Uwielbiam tego typu wina! Negroamaro z regionu Puglia, zrobione metodą appassimento. Dojrzałe winogrona są podsuszane, dzięki czemu mają w sobie mniej wody, a większe stężenie cukru. Wino uzyskuje przyjemną słodycz pozostając w dalszym ciągu winem wytrawnym
Nos
To intensywnie rubinowe wino aż chcę się wąchać! Mamy niesamowicie szczodre czerwone owoce (śliwki i czereśnie), nuty leśne (maliny i jeżyny) oraz gorzką czekoladę wspartą goździkami. Rewelacja!
Usta
Tutaj wychodzi wspomniana słodycz, natomiast nie jest to oczywiście wino słodkie, o czym wspomniałem na początku. Mamy śliwkowo-malinową marmoladę, jest także nuta wspomnianej przyprawy. Tanina jest niezbyt mocna, ale wyczuwalna. Kwasowość na łagodnym i przyjemnym poziomie. Spodobał mi się lekko słodkawy i długi finisz, dzięki któremu wino spodoba się tym, którzy wina wytrawne omijają szerokim łukiem. Wino jest dobrze zbudowane, gładkie i aksamitne – szalenie mi się spodobało (59zł). Samo znika z kieliszka 😉
Kuchnia
Absolutnie do picia samego w sobie. Chcąc podać z potrawą, poleciłbym czerwone mięsa (pieczone i grillowane), dojrzałe sery oraz pasty na bazie sosu pomidorowego, także w tej pikantnej wersji
Bardzo fajne wino, po które jeszcze chętnie sięgnę
Tagi: potrawa do wina
Zostaw komentarz