Nadszedł czas, aby pokazać Wam efekt mojej pracy, która rozpoczęła się kilka tygodni przed Świętami. Piernik staropolski upiekłam na Wigilię, co oznacza, że zaczęłam go przygotowywać na początku Adwentu. Można nawet jeszcze wcześniej. Właśnie ten długi czas dojrzewania ciasta sprawia, że piernik nabiera wspaniałego aromatu.
Skorzystałam z przepisu u Dorotus.
Piernik staropolski
[proporcje na dużą blachę na cały piekarnik, ja zrobiłam z połowy porcji]
- 500 g miodu naturalnego np. akacjowego
- 1,5 szklanki cukru (lub mniej)
- 250 g masła
- 1 kg mąki pszennej
- 3 jajka
- 3 łyżeczki sody oczyszczonej
- pół szklanki mleka (125 ml)
- pół łyżeczki soli
- 2 torebki przyprawy korzennej do piernika (40 g w torebce)
- do przełożenia: powidła śliwkowe
- polewa czekoladowa: 100 g gorzkiej czekolady + 2 łyżki masła
Miód, cukier i masło podgrzej na średnim ogniu, doprowadź do wrzenia i wymieszaj do całkowitego rozpuszczenia cukru. Wystudź.
Do masy dodaj mąkę pszenną, sodę oczyszczoną rozpuszczoną w mleku, jajka, sól i przyprawę do piernika. Ciasto starannie wyrób i przełóż do kamionkowego, szklanego lub emaliowanego garnka. Przykryj ściereczką. Ja przełożyłam do plastikowego pojemnika, który przykryłam niezbyt szczelnie, a raczej tylko położyłam na nim pokrywkę. Odstaw w zimne miejsce (np. do lodówki) na 5 – 6 tygodni. Ciasto początkowo jest dość luźne, ale po leżakowaniu w lodówce stężeje.
***
Kilka dni przed Świętami podziel ciasto na 3 równe części.
Przygotuj 3 blachy, każda o wymiarach 39 x 26 cm (u mnie 22 x 31 cm, bo użyłam połowy porcji). Posmaruj je masłem i wyłóż papierem do pieczenia. Jeśli nie masz trzech blach, piecz 3 razy na tej samej blasze.
Każdą z części ciasta rozwałkuj na grubość około 0,5 cm, wyłóż do blaszki, wyrównaj.
Piecz w temperaturze 170ºC przez 15 – 20 minut. Piernik powinien podwoić swoją objętość. Wyjmij, wystudź, a następnie przełóż powidłami śliwkowymi. Gotowe ciasto przykryj papierem do wypieków, następnie dużą deską, na której ustaw coś ciężkiego, aby dobrze obciążyć ciasto. Odstaw do skruszenia w chłodne miejsce na 3-4 dni.
Po tym czasie w misce nad garnkiem z wrzątkiem roztop czekoladę z masłem. Polej piernik i odstaw do zastygnięcia.
Tagi: Adwent i Boże Narodzenie, jajka, miód, mleko, przyprawa do piernika, soda
No właśnie, ledwo się skończył, a ja bym już zjadła kolejny.
Tak to jest ze świątecznymi potrawami 😉
U mnie już dojrzewa 🙂
Czyli już pewnie znasz jego wspaniały smak 🙂
Cała rodzina zna, to towar eksportowy 🙂 Warstwy przełożone powidłami autorstwa babci, ech 🙂
Brzmi cudownie 🙂
Olu czyli mogę śmiało dac ciasto do pojemnika plastikowego i do lodówki?
Dokładnie tak. Właśnie tak robię. Choć może idealnie byłoby trzymać w naczyniu szklanym lub ceramicznym, ale najłatwiej w plastikowym upchnąć w kąt lodówki na kilka tygodni.
Tak też zrobię 🙂
najlepszy piernik na świecie 🙂
Aga, to prawda! Ja nie przepadam za piernikami, ale ten jest wyjątkowy 🙂
Mój już od tygodnia się chłodzi i dojrzewa
Cudownie! <3
No chyba mnie Ola namówiłaś!
Starałam się 😉
mój już siedzi w szafce pod oknem, podwójna porcja:)
O widzisz! W naszym mieszkaniu jest tak ciepło (nawet przy wyłączonych kaloryferach), że tylko lodówka wchodzi w grę.
ja mam szafkę z dziurą, tak się kiedyś budowało;)
Musi być mniam mniam:)
Darku, spróbujcie. To tylko chwila przygotowań teraz, a w gorącym przedświątecznym czasie wystarczy tylko upiec 🙂
Mój już od kilku dni w lodówce
Super! W Święta będzie pysznie! 🙂
W tym roku robię po raz pierwszy. Chyba zrobię z połowy porcji.
Ja też za pierwszym razem robiłam z połowy porcji 🙂 Teraz chyba zrobię z całej i z części ciasta przygotuję pierniczki, bo małe ciasteczka lubię bardziej niż duże ciasta 🙂
A to na zdjęciu to połowa porcji
Tak, dokładnie! 🙂
Piekłam wtedy na blasze formatu kartki A4.
Ok. Dobry pomysł z tym podziałem jedna część na piernik a reszta pierniczki
Olu, w tym roku robię 🙂
Super! <3
Ja też;))
Świetnie! 🙂 Ale się cieszę, że tyle osób decyduje się na porządne tradycyjne ciasto na piernik 🙂
Czy znasz przepis z piwem?
Piernika na piwie jeszcze nie robiłam.