Cabernet sauvignon i USA – tematy winiarskie, po które nie sięgam. Jeśli chodzi o szczepy, to jest to jeden z ostatnich szczepów, który wyląduje w moim koszyku. Jeśli chodzi o wina z Ameryki (Ameryk), to zdecydowanie Chile i Argentyna. Sami widzicie, zupełnie się nie składa…
Tymczasem butelkę tę otrzymałem od Tomka z Salonu TT i gdyby nie On, to… nawet nie chcę myśleć 😉 Jak widać, warto robić ludziom prezenty, bo można ich przyjemnie zaskoczyć. Taki jest właśnie ten cabernet (52zł), który spędza w beczce 6 miesięcy
Nos to wiśnie, śliwki i sporo dymu
Usta są gładkie i przyjemne – dobry owoc, nieco ziemistości. Tanina jest spora i przy tym miękka. Z czasem wino się otwiera, do głosu dochodzi wspomniana suszona śliwka, a pieprz na końcu dodaje temu winu fajnego charakteru
Śmiało łączymy z mięsami czy pastami. Gdybym miał coś ciekawego polecić, to jagnięcina i dziczyzna
Warto przyjąć prezent, aby zobaczyć, że w USA też robią ciekawe wina. I to ze szczepu, który zwykle omijam szerokim łukiem 🙂
Tagi: potrawa do wina, Salon TT Alkohole
Niech ta butelka będzie pierwszym znakiem wskazującym dla Ciebie nowy kierunek eksploatacji świata win. Moim ulubionym szczepem jest cabernet sauvignon a ulubionym regionem od kilku lat jest Kalifornia. Cabernety z Kalifornii potrafią być niewiarygodnie wspaniałe zresztą wina z petite sirah , pinot noir, zinfandel, nerki i chardonnay tak samo. Niestety w Polsce nikt w branży nie pisze o niesamowitych WiMAX kalifornijskich a wspaniałe wina są dostępne najbliżej w sklepach internetowych w Niemczech. Jeśli będziesz wytrwale pogłębiać znajomość win iproducentóe kalifornijskich czytając o nich i pijąc to gwarantuje Ci że kiedyś Kalifornia wyprzedził w twoich upodobaniach Włochy. Tam jest produkowana czołówka najlepszych czerwonych win wytrawnych na świecie na poziomie najdroższych Bordeaux, Burgundii, doliny Rodanu. Wina z cabernet sauvignon to najszlachetniejsze wina czerwone, bo mają największy potencjał doskonalenia się z wiekiem a dodatkowo kalifirnijskie cabernet są wspaniałe również w młodości. Gorąco polecam szczególnie jeśli możesz kupić za granicą bo ceny niższe i dostępność nieporównywalnie większa niż w Polsce.
Ma to sens, co piszesz o tych CS z USA i jakości win. Miałem kilka okazji pić te starsze sztuki – ułożone, mniej chropowate, a bardziej jedwabiste. Może faktycznie warto udać się w tamtą stronę…?
Kalifirnijskie cabernet potrafią dojrzewać równie wspaniale co Bordeaux oczywiście dojrzewają trochę inaczej i oczywiście muszą to być cabernety przeznaczone do dojrzewania bo taki Brownstone jest do natychmiastowej konsumpcji i tylko daje mgliste wyobrażenie jaką potęgą potrafią być cabernet że złotego stanu. Polecam też wina z petite sirah one nie są tak drogie jak cabernety