Pesto brokułowe chodziło za mną od jakiegoś czasu. Uwielbiamy brokuły i uwielbiamy pesto, więc nadszedł dzień, w którym połączyłam te dwa ulubione smaki. Nawet się nie spodziewałam, że uzyskam taki piękny jasnozielony kolor. Pesto jest oczywiście przepyszne, a w mojej wersji odchudzone, bo zmniejszyłam ilość oliwy, a jej część zastąpiłam sokiem z cytryny. To mój ulubiony patent, bo nie przepadam za sosami ociekającymi oliwą. Jeśli potrzebujesz uzyskać typowo „pestową” konsystencję, to dodaj na koniec więcej oliwy i zmiksuj.
Takie brokułowe pesto jest świetnym dodatkiem do obiadu, pasuje jako dressing do sałatek oraz dip do pieczonych warzyw. Można nim też smarować kanapki lub grzanki – powstanie świetna baza do kanapkowych przekąsek.
Pesto brokułowe
- brokuł
- 100 g migdałów obranych ze skórki
- 2 ząbki czosnku
- 50 ml (ćwierć szkl) oliwy z oliwek z pierwszego tłoczenia
- 2 lyżki soku z cytryny
- skórka otarta z jednej cytryny
- 2 łyżki płatków drożdżowych
- odrobinka pieprzu kajeńskiego
Z brokuła odetnij różyczki, a następnie obierz pozostałą grubszą łodygę, odrzucając białą łykowatą warstwę. Pokrój łodygę na plasterki. Zagotuj wodę z dodatkiem soli, wrzuć do niej brokuła, ponownie doprowadź do wrzenia i gotuj jeszcze przez 3 minuty. Ostrożnie przełóż brokuła na durszlak i przelej lodowatą wodą, aby zachował zielony kolor.
Na suchej patelni upraż migdały przez około minutę. Wystarczy, że zaczną pachnieć, nie muszą się zrumienić.
Jeśli nie dysponujesz ekologiczną cytryną, to jej skórkę wyszoruj z dodatkiem płynu do naczyń, a następnie sparz wrzątkiem. Zetrzyj skórkę na tarce i wyciśnij sok z cytryny. Czosnek obierz.
Do malaksera włóż migdały i zmiksuj. Dodaj pozostałe składniki i ponownie zmiksuj na gładką masę.
Zostaw komentarz