Aktualnie mam kryzys pisania, ale przejdzie mi pewnie niedługo…
Jeśli masz potrzebę zjeść coś zdrowego i pysznego, to polecam takie naleśniki. Od dawna chciałam zrobić (i zjeść!) naleśniki gryczane, choć obawiałam się, że będą trudniejsze do wykonania lub że efekt końcowy nie będzie mi odpowiadał. Okazało się, że niepotrzebnie. Przyrządza się je łatwo, a smakują wyśmienicie! Nadzienie ze szpinaku jest równie zdrowe i pyszne!
Przepis znalazłam w blogu Rozkosz smaku.
Wpis bierze udzial w akcjach: Zdrowa kuchnia i Dieta przyszłej mamy.
Naleśniki gryczane ze szpinakiem i serem feta
Ciasto:
- pół szkl mąki gryczanej
- pół szkl mąki pszennej
- jajko
- 2 szkl mleka
- 2 łyżki oleju
- łyżeczka cukru
- szczypta soli
Farsz:
- 200 g mrożonego szpinaku
- ząbek czosnku lub szczypta gałki muszkatołowej
- sól, pieprz
- 100 g sera feta
Składniki ciasta zmiksuj. Jeśli ciasto wyjdzie zbyt rzadkie – dodaj mąkę, jeśli zbyt gęste – dodaj mleko. Smaż na patelni grube naleśniki.
Szpinak rozmroź na patelni. Dodaj przyprawy, wymieszaj i odparuj na niedużym ogniu, mieszając. Na każdy naleśnik nakładaj szpinak i pokrojony w kostkę ser. Zwiń w rulon.
Ja do naleśników podałam ugotowaną marchewkę, polaną oliwą i posypaną solą gruboziarnistą.
Moj Syn moglby codziennie obchodzic Dzien Nalesnika 🙂
Kinga 😀
Moje córki chętnie dołączą 😉