Bardzo interesująca w smaku zupa. Nie występuje tu efekt duszącego zapachu gotującego się kalafiora. Krem wychodzi bardzo elegancki, a kurki nadają charakteru całości.
Przepis znalazłam w blogu Kwestia smaku.
Wpis bierze udział w akcji zorganizowanej przez serwis zPierwszegoTłoczenia.pl: Gotujemy po polsku!
Krem z kalafiora z kurkami
• 1 duży kalafior (około 1,3 kg)
• 1 duży ziemniak
• 1 cebula
• 25 g masła
• 4 łyżki oliwy z oliwek
• 1,2 litra bulionu warzywnego
• 600 ml mleka
• 150 ml śmietany 18% lub 30%
• 250 g kurek
• 3 łyżki posiekanego szczypiorku
Do dużego garnka wrzuć masło i połowę oliwy, dodaj kalafiora podzielonego na różyczki, ziemniaka obranego i pokrojonego w kostkę i cebulę obraną i posiekaną. Podgrzej warzywa, aż zaczną skwierczeć, duś pod przykryciem przez 10 minut, mieszając czasem, aż warzywa zmiękną, ale nie przyrumienią się. Dodaj bulion, zagotuj, dodaj mleko i powoli zagotuj. Dodaj sól i pieprz do smaku i gotuj na małym ogniu, bez przykrycia przez 10-15 minut aż warzywa będą zupełnie miękkie. Zdejmij z ognia, dodaj śmietanę, zmiksuj. Możesz przetrzeć przez sito drewnianą łyżką, aby krem był idealny (ja tego nie zrobiłam). Przed podaniem podgrzej zupę, ale nie zagotuj.
Kurki umyj, osusz, większe przekrój. Smaż na rozgrzanym oleju aż się lekko zrumienią. Dopraw solą i pieprzem. Na talerze nalej zupę, a na wierzchu rozłóż kurki i pokrojony szczypiorek (ja posypałam mielonym kminkiem).
Tagi: kalafior, kurki, mleko
O, z kurkami, na pewno pysznie smakuje ta zupka:)
Pozdrawiam!
Majanko, tak, kurki to podstawa smaku tej zupy 🙂
kremowa zupa i kurki… czego chcieć więcej 🙂
Paula, ja też tak uważam 🙂
ten krem świetnie się prezentuje z tymi kurkami, niestety w zamrażalniku mam tylko prawdziwki, ale jak pojadę do mamy to mam nadzieję, że choć kilka do zupki-kremu dostanę 🙂 koniecznie muszę zrobić
Aga, kurki warto do tej zupy zdobyć 🙂 Jeśli zrobisz, to napisz jak Ci smakowała.
A ja mam kurki w lodówce i świeży kalafior . Więc nie ma przeszkód by zrobić tę zupkę , myślę że wszystkim będzie smakowało, choć nie dodam śmietany.
zapraszam do mnie
http://weganskie.blogspot.com/
Margeta, ja też jestem przekonana, że wszystkim będzie smakowało 🙂 Zaraz zajrzę do Ciebie.