Czasami nachodzi mnie chęć na takie konkretne, mocne smaki. Przyrządzanie risotta jest bardzo odprężające. Stoję sobie przez 20-30 minut przy pachnącym aromatycznie garnku, mieszam od czasu do czasu i nic więcej nie potrzebuję 🙂 To danie jest mocno grzybowe, bo użyłam do niego wody z moczenia grzybów. A na wierzchu ma chrupiącą kruszonkę orzechowo-czosnkową. Takie kontrasty, jak miękki ryż i chrupiąca kruszonka, chyba nie przestaną mi się podobać.
Polecamy wino: do grzybów pasuje merlot, malbec, rioja. My piliśmy do tego risotto wino Etchart Privado Malbec Cabernet.
Risotto grzybowe
Kruszonka:
- Garść orzechów laskowych
- 3 ząbki czosnku
- Pół bułki kajzerki
- Szczypta soli morskiej gruboziarnistej
- 5 łyżek oliwy
Risotto:
- 350 g ryżu arborio lub innego do risotto
- Woda z moczenia 30 g grzybów
- 4 orzechy laskowe – zmiksowane na proszek
- 3 łyżki oliwy
- 2 ząbki czosnku
- 2 łyżki masła
- Łyżka natki pietruszki
- Sól do smaku
Kruszonka: zmiksuj orzechy i bułkę, niezbyt drobno. Na małą patelnię nalej oliwę, dodaj zmiksowane orzechy i bułkę oraz posiekany czosnek. Podgrzewaj na niewielkim ogniu mieszając i nie dopuszczając do przypalenia. Wystarczy, że kruszonka delikatnie się zrumieni. Na koniec wyłącz ogień, dodaj sól i wymieszaj.
Risotto: Wodę z moczenia grzybów dopełnij do 1 litra wrzątkiem. Czosnek obierz, posiekaj i zeszklij na oliwie, w garnku o grubym dnie. Dodaj ryż i zmiksowane orzechy i smaż na średnim ogniu, cały czas mieszając. Kiedy się zeszkli, dodawaj po łyżce wazowej wody grzybowej i mieszaj co jakiś czas. Cały proces dodawania wody powinien trwać około 25 minut. Po tym czasie ryż powinien być ugotowany. Jeśli tak nie jest, dodaj jeszcze trochę wrzątku, aby ryż się ugotował i pozostał wilgotny. Kiedy ryż będzie gotowy, dodaj masło i posiekaną natkę pietruszki. Wymieszaj.
Na głębokie talerze nakładaj risotto i posypuj kruszonką. Podawaj od razu.
Tagi: Adwent i Boże Narodzenie, bułka, czosnek, grzyby, natka pietruszki, oliwa, orzechy laskowe, ryż Arborio, sól morska, Walentynki, wino do potrawy
Oooooo, moje klimaty! Zaraz sobie zapisze do wyprobowania! 🙂
Kasiu, super! 🙂
Smakowite danie! Z czosnkiem i orzechami – to brzmi naprawdę dobrze:)
Miłego dnia:)
Majanko, ja mam podobny smak 🙂
Olu jak dla mnie obłędne smaki:) pozdrawiam ciepło
Jolu, to bardzo się cieszę! Ja też lubię takie proste i konkretne zestawienia.