Fattoria del Cerro Vino Nobile di Montepulciano 2013Jedno z kilku wakacyjnych win przywiezionych z Włoch. Z racji spędzania urlopu w Toskanii, przywiezione etykiety pochodzą z tego właśnie regionu. Butelkę otworzyliśmy jako zwieńczenie mojego startu w biegu na 10km w Stoczku Łukowskim

Sam bieg może nie wyszedł mi tak jak zakładałem, ale nauczył mnie wiele. Już wiem, że jeśli na stronie internetowej nie ma podanego profilu wysokościowego trasy oraz informacji o nawierzchni, warto o to podpytać e-mail’owo. Dlaczego? Jechałem z nastawieniem zbliżenia się do życiówki, ale biegnąc polami, mając dwa solidne podbiegi i w większości trasy niesprzyjający wiatr, okazało się to niemożliwe… Jak napiszę, że temperatura -8 stopni było najmniejszą z przeszkód biegowych, to sami zrozumiecie

W każdym razie, dzięki wystartowaniu w takich warunkach, dowiedziałem się, że jest u mnie moc… Tym bardziej z czystym sumieniem otworzyliśmy z Olą tę butelkę 🙂

Winu spędzającemu 12 miesięcy w beczce, Robert Parker dał 87 punktów (na 100 możliwych)

W nosie dominują czerwone owoce – wyczuć się dają przede wszystkim wiśnie wsparte fiołkami

W ustach dochodzą aromaty skóry, korzenności i liści pomidora. Garbnik jest spory, ale równy i elegancki. Wino jest pełne i z dobrą równowagą. Spodobała mi się jego długość i tytoniowy koniec. Do pełni szczęścia zabrakło mi mięsistości, ale to sangiovese i nie powinienem się tutaj tego spodziewać. Z drugiej strony piłem jest chyba trochę „za młodu”, bo Nobile jest winem z 10-letnim potencjałem starzenia

Śmiało zaserwowałbym pod grillowane mięsa, pieczenie czy z niezbyt twardymi serami. Sprawdzi się z klasycznym spaghetti bolognese i z tym daniem chętnie bym je połączył

Tagi: