Macie chęć na indyka smażonego z pieczarkami? Nawet nie sądziłam, że aż tak mi będzie smakowało takie „zwykłe” danie. Może to kwestia ponurej aury za oknem… W każdym razie danie to ma delikatny smażony posmak, co sprawia, że te kilka składników smakuje bardzo wyraziście. A wykonanie jest banalnie proste – największą uciążliwością jest tu krojenie składników, ale ja bardzo lubię kroić 🙂
Gulasz z indyka
- 700 g filetu z indyka
- 300 g pieczarek
- cebula
- ząbek czosnku
- 2 łyżki oliwy
- łyżka mąki – u mnie skrobia kukurydziana
- sól, pieprz
- słodka papryka w proszku
Mięso umyj, oczyść z błonek i pokrój w niewielką kostkę. Dodaj przyprawy (sól, pieprz, paprykę) i posyp mąką przez sitko. Wymieszaj, odstaw do lodówki. Pieczarki oczyść i pokrój w półplasterki. Cebulę i czosnek obierz i posiekaj.
Na patelnię wlej oliwę i smaż na niej mięso, na średnim ogniu często mieszając, aby kawałki obsmażyły się ze wszystkich stron. Dodaj pieczarki, smaż chwilę aż puszczą sok i zmiękną. Dodaj cebulę, czosnek i znowu przez chwilę podsmażaj. Dobrze, jeśli warzywa lekko się zrumienią, ale nie dopuść do mocnego zbrązowienia.
Dodaj pół szklanki gorącej wody. Jeśli lubisz dużo sosu, to pół szklanki zamień na całą szklankę wody. Duś pod przykryciem aż wszystkie składniki zmiękną, czyli 15-2o minut. Jeśli w tym czasie cała woda wyparuje, to dolej jeszcze trochę, aby danie nie było suche i duś przez kolejną minutę.
Podawaj z ziemniakami pure i sałatą lub surówką.
Tagi: cebula, czosnek, oliwa, papryka słodka, pieczarki, pierś indyka
Dołóż jeszcze marchewkę pokrojoną w słupki.
Ok. Pasuje mi tu i smakowo i kolorystycznie 🙂
Uwielbiam to danie!
Aleksandra, wcale się nie dziwię 🙂