To kolejna pyszna tarta, w której można wykorzystać owoce sezonowe. Wystarczy kruchy spód, jogurt z mascarpone i trochę owoców. Chyba najszybsza do wykonania ze wszystkich moich tart. A jednocześnie bardzo atrakcyjna. Raczej nie nadaje się do przechowywania, bo powierzchnia mascarpone wyschnie i popęka. Najlepiej spożyć ją w ciągu doby, a do lodówki wstawiać przykrytą folią spożywczą.
Podobne przepisy: Tarta z budyniem i owocami, Tarta z budyniem i dżemem malinowym, Mazurek kajmakowy w 10 minut, Tarta owocowa z budyniem.
Tarta z mascarpone i malinami
Kruchy spód:
- 2 szkl (350 g) mąki
- 3/4 kostki (150 g) masła – zimnego, najlepiej zamrożonego
- jajko
- 3 łyżki cukru
Nadzienie:
- 400 g jogurtu z mascarpone (np. Piątnica) lub pół na pół jogurt naturalny i mascarpone
- 4 łyżki cukru trzcinowego
- pół pojemnika malin
Spód wykonaj według przepisu (możesz skorzystać z wersji filmowej). Kiedy spód będzie już w piekarniku, wymieszaj jogurt z mascarpone i cukier trzcinowy. Przykryj i odstaw na 20 minut, a potem znów zamieszaj. W ten sposób cukier dobrze się rozpuści w masie. Kiedy spód przestygnie, wyłóż na niego masę mascarpone, a na wierzchu ułóż maliny.
Tagi: cukier trzcinowy, jajka, jogurt naturalny, maliny, mascarpone, tarta, Walentynki
Zjadłabym kawałeczek …no dobra taki spory:) wielki buziak
Jolu 🙂 Buziaki.
Ja też poproszę:)
Majanko, proszę bardzo, częstuj się 🙂