„Trzymaj, bardzo ciekawe wino. Lubisz białe i ciekawy jestem Twojej opinii”. Pierwszy raz mam do czynienia z takim połączeniem szczepów. Zastanawiałem się czego się spodziewać po tym prezencie od Tomka z Salon TT Alkohole i Cygara. Sauvignon Blanc coraz bardziej mi się podoba, Rieslinga (w tej nieco słodszej odmianie) lubię, a dla Gewurztraminera od razu przeniósłbym się do Alzacji…
Nos
Bardzo świeży i przyjemnie mineralny. Dominują nuty kwiatowe w przyjemny sposób przenikające się nutami cytrusowymi. W tym momencie sięgnąłem po informację tego kupażu – 80% to Sauvignon Blanc, 15% Riesling i 5% Gewurztraminer. I faktycznie ten podział znajduje w sobie potwierdzenie w dalszej części degustacji
Usta
Zdecydowanie dominuje w nich Sauvignon Blanc, choć pojawiają się tutaj słodkie cytrusy z pierwszymi skrzypcami grającymi przez grejpfruta. Mamy także agrest i nutę suchej trawy. Wino jest lekko orzeźwiające i z mniejszą, niż na klasyczne Sauvignon Blanc, kwasowością. Można pić je samo w sobie (także jako aperitif), ale podane do potrawy okaże się być jeszcze ciekawszym
Kuchnia
Taki kupaż nie ma prawa nie być kulinarny! Zagra z rybami, także tymi tłustszymi jak tuńczyk czy łosoś. Oczywiście skorupiaki i owoce morza. Spróbowałbym połączyć z wieprzowiną i drobiem. Może okazać się strzałem w „10” podane z miękkimi serami. Aha, może i najważniejsze – dania wegetariańskie będą rewelacyjnym połączeniem
Ciekawe wino, po które warto sięgnąć nie tylko z perspektywy połączenia ww. trzech szczepów, ale także z szerokiego spectrum połączeń kulinarnych
Tagi: potrawa do wina
Zostaw komentarz