Piliśmy to wino podczas wspólnego wyjazdu na działkę przyjaciół. Wiejskie klimaty, cisza, spokój, posiłek na ganku a wieczorem kominek… Chwilo trwaj…
Podaliśmy je do tarty, w której obecna była cebula, por, marchew i orzeszki ziemne. Szybko skończyła się zarówno tarta, jak i wino.
Samo wino zawiera aromaty owocowe z przewagą ananasa i moreli. W ustach delikatnie orzeźwiające z nutami tropikalnych owoców. Bardzo przyjemne wino, które sprawdzi się pite samo w sobie w cieplejsze dni czy podane do drobiu.
Wino – zakup własny.
Tagi: Chardonnay, potrawa do wina
ananas i morele brzmią nieźle 🙂