Jeśli zauważycie na półce w sklepie ciasto francuskie, to bierzcie śmiało. Za kilka złotych, 5 minut pracy i 15 minut pieczenia powstanie pyszna słodkość, którą można dziś poczęstować bliskich. Nawet kształt ma zbliżony do serca 🙂 Wykonałam takie mini palmiery dla dzieci, ale możecie użyć większego arkusza ciasta i zrobić duże.
Palmiery
- ciasto francuskie – u mnie kwadrat o boku 25 cm
- 3 łyżki cukru, najlepiej brązowego, ale zwykły też się nadaje
- ew. łyżeczka cukru pudru
- opcjonalnie cynamon
Na blacie lub stolnicy przesiej cukier puder lub rozsyp zwykły cukier. Na nim ułóż ciasto. Dzięki temu ciasto nie będzie przywierało do podłoża. Cały arkusz ciasta posyp równomiernie cukrem i ewentualnie cynamonem. Zwijaj boki ciasta do środka. Powstały podwójny rulon pokrój na plasterki grubości około 5 mm. Ciastka ułóż na blasze wyłożonej papierem do wypieków lub matą do pieczenia. Piecz w 190°C przez 10 minut. Następnie zmniejsz temperaturę do 180°C, wyjmij na chwilę blachę, przewróć palmiery na drugą stronę i piecz jeszcze 5 minut. Zaglądaj do nich i ewentualnie zmniejsz temperaturę lub wyjmij wcześniej. W zależności od piekarnika może się zdarzyć, że palmiery będę się piekły dłużej. Szczególnie jeśli zrobisz większe.
Tagi: ciasto francuskie, dla dzieci, Walentynki
genialne. kupuję
Agnieszka, bardzo polecam!
tadaaam 🙂 dziękuję 🙂
ciasto francuskie juz w lodówce od wczoraj 🙂
Magdalena, trzymam kciuki! Daj znać jak wyszły.
Świetne! A ja ich jeszcze nie robiłam, to błąd 😉
Pozdrowienia:)
Majanko, to teraz możesz wypróbować,s koro się okazało, że są takie tanie i proste do wykonania 🙂
Mmm bardzo lubię. I takie, i z czekoladą, i z dżemem. Ładnie Ci się zezłociły.
Evitaa, dzieki za natchnienie na kolejne smaki. Zrobiłyśmy już i z dżemem i z czekoladą. A teraz myślę o masie kajmakowej 🙂
ślicznie wyglądają 🙂 szybko, a jak smacznie 😉
Gotuj z Cukiereczkiem, dzięki! 🙂
super te palmiery! Do dzisiejszej, porannej cafe latte macchiato ideal…
Mozna takie robic czesciej 🙂
Mężu, skoro można, to dziś znowu były 🙂 Tylko nie ma takiej ilości, z której coś zostałoby na drugi dzień. Chyba, że schowam przed dziećmi, jak te dla Ciebie 🙂
Dotychczas jadłem tylko kupowane.
Smakuje mi ten rodzaj ciasta.
Musimy zrobić takie pyszności.
Wybredny, zróbcie koniecznie. I wypróbujcie na wytrawnie, bo wiem, że lubicie 🙂
zrobiłam na walentynki, tylko dół ścisnęłam dosyć mocno i troszkę porozsuwałam końce by wyglądały jak serduszka 🙂 przed upieczeniem – serduszka jak się patrzy, po upieczeniu – może połowa 😀 i ciasto posmarowałam roztopionym masłem, nie byłam pewna czy ta mieszanka cukru i cynamonu będzie się trzymać.. i dodałam kardamonu dla zapachu i smaku 😉
Tanroth, ja też zrobiłam wersję z sercami, z których po upieczeniu połowa przypominała serca 🙂 Na stronie fanów 2 smaki na Facebooku można zobaczyć zdjęcia.
Rzeczywiście bez smarowania masłem cukier trochę wypada przy krojeniu i przenoszeniu na blachę. Na koniec zebrałam ten rozsypany farsz i posypałam nim palmiery na blaszce, przed wstawieniem do piekarnika.
Kardamon też mi chodził po głowie. Wypróbuję w najbliższym czasie.
😀 Nareszcie mam fajny przepis na moje ulubione palmiery 🙂
[…] Jeśli wolisz coś jeszcze prostszego, to zajrzyj do przepisu na zwykłe palmiery. […]
u nas też wirusisko :/
Niestety, taki czas. W naszej szkole i przedszkolu podobno w tym tygodniu zdrowych jest około połowa dzieci. Reszta choruje. To nas zmobilizowało do powrotu do świeżych soków z sokowirówki – najlepszy lek!
u nas króluje czosnkowo -miodowo-cytrynowa mikstura.. soków mi nie chcą pić nawet przekupstwo nie działa 🙁
U nas też nie wszystkie dzieci piją soki. Emilka konsekwentnie odmawia, bo ma alergię na surowe warzywa i owoce. Ja też mam, ale jak widzę sok, to alergię ignoruję 😉
Miksturę czosnkowo-miodowo-cytrynową pamiętam z dzieciństwa 🙂 Fajna jest!