Nawet na wyjeździe wakacyjnym zachciało nam się domowego wypieku. Tym razem proponuję wersję prostą, bez wyszukanych składników. Idealna na wakacje, kiedy nie chcemy się zbytnio napracować, aby uzyskać pyszny efekt. Wszyscy orzekli, że deser był pyszny, tylko „czuć malizną” 😉 Klara dorobiła dodatkową porcję samej kruszonki.
Brzoskwinie i jabłka pod kruszonką
- 3 brzoskwinie
- jabłko
- 100 g masła
- 100 g (pół szkl) cukru
- 200 g (1,5 szkl) mąki pszennej – w wersji fit żytniej typu 1200
- szczypta soli
- odrobina cynamonu
Masło włóż do miski i pokrój na mniejsze kawałki. Dodaj cukier, sól oraz mąkę i znowu posiekaj nożem, a następnie rozetrzyj palcami. Kruszonka powinna uzyskać konsystencję mokrego piasku.
Brzoskwinie i jabłko obierz, pokrój na cząstki, odrzucając pestki i gniazdo nasienne.
W naczyniu do zapiekania rozłóż owoce, a na nich kruszonkę. Na wierzchu delikatnie posyp cynamonem.
Piecz w 180°C przez około 25-35 minut.
Tagi: brzoskwinia, cynamon, jabłka
Pyszności Olu.
Pozdrawiam serdecznie 🙂
Majanko, to prawda. Ten przepis jest bardzo łatwy i nie wymaga zbyt wiele pracy, a deser wychodzi super smaczny. U mnie sprawdza się, gdy przychodzą niezapowiedziani goście 🙂
Podobne ciasto przyrządza moja mama 🙂 Mniami 🙂
Gregor, mamy robią najlepsze ciasta 🙂
Super!
Julie 🙂