Nie ma jak Puglia! I od razu zapewniam, że wino duuużo smaczniejsze niż balkonowe zdjęcie etykiety 🙂
Wino o rubinowej barwie z fioletowymi refleksami
Nos to owoce lasu wsparte wiśnią i porzeczką. Czuć nutkę wanilii i czekolady
Usta to przyjemna konfitura z leśnych owoców z domieszką czekolady. Całość wyrazista i pełna. Garbnik solidny, fajna kwasowość. Finisz ciepły i lekko pikantny
Bardzo fajne wino, które pasować będzie do dojrzałych serów, grillowanych mięs czy pieczeni. Dla mnie to wino, które dzięki przyjemnej słodyczy w ustach, może pite samo w sobie
Lubię wytrawne wina, które serwują lekką słodycz
Tagi: potrawa do wina
Zostaw komentarz