Prosecco z Lidla, które ma potwierdzoną jakość DOCG (jakość kontrolowana i gwarantowana), a przy tym kosztuje naprawdę przyjemne pieniądze (19,99zł). Osobiście jestem po wrażeniem tych „bąbelków” i jest to butelka, po którą będę jeszcze chętnie sięgał

W kieliszku mamy przyjemnie musujące wino o słomkowej barwie. Spodobała mi się jego świeżość i gruszkowe aromaty. Są także jabłka i delikatne nuty kwiatowe

To co mnie urzekło, to brak inwazji bąbelków. One „nie wyskakują” z kieliszka, aby wypełnić sobą cały nos. Wszystko delikatnie i przyjemnie

Jak smak? Ponownie gruszka i jabłko wraz z nutą miodową. Pomimo przyjemnej słodyczy, znakomicie orzeźwia

Dla mnie to wino, po które można sięgać nie tylko latem czy na Sylwestra, ale także poszukując wina na aperitif. Sprawdzi się pite same w sobie, a także podane do owoców morza

Piszę ten wpis i naprawdę chciałbym, aby już nadzeszło lato. Jestem pewien, że nie raz po nie sięgnę szukając orzeźwienia w ciepłe dni

Tagi: