Zostałem bardzo pozytywnie zaskoczony jakością win. Zupełnie się tego nie spodziewałem. To co mnie dodatkowo ujęło, to m.in. bardzo mocne podkreślenie konieczności pilnowania temperatury podawania win. Zostało to kilkakrotnie bardzo mocno podkreślone, że temperatura ma kluczowe znaczenie dla win dyskontowych. Tak samo rzecz ma się z natlenianiem win
Najbliższa oferta Lidla rozpocznie się 29 czerwca i na pewno stanę się jej odbiorcą. Jestem naprawdę bardzo pozytywnie zaskoczony
W ofercie znajdzie się 25 win – nie będę wszystkich przedstawiał a jedynie te, które z mojego odczucia, okazały się ciekawe. Tak więc będzie to bardzo subiektywna relacja z sobotniej degustacji
Rozpoczęliśmy od win białych, bowiem czerwone okazały się… zbyt ciepłymi. Za słowami o temperaturze poszły czyny. Czerwone z powrotem trafiły do schłodzenia
Przechodzimy do wybranych przeze mnie win (najpierw zdjęcie, pod nim opis)
Pierwszym degustowanym winem był Pfaffenheim Pinot Blanc z Alzacji. Aromat cytrusowy z przewagą brzoskwini. W ustach oleiste i rześkie. Całość lekka o przyjemnej kwasowości. 19,99zł – bardzo przyjemne wino w przyjemnej cenie
Tostowe i maślane Chardonnay. Wyczuwalny aromat banana. Rześkie i delikatne, z kwasowym finiszem. 39,99zł. Do ryb czy drobiu – trafiony-zatopiony
W nosie konfitura z jeżyn wraz z domieszką pieprzu. W ustach bardzo przyjemna (i zaskakująca) słodycz. Delikatna tanina. Po aromacie spodziewałem się innego smaku w ustach i może dlatego bardzo pozytywnie znajduję to wino. 14,99zł. Podałbym do wołowiny, choć znajdzie także amatorów do picia samego w sobie
Mój faworyt z win czerwonych. W nosie wyczujemy czerwone owoce (maliny i jeżyny) z dodatkiem czekolady czy mokrego drzewa. Delikatne przyprawy, bardzo przyjemna kwasowość. Całość zakończona ciepłym finiszem. Bardzo fajne wino! 24,99zl. Do wołowiny czy twardych serów
Owoce lasu z przewaga porzeczki i jeżyny. Dodatkowo czekolada i pieprz. Kwasowe z mocnym garbnikiem. Co ciekawe, na początku pojawił się alkohol, ale wino z karafki już nie dało tego odczucia. Tak więc koniecznie napowietrzyć. 29,99zł. Moje pierwsze odczucie: jagnięcina
W nosie od razu czuć alkohol (13,5%), który wsparty jest intensywną jeżyną i gałką muszkatołową. Bardzo mocny garbnik a na finiszu pojawia się kawa. 19,99zł. Do wołowiny,po uprzednim natlenieniu, aby alkohol mógł się wyszaleć i ulecieć
Najdroższe wino z oferty (49,99zł). W nosie jeżyny i dżem truskawkowy. Wytrawne o mocnej kwasowości. Dobra równowaga. Zagra z wołowiną czy twardymi serami
Półsłodkie wino z Gaskonii. Lekkie i bardzo przyjemne. Cytryny i brzoskwinie połączone z miodem. Cudowna słodycz w cudownej cenie (19,99zł). Zrównoważone o przyjemnej kwasowości. Na ciepłe dni – ideał! Do ryb czy drobiu, także. Podałbym je również jako wino do deseru
Wino słodkie, które trzeba koniecznie natlenić! Dlaczego? Pierwsze odczucie: klej. Tragedia… Natomiast nalewając z karafki, zupełnie inne wino. Nos cytrusowy (liczi i marmolada brzoskwiniowa) a w ustach delikatna wanilia. Gęste i słodkie. Jedna z perełek degustacji. 27,99zł. Do deserów
Półsłodkie wino z Alzacji. Co ciekawe, aromat nie zapowiedział tak fajnego wina. Tymczasem w ustach gruszka wsparta miodem – bardzo przyjemne połączenie. Gęste, oleiste. 39,99zł. Warto natlenić przed podaniem
Ostatnie, słodkie wino, które zrobiło na mnie wrażenie. Rodzynki i miód a całość wsparta wanilią i mirabelką. Gęste aż miło. Czuć alkohol, ale całość bardzo przyjemna. 34,99zł. Do picia samego w sobie czy do deserów – super!
Dziękuję Lidl Polska, za zaproszenie na degustację
Tagi: BOURGOGNE HAUTES-CÔTES DE NUITS „LA PERRIÈRE”, CHATEAU CLÉMENT, CHÂTEAU JEAN GALAN, CHÂTEAU PEYNON, CHATEAU PONTET-FUMET, CHÂTEAU SAINT RÉMY, CÔTES DU RHÔNE CELLIER DU DELTA, DOMAINE DE MAISONNEUVE, EXOTIQUE MOELLEUX, PINOT BLANC PFAFFENHEIM, PINOT GRIS GRAND CRU MARCKRAIN, potrawa do wina
Zostaw komentarz