Batoniki energetyczne z sezamem

Na początek tygodnia przyda nam się dużo energii. Proponuję smaczne i zdrowe batoniki, które można przygotować w kilka chwil, jeśli wcześniej namoczy się suszone owoce. Tym razem moje batoniki mają kształt prostokątów, a smak idzie w stronę toffi, dzięki dodatkowi daktyli. Sezam na wierzchu przywodzi wspomnienie sezamków, ale te batoniki nie zawierają cukru, ani tym bardziej karmelu. Sprawdziłam, wyjeżdżając na Blog Conference Poznań, że batoniki są łatwe w transporcie (w plastikowym pudełeczku) i wspaniale dodają energii.

Batoniki energetyczne z sezamem

70 g nasion słonecznika
70 g migdałów
70 g moreli
70 g daktyli
2 łyżki sezamu do obtoczenia
ew, szczypta soli morskiej lub himalajskiej do smaku

Morele i daktyle zalej wodą i odstaw na kilka godzin. Jeśli bardzo się spieszysz, zalej owoce wrzątkiem i pozostaw na 15 minut. Jednak dłuższe moczenie w zimnej wodzie jest zdrowsze i lepiej rozmiękcza cały owoc.

Migdały i słonecznik zmiksuj w malakserze na mąkę. Dodaj odsączone na sitku owoce oraz sól i ponownie zmiksuj. Powinna powstać zwarta masa, która może się odrobinę kleić do rąk, ale nie może być zbyt wilgotna. Jeśli masa jest zbyt rzadka, aby ją formować, można dodać do niej więcej zmiksowanych migdałów lub słonecznika, albo wstawić ją na godzinę do lodówki.

Przełóż masę na papier do wypieków, przykryj drugim kawałkiem i rozwałkuj na grubość 6-8 mm. Zdejmij górny arkusz papieru, posyp powierzchnię placka połową sezamu, przykryj papierem i delikatnie przejedź wałkiem, aby ziarenka wbiły się w masę. Przekręć placek na druga stronę, zdejmij papier, posyp pozostałym sezamem, przykryj papierem i ponownie przejedź wałkiem.

Pokrój placek na batoniki. Przechowuj w lodówce w zamkniętym pojemniku.