajnika) wlewam do rondelka i gotuję przez chwilę na wolnym ogniu:)
nastepnie przez sito wlewam ją do filiżanek.
jest pyszna !
Iwona, dużo czekolady i dużo kawy – zapowiada się nieźle. Skórka pomarańczowa i wanilia na pewno tu pasują 🙂
Wszystkie propozycje są smakowite, ale nie ma to jak mała czarna z koleżanką, parzona trochę na szybko, bo już się jej nie można doczekać! Na ukojenie nerwów po pracy dobrze jest utopić wspomnienie wrzeszczącej szefowej w aromatycznej filiżance. Albo o poranku, kiedy człowiek nie pamięta własnego nazwiska bez porządnego kofeinowego kopa. Ehh… ciężkie i smutne by było nasze życie bez tej gorzkawej przyjemności… 😉
Marta, tu się muszę z Tobą zgodzić 🙂 Choć ja akurat nie pijam kawy rano, tylko jako deser po obiedzie.
Kawa z jajem 😉
ukrecamy „kogel mogel” z żółtek i cukru,
nastepnie parzymy filizanke tchibo exclusive 100% Arabica i wlewamy kogel mogel do kawki
Pycha!!! jako dodatek proponuje ciastka korzenne barbakanki krakuski z czekoladą.
Marta, kawa z jajem na pewno by mi smakowała 🙂
Ja jestem za kawą gorącą zimą i mrożoną latem, dlatego teraz znów będę kombinować z mrożonymi 🙂 Mój wypróbowany sposób:
filiżanka espresso Tchibo Arabica
2 gałki lodów śmietankowych
pół szklanki zimnego mleka
pół filiżanki przemrożonych wcześniej malin (nie zamrożonych na kość, ale takich lekko zmrożonych)
Wszystko razem wrzucamy do blendera i dosłownie chwilę mieszamy. Na wierzchu dekorujemy kilkoma zmrożonymi truskawkami i kleksem bitej śmietany.
Do takiej kawy, która sama w sobie jest już deserem 🙂 możemy podać lekki serniczek z malinami.
Smacznego!
Aleksandra, lubię łączyć maliny, mleko i kawę 🙂
A ja dziś wypiłam taką kawę:
40 ml mocnego espresso zalane spienionym mlekiem do tego 2 gałki lodów śmietankowych a wszystko polane 10 ml likieru Baileys. Pycha
Aga, takie kompozycje to ja uwielbiam 🙂
A właściwie to były dwie kawy jedna duża a druga taka mała w filiżance, czyli 20 ml mocnego espresso zalane spienionym ciepłym mlekiem z dużą gałką lodów śmietankowych polane syropem pomarańczowym. Mniam
zdjęcia mam ale jeszcze w aparacie 🙁
Aga, szkoda, bo jestem bardzo ciekawa jak się prezentują… 🙂