Tradycyjna chałka, z dodatkiem słodkiego nadzienia, upieczona w fajnych foremkach. To dobry pomysł na kanapki dla dzieci. Moje dzieci brały aktywny udział w przygotowaniu tej chałki, same dobierały smak nadzienia i na koniec same zajadały 🙂 W wersji „dorosłej” w ramach nadzienia wystarczy posypać ciasto cynamonem.
Podstawowy przepis na chałkę pochodzi z książki „Dobre gotowanie” dołączonej do Thermomix’a.
Wpis bierze udział w akcji zorganizowanej przez serwis zPierwszegoTłoczenia.pl: Gotujemy po polsku!
Chałka z nadzieniem, dla dzieci
- 2 żółtka
- jajko
- 100 g masła
- 150 ml mleka
- 50 g cukru
- cukier waniliowy (najlepiej domowy)
- 50 g świeżych drożdży lub torebka suchych (przewidziana na pół kg mąki)
- 500 g mąki
- łyżeczka soli
Propozycje nadzienia:
- łyżeczka cynamonu
- łyżka nutelli
- 4 kostki startej czekolady lub czubata łyżka czekolady w proszku
- czekoladowe groszki lub posiekana czekolada
- starta skórka z cytryny
Drożdże wymieszaj z 1/4 szklanki ciepłego mleka, łyżeczką cukru i łyżką mąki. Poczekaj aż zaczyn urośnie (najlepiej, jeśli podwoi objętość). Zmiksuj pozostałe mleko, jajka, cukier i cukier waniliowy. Dodaj masło i podgrzej całość, mieszając, aż do rozpuszczenia masła i cukru. Przestudź i dodaj zaczyn. Na stolnicę wysyp mąkę z solą, zrób dołek i wlej w niego płynne składniki. Wymieszaj wszystko i wyrób ciasto. Powinno być elastyczne, wilgotne. Może odrobinę kleić się do rąk. Odłóż ciasto do miski, przykryj folią spożywczą i pozostaw na pół godziny, aż podwoi objętość. Ponownie wyrób ciasto. Podziel na tyle części, ile chałek chcesz uzyskać (u mnie 3). Każdą część ciasta rozwałkuj, posyp lub posmaruj nadzieniem, zwiń w rulon i włóż do foremki. Poczekaj kolejne pół godziny aż ciasto wyrośnie. Piecz 20-25 minut w temperaturze 200°C lub 180°C z termoobiegiem.
Jeśli masz Thermomix:
Do naczynia włóż jajka, masło, mleko i cukry, wymieszaj: 1,5 minuty, temp. 50°C, obr. poz. 5. Dodaj pozostałe składniki i wyrabiaj 3 minuty, obroty: Interwał. Wyłóż do miski, przykryj folią, pozostaw na pół godziny do wyrośnięcia. Dalej postępuj jak w powyższym przepisie.
Tagi: cynamon, czekolada, dla dzieci, domowy cukier z prawdziwą wanilią, mleko, Thermomix, żółtko
Ha! Ale czadowe! Rzeczywiscie super dla dzieci!
Kasiu, dla dzieci najlepsze! Do smarowania masłem trochę trudniejsze, ale kształt działa zachęcająco na dzieci.
Chałka świetna, z nadzieniem jeszcze lepsza, sama bym zjadła, ale te formy, pierwszy raz takie widzę – eh, jeszcze mało widziałam 😉
Aga, z tego co pamiętam, to formy kupiłam w Klubie Dla Ciebie – na razie dobrze się spisują 🙂
jestem pewna, że bardzo by mi posmakowała 🙂
Paula 🙂
oranyrany, ale śliczności 🙂 i jakie to proste tak w sumie…
chyba będę musiała od Teściówki foremki do bab wydębić, bo swoich nie mam, a takie cosie bym zrobiła z chęcią 🙂
Gosiaczku, zrób sobie baby chałkowe – w zimne wieczory dobrze smakują z mlekiem na przykład 🙂
Olu, ale fantastyczną masz foremkę! Skąd taką? 🙂
Kuchareczko, z Klubu Dla Ciebie, jeśli dobrze pamiętam. Kupiłam kilka miesięcy temu.
Witam,
kupiłam foremki i zabieram się do pieczenia,mam pytanie piekłaś z zamknięciem,na leżąco czy stojąco?
Będę wdzięczna za rady Magda
Madlen, bułeczki wyrastały i piekły się zamknięte, na leżąco 🙂 Jeśli masz jeszcze jakieś pytania, to śmiało pytaj !
Też mam takie foremki. Piekłam w nich chleb, ale miałam trudności z wyjęciem go. Zdradź tajemnicę, jak Tobie się to udało 😉
Agnieszka, potrząsnęłam i chałki same wypadały 🙂 Może to kwestia włożenia nie za dużo ciasta do środka. Bo jak zacznie kipieć bokami i przypiekać się, to wtedy na pewno jest trudno. Ja wkładałam ciasto o objętości mniej więcej połowy objętości foremki. Czekałam pół godziny lub dłużej aż wyrośnie i dopiero wtedy wkładałam do porządnie nagrzanego piekarnika.
Foremek niczym nie smarowałam przed użyciem.
Powodzenia przy następnym pieczeniu 🙂
Bardzo dziękuję za odpowiedź. Piekłam chleb drugi raz i niestety znowu to samo. Nie mam szczęścia do tych foremek ;).
Agnieszka, to może spróbuj wysmarować je w środku tłuszczem przed włożeniem ciasta. A może wypróbuj inny przepis na ciasto drożdżowe? Powodzenia przy kolejnej próbie! 🙂
Właśnie chodzi o to, że nie chcę smarować foremek tłuszczem ;/ Niby mają nieprzywieralną powłokę, ale mi do nich przywiera wszystko 😀
A poza tym moje są wykonane z kiepskiego materiału i łatwo się odkształcają. Bardzo dziękuję za porady 🙂
Agnieszka, czyli możliwe, że nie mamy identycznych foremek, tylko w podobnym kształcie. Jeżeli zdarzyło Ci się choć raz podważyć upieczone ciasto nożem, to powierzchnia w środku może być teraz porysowana i ciasto zawsze będzie przywierać 🙁 Ja w ten sposób zepsułam sobie jedną wysokiej jakości foremkę do chleba. Teraz zawsze przed użyciem muszę posmarować ją olejem i wysypać otrębami.
Kupiłam je w KDC. Niestety od samego początku nie dało się wyjąć ciasta z formy ;/ Chciałam je nawet reklamować, ale w końcu sobie darowałam. Może jeszcze kiedyś spróbuje w nich coś upiec, wysypując formy otrębami. Bardzo dziękuję Ci Olu za wszystkie rady 🙂
Agnieszko, wypróbuj inny przepis na ciasto drożdżowe, najlepiej z większą ilością tłuszczu (np. chałkę) i wypełnij foremki tylko do połowy objętości. Powodzenia 🙂