Po spacerach i zabawach z dziećmi w zimowe dni, szukamy napojów rozgrzewających, korzennych i aromatycznych. Właśnie taką herbatę wypiliśmy z Jankiem w restauracji Eat and Meet. Tak nam posmakowała, że jeszcze tego samego dnia przygotowałam syrop korzenny, który jest ważnym składnikiem zimowej herbaty. Zdradzam Wam dziś przybliżony sposób wykonania takiego napoju.
Jeśli chcecie zobaczyć co jeszcze dobrego jedliśmy i piliśmy w tej restauracji, zajrzyjcie na koniec wpisu.

Eat and Meet zimowa herbata

Zimowa herbata z Eat and Meet

Zaparz herbatę Earl Grey zalewając ją wrzątkiem do połowy szklanki. Po 4-5 minutach wyjmij torebkę z fusami.

Wyciśnij sok z pomarańczy i cytryny. Do przygotowanej herbaty dolej około ćwierć szklanki soku i 15 ml syropu korzennego. Dopełnij szklankę wrzątkiem.

Eat and Meet 1 restauracja

Bardzo lubię restauracje, w których mogę poczuć się swobodnie, jak u siebie. Tak właśnie jest w Eat and Meet, mieszczącym się przy ulicy Rydygiera 13 na Żoliborzu. Bezpretensjonalny wygląd wnętrza sprawia, że można tu wpadać spontanicznie, kiedy najdzie nas ochota na włoskie potrawy, których nie mamy akurat czasu sami przygotować. My byliśmy tam wczesnym popołudniem. Jeśli wybierzecie się tam w weekendowy wieczór to warto wcześniej zarezerwować stolik.

Eat and Meet 2 menu

Na początek zamówiliśmy szynkę parmeńską z melonem, rukolą i oliwą pomarańczową. Tego mi właśnie było trzeba! Dobrej jakości składniki, owoc, trochę zielonych liści… Danie pyszne i fajnie podane.

Eat and Meet 8 Szynka parmeńska z melonem, rukolą i oliwą pomarańczową

Z zup wybraliśmy  klasyczny krem pomidorowy. Miał być ze świeżą miętą, ale okazało się, że mięta była suszona. Sam krem był jednak w smaku doskonały.

Eat and Meet 6 Klasyczny krem pomidorowy

Jeśli mówimy o kuchni włoskiej, to myślimy o pastach. Janek wybrał spaghetti carbonara z dużą ilością parmezanu.

Eat and Meet 5 Spaghetti carbonara

Drugi makaron, którego spróbowaliśmy to tagliatelle ze szpinakiem. Podanie go ze świeżymi liśćmi roszponki i pomidorkami koktajlowymi to świetny pomysł.

Eat and Meet 7 Tagliatelle ze szpinakiem

Oczywiście do włoskiego posiłku nie mogło zabraknąć wina. Janek dobrał wino pod potrawy, które zamawialiśmy. Wybrał chilijskie Chardonnay. Recenzja samego wina już wkrótce pojawi się na blogu.

Eat and Meet 3 JanekEat and Meet 4 Ola

 

Tagi: , , ,