Bardzo prosty przepis i świetna kompozycja smaków! Ciasto listkuje się i ma wyraźnie wyczuwalny smak białego sera. Jabłko upieczone w cieście to genialnie prosty dodatek. Cukier puder wieńczy dzieło 🙂
Przepis znalazłam w blogu Bajkorada. A wcześniej spróbowałam tych pysznych ciasteczek, bo Ania wspaniałomyślnie przyniosła nam trochę. Dzięki, Aniu. Ciasteczka uratowały Klarę, która właśnie wróciła ze szpitala po urazie głowy.
Wpis bierze udział w akcji: Ciasteczkowy potwór!
Półfrancuskie ciasteczka serowe z jabłkami
- 250 g twarogu (półtłustego)
- 250 g masła (ja używam zamrożonego)
- 250 g mąki pszennej
- 4 małe jabłka
- cukier puder
Każde jabłko obierz, usuń gniazda nasienne i pokrój na 12-16 kawałków. Masło przekrój na kilka kawałków i posiekaj (w malakserze) na niewielkie kawałki. Dodaj mąkę i ser i szybko zagnieć ciasto. Owiń je w folię i włóż na 30 minut do lodówki. Rozwałkuj ciasto na placek grubości 3-4 mm i wykrawaj szklanką kółka. Na każde kółko nakładaj kawałek jabłka i składaj na pół, tak aby grubsza część jabłka była widoczna. Piecz 20 minut w 200°C. Jeszcze ciepłe posyp obficie cukrem pudrem.
Tagi: biały ser, jabłka
Ale one ładne i jak się uśmiechają! Mniam:)
Majanko, dzięki, do mnie też się uśmiechały 🙂
ślicznie wyglądają….;)
Izo, dziękuję 🙂
Juz od dawna chodza za mna te ciasteczka 🙂 Wygladaja uroczo i niezwykle apetycznie 🙂
Majka, dzięki! A ja się dziś zachwycałam całym Twoim blogiem 🙂
Prześliczne. Jak małe języczki albo muszelki!
Kuchareczko, dziękuję! Ty to masz wyobraźnię 😉 Ale masz rację, oczywiście 🙂
podoba mi się ta słodka prostota.
Asiejko, dziękuję. Mi też się bardzo podoba.
Uwielbiam je a najbardziej cieszy, że Klarze pomogły:)
Aniu, właśnie, uratowałaś wtedy Klarę 🙂
kojarzą mi się z małżami 🙂 fajne są
Paula, jakie fantastyczne skojarzenie 🙂 Też uważam, że są fajne.
Rany, ale produkcja 🙂 Faktycznie są bardzo proste i z pewnoscią wypróbuję je w najbliższej przyszłości 🙂
Justinek, czyżby ilość zrobiła na Tobie wrażenie? 😉 Dla 5 osób mniej nie ma sensu robić, bo tylko smaku by nam narobiły 🙂 Zapraszam do wypróbowania przepisu! Ja też do niego wrócę, bo ciasteczka są super, a sezon na jabłka w całej pełni.
alez one sliczne sa i bardzo apetyczne 🙂
Pozdrawiam 🙂
Dziękuję, Gosiu 🙂
One są pyszne, też je robię, są naprawdę ekspresowe w wykonaniu (rzadko kiedy wstawiam do lodówki), często je robiłam latem, jako że obie z koleżanką za ścianą jesteśmy na wychowawczym więc często spotykamy się na kawie czy herbatce i jak nie mamy nic do przekąszenia to rach ciach i już pyszne ciastka są.
Aga, racja, robi się je błyskawicznie! Może i u mnie zagoszczą jako stały dodatek do kawy lub herbaty 🙂 Na pewno będę do nich wracać, bo jabłka można przy okazji dzieciom przemycić 😉
Przepis znam od lat – mój syn nie chciał jeść białego sera i w tych ciasteczkach mu go przemycałam 😉
Dobre są też ze śliwkami (zamiast jabłka wkładam ćwiartkę śliwki)
Ewwwa, dzięki za pomysł ze śliwkami! Moje dzieci z nabiałem nie mają problemu, ale z owocami owszem. Ja w tych ciasteczkach przemycam owoce 🙂
Witaj:) Znam ten przepis, tylko ja robie wiartaczki z brzoskwinia z puszki w srodku. Chetnie upieke z jablkiem omlecika malzowego;)
Beata, fajna nazwa: omlecik małżowy 😉
Wiatraczki z brzoskwinią też by mi się podobały 🙂
Cudne te ciasteczka wyszły. Napatrzylam się na Twoje zdjęcie i postanowiłam spróbować, choć za ciastem półfrancuskim nie przepadam i…rewelacja. Delikatne, nie za słodkie, super.
Pozdrawiam
Nica, mam podobne odczucia jak Ty. Ciasta francuskie i półfrancuskie nie należą do moich najbardziej ulubionych, ale te ciasteczka mają coś w sobie, są urocze po prostu 🙂
Witam robiłam kiedyś te ciasteczka,przepis miałam
z programu Ewy Wachowicz, są rewelacyjne.
Pozdrawiam.
Jolka, fajnie że i Ty lubisz takie smaki 🙂 To prawda, są proste i bardzo smaczne!
[…] czasem można zobaczyć u Oli Cruz jak […]
Witam ciasteczka przepyszne dziś biorę je na imprezkę, koleżanki z pracy zachwalają dzięki waszej stronie moje wypieki:))pozdrawiam:)i dziękuje:)
Ewelina, bardzo się cieszę 🙂 I zapraszam po przepisy na inne ciasteczka 🙂
Zrobiłam te ciasteczka z przepisu z książki KUCHNIA POLSKA i zastanawiałam się czemu nie ma cukru w cieście….? Ale po upieczeniu i spróbowaniu są ok 🙂 A wierzch posmarowałam jajkiem i posypałam brązowym cukrem – aha i dodałam dżem, zamiast jabłek, bo tak było w przepisie 😉 Ale następnym razem z pewnością zrobię z jabłkami! Ciastka są proste i szybko się je robi 🙂
Dominika, bardzo polecamy wersję z jabłkami 🙂
posypalam jablka cynamonem i odrobina cukru. pychota. dzieki za przepis.
Candrika, bardzo się cieszę, że ciasteczka Ci smakowały. Dziękuję za komentarz 🙂
Właśnie piekę 🙂 tylko zwiększyłam proporcje na 300 gram 😉 Pozdrawiam serdecznie 🙂
Beata, super! Daj znać jak się udały ciasteczka 🙂