Moje pierwsze spotkanie z winami z Carrefour. Nie sięgnąłem po tę butelkę osobiście, a wręczona ona została Oli podczas warsztatów kulinarnych, które organizował właśnie Carrefour. Ucieszyłem się z tego prezentu, bowiem nie miałem jeszcze okazji próbować ich win
Mamy tutaj Bordeaux, w którym 80% stanowi Merlot. Pozostałe szczepy, to Malbec i Cabernet Sauvignon
Nos
Wiśniowy z przyjemną nutą suszonej śliwki. Po chwili dochodzi nuta suchego tytoniu fajkowego. Bukiet naprawdę chętnie współpracuje z nosem i zakładam, że to także dzięki otwarciu butelki na 20 minut przed podaniem. Wierzę, że dzięki temu ruchowi zyskało wiele
Usta
Mocna i miękka tanina na fajnym poziomie. Podobnie rzecz ma się z kwasowością. Dominują nuty suszonej śliwki. Wino jest długie i dymno-tytoniowe na końcu. Spodobała mi się jego okrągłość i pełność
Piłem je solo i uważam, że w połączeniu z daniem będzie jeszcze ciekawsze
Kuchnia
Zdecydowanie mięsne klimaty. Będzie pasowało do wołowiny, sprawdzi się także z dziczyzną. Taka wołowina w sosie grzybowym… albo kaczka ze śliwkami…
Takie debiuty lubię! 🙂
Tagi: carrefour, potrawa do wina
Zostaw komentarz